Mk 3, 20-35 bierziczytaj
Walka o królestwo Boże zależy nie tyle od tego, co robisz i co ci się udaje albo nie udaje, ale od tego, jak bardzo ufasz Bożej obecności, miłości i przebaczeniu, które zawsze na ciebie czeka. ... Ojciec jest w niebie. Zawsze pozostaje święty i chwalebny na wieki. Święci się Jego imię. ... Do rodziny Jezusa należą ci wszyscy, którzy pełnią wolę Bożą. To nie kolor skóry, stopień zamożności czy pochodzenie definiują przynależność do rodziny Jezusa. Kryterium jest powszechnie znane i nikt nie ma prawa nikogo wykluczać z uczestnictwa w Jego rodzinie. ... Zobacz cały wpis na blogu » |
Barwy Mojego Życia Barwy Mojego Życia
To opowiadanie chciałam zacząć od krótkiego przedstawienia się, mam na imię Julita. Od urodzenia choruje na dziecięce porażenie mózgowe czterokończynowe i poruszam się na wózku inwalidzkim. Jestem mieszkanką powiatu legionowskiego i zamieszkuje w Jabłonnie. Chciałabym, aby osoby czytające moje opowiadanie mogły choć przez chwilę zrozumieć, jak wygląda życie oraz jak odbierają świat osoby z niepełnosprawnością. Wyobraźcie sobie wielką kryształową kulę, w której jesteście zamknięci. Czujecie i odbieracie świat jak ja, lecz ta wielka kula ogranicza Was byście mogli z niej wyjść, bo nie możecie chodzić, każde słowa wypowiadane sprawiają Wam tak wielki wysiłek, że z ledwością wypowiadacie choćby jedno słowo. Świat na zewnątrz, mimo, że jest dostępny ogranicza Was i nie możecie w pełni korzystać z jego dobrodziejstw. To ja właśnie jestem uwięziona w tej kuli ograniczeń odbierając całe otoczenie tak jak każdy z Was. Czasami czuję się jak więzień we własnym ciele, bo tyle (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
Walka z najwiekszym wrogiem (samym sobą ) SamuraiChrystusa
Walka z samym sobą to proces ciągłego doskonalenia siebie, swojego charakteru i osobowości. Samurajskie myśli oraz Biblii mogą pomóc w tym procesie na wiele sposobów. Samurajskie myśli skupiają się na wartościach, takich jak honor, dyscyplina, umiar, pokora i wierność. Te cechy są niezwykle ważne w walce z samym sobą, ponieważ wymagają one samokontroli i ciągłego doskonalenia siebie. Samurajowie wierzyli, że wewnętrzna siła i dyscyplina są kluczowe dla osiągnięcia sukcesu i wolności. Podobnie, Biblia również przypomina nam o ważnych wartościach, takich jak cierpliwość, miłość, hojność i pokora. Te wartości pomagają nam pozbyć się egoizmu i skupić się na potrzebach innych. Biblia uczy nas, że nasza walka z samym sobą wymaga oddania siebie w służbie innym oraz bycia dobrym wzorem dla innych ludzi. W obu przypadkach, walka z samym sobą wymaga ciągłego doskonalenia siebie, bycia gotowym do wyzwań i podejmowania trudnych decyzji. Wartości, które nam przypomina (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
Rób badania ! Zdrowo na Sportowo
Wiele osób zaczynając przygodę że sportem, z różnymi oczekiwaniami - utrata wagi, poprawienie sylwetki, przyrost masy mięśniowej, popełnia jeden podstawowy błąd, nie robi badań przed rozpoczęciem diety i programu treningowego. Każdej z osób, która zaczyna współpracę ze mną zalecam zrobienie badań zwłaszcza hormonalnych . 1. Hormony płciowe męskie : Siarczan dehydroepiandrostendionu (DHEA-S) - Jest to główny obok kortyzolu i aldosteronu hormon steroidowy wydz (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
Kontuzja 14.08.2021 Zdrowo na Sportowo
