Wpisy zawierające słowo kluczowe ręceprecz odtybetu.
e-mail marketing ręceprecz odTybetu
Dzis będzie malutka garstka linków związana z ciekawym zagadnieniem, jakim jest e-mail marketing. Sprawa jest delikatna, bowiem ktoś może zakrzyknać: "toż to spamer!" Otóż, dzióbki kochane, nie. Definicja spamu jest już dawno określona i mówi nam, że spam to niechciana wiadomość elektroniczna. Niechciana, czyli niezamawiana, niepotrzebna, i w ogóle bee. Prawdziwy e-mail marketing to potężna gałąź przemysłu informacyjno-reklamowego. Przygotowane newslettery, aby wyglądały ładnie i przyjemnie, są wysyłane tylko do określonej grupy docelowej. A kto określa tę grupę? Sami użytkownicy, którzy zapisują się na różnych stronach do systemów informacyjnych. Przykładem takiego e-mail marketingu może być system mailPro. Obsługą każdego zlecenia zajmuje się profesjonalna ekipa, która dba o praw (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
kolejny dzień zmagań ręceprecz odTybetu
Po sporych zawirowaniach związanych z jednym z organizatorów konkursu, sytuacja zaczęła się powoli wyjaśniać. Kto miał zrezygnować, to zrezygnował, a reszta ochłonęła z wrażeń i robi swoje. W końcu jeden człowiek zabawy nam nie może zespuć i konkurs trwa nadal. Kilka firm wkłada w to sporo pracy, a ze zgłoszeniem czekają do samego końca. Przedwczesne zgłoszenie strony na pewno zwraca na siebie uwagę i po frazie ręceprecz odTybetu można dojść do ksrywanej tajemnicy, jaką jest zaplecze. Hasło zaplecze wywołuje ostanimi czasy niezłe dreszcze na plecach. Zwykłe śmietniki nie załatwiają już sprawy i trzeba się wykazać nie lada oryginalnością, aby gugiel zostawił site w spokoju. Zresztą, w tej chwili już nawet nie chodzi o sam sajt. Przetrwają tylko ci, którzy stawiają na jakość, a nie ilość. Dzisiejsze notnowania wyglądają tak: (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
Flagi i ulotki na Olimpiadzie zabronione! projektowanie i optymalizacja swoich myśli
Do księgi nakazów i zakazów chińskich władz możemy dopisać zakaz wnoszenia na stadiony flag i transparentów innych niż uczestniczących w Igrzyskach państw. W ogóle, tak zwanych "innych" transparentów nie wolno wnosić. Dozwolone są flagi w barwach narodowych o rozmiarach maksymalnych metr na dwa. Oprócz tych ograniczeń, zabronione są również wszelkie broszury i ulotki. Jak czytamy między wierszami, Pekin boi się wystąpień obrońców praw człowieka, zielonych, antykomunistów i krzykaczy skandujących "ręceprecz odTybetu". Zakaz powyższy ma powstrzymać falę manifestacji, jakich możemy się spodziewać na ulicach i stadionach Pekinu . Zobacz cały wpis na blogu » |
Pieski znikną z menu w Pekinie projektowanie i optymalizacja swoich myśli
Jak podała chińska agencja prasowa, władze zdecydowały się na wprowadzenie zakazu sprzedaży w restauracjach dań z psów. Zakaz ma obowiązywać przez cały czas trwaniaIgrzysk Olimpijskich w Pekinie. Ponad sto lokali nie możeserwować naszych pupilków na talerzach gości. Pozostałe restauracje otrzymały stosowane "zalecenia", aby w tym czasie również powstrzymać się od proponowania smakołyków z psiego mięsa. Psie mięso jest uznanym smakołykiem na azjatyckich stołach, a także przypisuje się mu właściwości zdrowotne. Szczególnie polecane jest dla osób z nadciśnieniem. Ze względu na spodziewany najazd turystów z całego świata - głównie z kultury zachodniej - władze chińskie uszanowały zwyczaje kulinarne i hodowlane "białych" (źródło:gazeta.pl) Zobacz cały wpis na blogu » |
