milczac Milcząc
I co? Cały dzień się do Romeo nie odezwałam. Skoro tak mu źle kiedy jest ze mną to niech zobaczy jak jest beze mnie. Naturalnie dzwonił, prosił bym tego nie robiła tj żebym nie jechała do sieie do domu, pisałam że mnie kocha.... a ja uparcie milczę choć nigdzie nie pojechałam, a wiem, że powinnam! Ale do jasnej cholery, zależy mi na nim, tak bardzo....choć jego poranne słowa....że jest na mnie zły....zły, ale dlaczego? za to, że zwracam mu uwagę zgodnie z jego wolą? Jak można komuś coś ofiarować a póżniej od tak to zabrać, nie podając powodu a na dokładnie sprawić, że biorca czuję się winny...przecież ja go o nic nie prosiłam, sam wyszedł z inicjatywą a teraz dostaję mi się połapach....zresztą jak ze wszystkim! Wcale się nie zdziwię jak wróci z pracy i będzie jazda...pt: dlaczego nie raczyłam odebrać telefonu. Nie tak ma to wyglądać! Jestem w totalnej rozsypce emocjonalnej. Siedzę na prochach uspakajających bo przecież z nim inaczej się nie da..... wiecie co mnie dobiło? Że zarzucił mi, że (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
milczac Milcząc
Jeszcze tydzień temu tulił mnie w swoich ramionach. Patrzył się na mnie swoim cudownym spojrzeniem- zarezerwowanym tylko dla mnie. Tak byłam szczęśliwa. Mówił, że mnie kocha...że jestem jego życiem. Że pragnie tylko mnie!!! Czy to też była iluzja? To wszystko? To pół roku nic dla niego nie znaczyło? Na samą myśl skręca mnie. Nie ogarniam tego. Nie mam już sił. Tak mu ufałam!!! Bezgranicznie. Mimo swoistego lęku chciałam go. Być znim. Dla niego małymi kroczkami zmieniłam siebie. Swoje zasady. Bo czym one są w obliczuuczucia, miłości?! Czy w dzisiejszy czasach już nie mamiejsca na miłość? Powiedział że za bardzo go kocham, że był mnie pewny że nikomu nigdy jak mi nie ufał. Więc dlaczego to spieprzył???? Co ja mu takiego do cholery zrobiłam???? Nieba bym mu uchyliła. Chciałam tylko wzamian żeby mnie kochał. Żeby był uczciwy. Widocznie wygórowane wymagania mam. Nie te czasy. Ludzie już chyba nie chcą by ktoś ich kochał, dbał. Z pewnością nie on!!!! Wiem, że tak dalej nie może być bo wyk (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
zyyycie1 ZZYYYYCIE
Załozyłam tego bloga dla siebie, by moć sie wygadać.mowia ze milosc mocniejsza jest od skarbow swiata, moze i tak.Człowiek w swoim zyciu przezywa wiele milostek a zarazem i rozczarować niektorym wydaje się ze j po jakims czasie było to zauroczenie. I zapewne tak bywa. Od kilku dni niee potrafie zrozumieć dlaczego w zyciu jest wlasnie tak ,że człowiek posiada wszystko a jednego co jest najważniejsze nie.dlaczego w zyciu możemy konczyć szkoły z wyróznieniem ,mieć dobra prace ,a nie miec tego jednego miłości. Po kilku nie udanych zwiazkach wkoncu dociera do Ciebie co robisz zle,probuje sie zmieniać i zmieniasz, dajesz dla tej drugiej osoby wiecej niz sama czasami sie spodziewasz po sobie,choc kiedys obiecałas sobie ,ze nigdy nie dasz sie zranić zadnemu facetwowi.Jestes z kims sześc lat, chcesz ulozyć sobie zycie ,choc wiadomo zycie stawia przed toba poprzeczke ,czasami ja przeskakujesz, czasami upadasz,ale podnosisz sie i idziesz w góre.Aż wkoncu zakochujesz sie,rano przed praca dzwonis (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
stracona miłość sekrety kobiety
Spotkało mnie coś co nie było dla mnie miłe. Powiedziałam mu co o nim sądzę ale on zignorował to i napisał że nie chce mieć dziewczyny. Było mi bardzo przykro z tego powodu ale życie toczy się dalej. Wy też tak mieliście piszcie w komentarzach. Zobacz cały wpis na blogu » |
Rozczarowania Chciałabym..
Rozczarowałam się.. Mieliśmy być wobec siebie szczerzy, a On mnie zawiódł w takiej sprawie.. Może dla wielu będzie to głupota ale dla mnie jest to bardzo ważne, nie wiem czemu ale jest.. Gdy się poznaliśmy palił papierosy, a ja za tym nie przepadam więc rzucił to dla mnie.. Dziękuje Mu za to, ale obiecał że gdy zapali znowu to mi powie.. Ale tego nie uczynił.. Wiem pewnie głupio mu się było przyznać i dlatego mi tego nie powiedział ale bym to zrozumiała ale jak się można nie przyznać do tego, że zrobiło to się już kilka razy.. Nie czuł się glupio patrząc mi w oczy nie mówiąc o tym?? Może bym i to jakoś zniosła i by mi przeszła szybko złość na niego i rozczarowanie i póściła bym to w niepamięć bo trudno jest się odzwyczaić jak robiło się coś przez kilka lat ALE gdy zapalił wiedząc , że napewno to wyczuje i jego wytłumaczenie brzmiało: TO BYŁO DLA ŻARTU, CHCIAŁEM ZOBACZYĆ TWOJĄ REAKCJĘ, to myślałam, że mnie k (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
ML SIEBIE ZAWIODŁA CAŁKOWICIE UZDROWICIEL EGZORCYSTA Bona Tyara Elżbieta Gas
ML SIEBIE ZAWIODŁA CAŁKOWICIE 182. ML siebie zawiodła całkowicie, rozum dyktował wszystkie podpowiedzi, uczucia zamknięte szlabanem za barykadą ciemności, chciała być tylko materacem dla innych, zupełnie bez Miłości duchowej, łatwo jest kupić sobie miłość ziemską innych i trzymać ich na rozumowej uwięzi, a że nigdy nie z (...) Zobacz cały wpis na blogu » |