14 sierpnia 2021 roku podczas gali Duet Fight Night DFN"22 podczas mojej walki na zasadach boksu zawodowego w trzeciej rundzie doznałem kontuzji, całkowite zerwanie ścięgna długiego bicepsa. Wszystkie rundy walczyłem dalej przegrywając ostatecznie na punkty. Po walce wizyta w szpitalu i potwierdzenie najgorszego. Dostałem skierowanie na operację. Nie był bym sobą nie szukając, konsultując z innymi lekarzami i fizjoterapeutami. Od jednego lekarza ortopedy usłyszałem, że jak nie zrobię operacji będę mógł ze sportu uprawiać SZACHY. Zaryzykowałem i finalnie z przyczyn osobistych nie zdecydowałem się na operację. Na czwarty dzień od kontuzji zacząłem treningi z wyłączen (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
DUET FIGHT NIGHT 22 DFN'22 14 SIERPNIA 2021 Zdrowo na Sportowo
Link do walki https://youtu.be/jvGBsmRc_w8 14 sierpnia 2021 roku odbyła się gala DUET FIGHT NIGHT DFN'22 w której miałem zaszczyt stoczyć 4 rundową walkę na zasadach boksu zawodowego. W trzeciej rundzie doznałem kontuzji, całkowite zerwanie ścięgna długiego bicepsa. Adrenalina pozwoliła na dokończenie wszystkich rund i przegraną na punkty. Super doświadczenie i szacunek dla przeciwnika. Na ringu możemy się "pozabijać", ale po za ringiem nie ma urazy i to cechuje prawdziwe sportowe podejście 💪. (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
Niezgoda na to, co jest happy me
Ośmielam się twierdzić, że wszyscy (nieumyślnie) sprzeciwiamy się rzeczywistości, temu co tu i teraz ma miejsce. Cała masa nakazów, zakazów i opinii na temat trwającej od ponad roku "pandemii" jest niekończącym się źródłem komentarzy. Ale widać to także w "mniejszych", osobistych przeżyciach: partner, który nie zachowuje się tak, jakbyśmy chcieli; dzieci, które wybrały inną drogę życiową od tej, którą preferowali rodzice; pracodawca, który wymaga od nas działań, nie należących do naszych obowiązków; czy deszcz, który pada w nieodpowiednim momencie... Jest cała masy rzeczy i zdarzeń, których nie chcemy lub chcemy inaczej: "Dobrze, że syn dostał się na studia, ale dlaczego nie wybrał kierunku z lep (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
Niezrozumiałe Róg barana
Kiedy odnajdziesz sens w walce? W życiu? Wtedy, gdy odnajdziesz cel. Walka bez celu to marnowanie sił, życie bez celu to cierpienie. Jeśli toczysz fałszywą walkę, z fałszywymi wiatrakami, na zmyślonym koniu - osiągniesz jedynie pył. Pył zasłania drogę i wciska się w nozdrza. Nic złego się nie stanie, gdy odnajdziesz sens. Nie ubędzie smakołyków, pieczonego mięsa, zimnej coca-coli. Nie przybędzie zmęczenia mięśni ani zawrotów głowy. Nie skręcą się twoje myśli. Nie ma nic złego w szczęściu, ani nic mądrego w nieszczęściu. Za śmiercią nie stoi człowiek. Co można zrobić? Można pragnąć, rozumnie pragnąć niezrozumiałego. Można też rozumnie czekać. Rozumnie czekać - to znaczy patrzyć i ufać. Patrzyć, to znaczy być wyrozumiałym. Ufać, to znaczy nieskończenie powtarzać się w radości. Zobacz cały wpis na blogu » |
Bohaterowie, którzy zginęli za Polskę Powstanie Warszawskie
1 sierpnia 1944 roku o godzinie 17:00 (godzina „W”) wybuchło Powstanie Warszawskie, które trwało kolejne 63 dni. Stanęło do niego ok. 50 tysięcy żołnierzy przydzielonych do różnych konspiracyjnych zgrupowań rozstawionych w poszczególnych dzielnicach Warszawy. Pierwotnym terminem rozpoczęcia walki z okupantem miał być 29 lipca 1944 roku, jednak został on odwołany i przełożony na 1 sierpnia, niestety rozkazy dostarczane przez łączników dotarły do poszczególnych komórek w ostatniej chwili co spowodowało, że jedynie część żołnierzy mogła wziąć udział w powstaniu. (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
Samobójstwonie Spinka. Praktyka depresji