Zadanie na dziś ręceprecz odTybetu
Zadanie na dziś zostawiam tutaj, bo niewiele tego do roboty. Trzeba wpisać ładnie do spisu o Bezimiennym Koncercie no i przydałoby się też ten drugi wpis dorzucić - ten o recenzji koncertu Poza tym, żeby nie tracić weekendu, to wrzucam kilka linków i spadam do cienia. Na początek ręceprecz odTybetu, żeby nie polecieć za daleko w dół. Aha, i trochę muzyki: Snoop dogg (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
ręceprecz odtybetu ręceprecz odtybetu
Tybetańczycy są również dyskryminowani w sferze mieszkalnictwa. Wprowadzono procedury, które gwarantują mieszkania - lub najwyższe miejsca na listach oczekujących - przybywającym do Tybetu Chińczykom. Aby zapewnić im „przestrzeń życiową", eksmituje się Tybetańczyków z ich starych domów, które są następnie wyburzane. Wysiedlani nie dostają z reguły żadnych rekompensat i doczekawszy się wreszcie nowej kwatery, muszą płacić wygórowane czynsze.Władze chińskie oficjalnie zaprzeczają, jakoby Tybetańczycy stawali się mniejszością w swojej ojczyźnie, jednak rządowe statystyki są tu i absolutnie niewiarygodne, i wzajemnie sprzeczne: na przykład według spisu powszechnego z 2000 roku w TRA zameldowanych było 158570 Hanów, podczas gdy rocznik statystyczny TRA za ten sam rok podaje liczbę ponad dwukrotnie mniejszą - 72122.Rosnąca liczba chińskich imigrantów, kluczowych dla pełnego zintegrowania lokalnej gospodarki ze (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
Olimpiada ręceprecz odtybetu
Choć kilku Tybetańczyków zajmuje wysokie stanowiska, w gruncie rzeczy pełnią rolę dekoracji, nie mając większego wpływu na proces podejmowania decyzji. Ich obecność ma legitymizować politykę partii i sprawiać wrażenie, iż rdzenni mieszkańcy współrządzą własnym krajem. Najdobitniej świadczy o tym fakt, że do tej pory nie powierzono stanowiska pierwszego sekretarza lokalnych struktur KPCh Tybetańczykowi. Wydaje się, że władze chińskie przestają nawet dbać o zachowywanie pozorów: we wrześniu 2006 roku w trzydziestoosobowym lhaskim Komitecie KPCh, który sprawuje najwyższą władzę w stolicy Tybetu, znalazło się zaledwie ośmiu Tybetańczyków - najmniej w historii tej instytucji. Od listopada 2005 roku piastuje je Zhang Qingli, który zaczynał karierę w Komunistycznym Związku Młodzieży Chińskiej, głównym zapleczu politycznym przewodniczącego Hu Jintao, a od 1999 roku - podobnie jak znienawidzony przez Tybetańczyków Chen Kuiyuan, przeniesiony do TRA z „mniejszościowej" Mongolii Wewnętrznej (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
banany google'a Pozycjonowanie i optymalizacja
Ostanimi czasy nasz monopolista w dziale wyszukiwarek rozdaje bany na lewo i prawo. Tak się chłopcy rozochocili, że banują już hurtowo, całe serwisy. Ktoś tam stracił swoją wiki, ktoś inny w jedną noc pożegnał dwieście domen, a ktoś pozbył się swojego wypieszczonego serwisu. Nieważne, czy strona miała milion podstron i postawiona tydzień temu, czy też z mozołem powstawała przez lat pięć - nikt nie może czuć się bezpiecznie. Przegięciem pały było dzisiejsze zabananowanie serwisu nexto.pl. Normalnie poszły w kosmos wszystkie strony, subdomeny, dosłownie wszystko! SITE=zero. Podobno sytuacja przejściowa... Jeśli tak duży serwis może być zagrożony, to my, maluccy tym bardziej. Na razie duch w narodzie nie wymięka i panuje zasada: "zabanuj dziesięć, a postawię sto nowych". Mam nadzieję, że jakoś to przetrzyma. Zobacz cały wpis na blogu » |
Stanęło w miejscu ręceprecz odTybetu
Stanęło w miejscu i nie chce drgnąć dalej. Myślę, że moja moc się skończyła. Fraza ręceprecz odTybetu robi się za mocna dla mnie. Ranking, póki co, wygląda dobrze, ale bez wspomagania odpowiednimi programami tej pozycji nie utrzymam. Miał rację jeden forumowicz, że ideologicznie akcja Tybetowi nie pomoże, za to pozostanie po konkursie 2 miliony śmieci w Sieci. Ranking na dziś: Ręceprecz odTybetu zaczyna przypominać słynny wypas owiec w Bieszczadach. Za gazeta.pl: Do incydentu doszło w środę w Urumczi - stolicy regionu autonomicznego Xinjiangu (Sinkiang).Policja - podają media pekińskie - otoczyła mieszkanie, w którym znajdowała się grupa Ujgurów. Zaczęto strzelać, gdy piętnastu osaczonych ludzi zaatakowało policjantów nożami, wznoszą (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
Wodotryski w witrynie Pozycjonowanie stron
(Autor: Shari Thurow T³umaczenie: Marcin Samodulski ISBN: 83-7361-490-7 Tytu³ orygina³u: Search Engine Visibility Format: B5, stron: 232 Pozycjonowanie w wyszukiwarkach internetowych) Flash, DHTML, aktywne przyciski wykonane w JavaScripcie i animacje dodaja witrynie szyku i atrakcyjnosci. Moga pomóc odwiedzajacym zrozumiec schemat nawigacji i zwiekszyc czytelnosc witryny. Widzimy wiec, że „wodotryski” niekoniecznie sa czyms złym — pod warunkiem że służa wygodzie użytkowników. Opisywane dodatki przeszkadzaja jednak w przeprowadzeniu kampanii promocyjnej w wyszukiwarkach. Wyszukiwarki zawsze szukaja tekstu na stronach, a niektóre projekty witryn nie zawieraja w ogóle tekstu do indeksowania, jak na przykład ma to miejsce w przypadku witryn wykonanych w całosci w technologii Flash. Pewne witryny zawieraja tekst nasycony słowami kluczowymi, jednak ich konstrukcja i schemat nawigacji nie ułatwiaja pajaczkom dostepu do niego. Wybór technologii i metod tworzenia witryny może także niekorzystnie w (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
Dom mojej matki 5 Pamięci Marka Hłaski
— Więc dlaczego? Dlaczego się nie cieszysz? Nie jesteś głodna i nie jestem dla ciebiezłym dzieckiem; sama to przyznajesz, nawet wtedy, gdy milczysz, wiem o tym... Ale chociażjestem twoim synem, nie może mnie wzruszać twój smutek, że nie masz własnego, małegodomku na przedmieściu, kiedy widzę radość innych ludzi, wprowadzających się do wielkich,wspólnych domów. Mamo, przestań...Matka moja umarła. Umarła nie dlatego, że nie spełniła swych pragnień, lecz dlatego,że była starą i schorowaną kobietą. Jej ostatnie słowa nie były skargą, że nie doczekałamałego, własnego domku, lecz życzeniem szczęścia dla mnie.Ja pozostałem. Żyję i dalej cieszy mnie widok jasnych, wielkich domów. Wiem, żemieszczą one w sobie również wiele pragnień, cierpień, na pewno o wiele większych isłuszniejszych od tych, które miała moja matka.Lecz czasem ciężko mi żyć: właśnie wtedy, kiedy przechodzę obok takich wielkich,ja (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
Dom mojej matki 4 Pamięci Marka Hłaski
Chodziłem czasem na przedmieście i wałęsałem się godzinami po piaszczystych ikrzywych uliczkach, gdzie przycupnęły małe domki. Doszedłem do tego, że patrzyłem na niez nienawiścią i z nienawiścią także myślałem o sobie, że mały ten domek w jakimś sensieprzesłania mi widok na ogromny mój świat. Lecz nie mogłem go zburzyć. Ohydne były dlamnie słoneczniki i zielone sztachetki, klomby i spacerujące po nich kury, radośnie umorusanedzieci i koty leżące w słońcu. Pogardzałem każdym z tych ludzi mieszkających w kolorowychdomkach na peryferiach naszego miasta. Gdyby to zależało ode mnie, zabroniłbym budowaćtakie domki. Myślałem wtedy o strasznej sile, jaką jest ludzkie przyzwyczajenie. Zabroniłbymbudować takie domki, gdyż zdawało mi się, że ci, którzy w nich mieszkają, nie wiedząc otym, sami pozbawiają się rzeczy o wiele większych.“O, mamo — myślałem — łatwiej chyba zbudować sobie nieśmiertelność niżporozumieć się z dru (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
dom mojej matki 3 Pamięci Marka Hłaski
— Mamo! — mówiłem. — Przecież to straszne dla mnie, że ty marzysz tylko owłasnym domku i o niczym już więcej. Jakże mam cię kochać? I dlaczego tylko tyle? Jesteśprzecież dobrym człowiekiem i wiem, że potrafisz kochać; ja to wiem najlepiej! Nie mogę cięjednak wcale zrozumieć... Są kraje, w których miliony ludzi znajdują się bez dachu nad głowąi bez kawałka chleba, miliony głodnych i nieszczęśliwych ludzi. Mało... Nie wiadomo, czy ciludzie, którzy mają dziś dach nad głową, jutro nie zostaną bez niego. Jakich wymiarów wobectych spraw nabiera twoje marzenie? To żałosne, mamo... Czy naprawdę widzisz teraz uczciwemiejsce na twoje marzenie? — Każde marzenie — odpowiadała mi matka — jest uczciwe.Samo słowo m a r z e n i e jest uczciwe. Nieuczciwe mogą być myśli, pragnienia, dążenia,lecz marzenie pozostanie, czyste, nawet wtedy, kiedy inni wdepczą ci je w błoto... Pomyśl:będziemy mieć własny d (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
Dom mojej matki 2,5 Pamięci Marka Hłaski
Moja matka rzekła mi kiedyś:— Nie jesteś dzieckiem urodzonym z wielkiej miłości. Z twoim ojcem pobraliśmy siędlatego, że myśleliśmy, iż będziemy sobie potrzebni. Pamiętaj, abyś nigdy nie wierzył w takierzeczy; nie wolno ci! Ludzie, którzy myślą, że z czasem dopiero staną się sobie potrzebni,powinni odejść od siebie i zapomnieć kroków, które ich wiodły ku sobie.Bardzo mnie to wtedy zabolało. Gdy się dowiedziałem, że moi rodzice nie bylizłączeni miłością, bez której w wyobraźni mojej nie mogło być nic stałego, uczułemmomentalnie ssącą pustkę i przez długie miesiące nie opuszczała mnie myśl, że właściwie niejestem nikomu potrzebny. Zdawało mi się, że ludzie tacy jak ja — nie powinni żyć.— Po co mi to mówisz, mamo? — rzekłem wtedy. — Mam osiemnaście lat i gotówbyłbym zabić za każdy listek oderwany z drzewa moich marzeń...— Uschnie szybko twoje drzewo, jeśli nie będzies (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
Dom mojej matki 2 Pamięci Marka Hłaski
Wiem, że matka moja nie była nigdy kochana przez żadnego mężczyznę: małżeństwojej z moim ojcem nie należało do szczęśliwych. Prawie już nie pamiętam ojca, lecz zopowieści wiem, że przez całe życie paliło mu się pod czaszką. Był to jednak zimny ogieńinteligenta, który nie daje nic prócz blasku. W pewnym momencie swego życia ojciec mójwypalił się; potem już jego serce i myśli przypominały patyczek choinkowy, na którymzwęgliła się owa minimalna ilość substancji chemicznych dająca silny i piękny blask. Resztężycia spędził na szukaniu usprawiedliwień dla samego siebie; stał się gorzki iniesprawiedliwy wobec każdego. Zobacz cały wpis na blogu » |