Kolejna noc złych snów. W sumie to nic nowego, bo wszystkie możliwe problemy ze snem są wpisane w kłopoty natury emocjonalnej. Organizm znosi to dzielnie, bo ma wspomaganie farmakologiczne, które udrażnia kanały odpowiedzialne za przesyłkę odpowiednich substancji z i do neuroprzekaźników. Chwała zatem wyspecjalizowanym chemikom za leki psychotropowe, w przeciwnym razie do wewnętrznych wstrząsów ego i tkanki subtelnej musiałyby dojść zewnętrzne w postaci elektrowstrząsów, którymi „leczono” delikwentów cierpiących na wahania nastroju, depresję czy chroniczny smutek jeszcze w latach 60. ubiegłego wieku. A tak, proszę bardzo, nie śpię w ogóle albo bardzo krótko, albo wbijam się w sen godzinami, poświęcając ten czas na rozmyślania o przegranym życiu, straconej miłości, zdradach, cierpieniu wszystkich istnień i szczęściu nielicznych, przeżywających uniesienie (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
Radioterapia Bye rak
Od wtorku zaczęłam radioterapie, bałam się wszystkiego dosłownie. Każda czynność mnie przerażała zaczynając na zrobieniu maski kończąc na naświetlaniu. Jakie to uczucie? Dziwne. Niby nic się nie czuje, ale na cała maszyna która krąży wokoło jest przerażająca. W tamtym tygodniu męczyły mnie mdłości, dziś jest lepiej. Mam na chwile obecną planowane 11 naświetleń na szyje,pachy i śródpiersie, bo tam jeszcze mój zwierzaczek jest aktywny. Czekam na decyzje z Niemiec czy będę mieć jeszcze 5 dodatkowych naświetleń na śródpiersie. Jestem ciekawa co planują ze mną dale, a może to będzie już koniec? Trudno mi cokolwiek więcej powiedzieć. Zobacz cały wpis na blogu » |
13 dni Dwie w cenie jednej.
13 DNI Dokładnie tyle czasu dostałam, żeby zastanowić sie nad swoim bezpiecznym miejscem, miałam podjąć decyzję do jakiego miejsca chce wracac kiedy robi się źle,gdzie chciałabym sie przenieść, aby móć poczuć się bezpiecznie. Wybrać przestrzeń, która pozwoli mi poczuć ukojenie, spokój, bezpieczeństwo, przywróci rownowage, kiedy czuję, że wszystko sie wali, że odychanie zaczyna sprawiać trudność, robi sie coraz cieplej, a po karku zaczyna spływać kropla zimnego potu, która wywołuje dreszcz na calej skórze. Zostały mi juz tylko 3 dni, a bezpiecznego miejsca wciąż nie umiem znaleźć. Przywołuje w pamieci rózne miejsca, przestrzenie. Było juz kilka, o których (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
The Champ is here Okiem kibica
Poznajcie Conora Conor Anthony McGregor, bo tak właściwie nazywa się irlandczyk, urodził się 14 lipca 1988 roku w Dublinie. The Notorius jest pierwszym irlandzkim mistrzem organizacji Ultimate Fighting Championship, czyli popularnego UFC. Przed zasileniem najlepszej organizacji MMA na świecie trenował amatorsko kickboxing i pracował jako hydraulik. Conor zawsze powtarzał, że w wieku 25 lat będzie milionerem. Jego trenerzy widzieli w nim talent. Irlandczyk posiada chyba najmocniejszy cios wśród zawodników swojej kategorii wagowej. McGregor mierzy 175cm wzrostu, dlatego walczy w niskich kategoriach wagowych tj. piórkowa i kogucia. W 2008 roku porzucił pracę i podpisał zawodowy kontrakt, a jego trenerem został Johna Kavanagh. Conor porzucił pracę hydraulika, ciężko trenował i utrzym (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
Znowu świat się zawalił... Bye rak
Gdy myślałam, że już wsystko idzie w dobrą stronę, zaczełam wierzyć, że wszystko wróci do normalności; znowu się zawiodłam. Okazuje się, że potrzebuję radioterapii. Nie wiem jeszcze czy się podejmę kolejnej części leczenia i czy będzie coś dalej. Podczas robienia maski zdenerwowalam się strasznie po raz kolejny czuję, że jest coś ukrywane przede mną. Wykrzyczałam lekarce to co mi leży na sercu. Ona stwierdziła, że nie potrzebnie się buntuje, ale to nie jest bunt! To lęk nikt mnie nie rozumie jak się boję. Czego? Wszystkiego: kolejnych badań, etapów leczenia, reakcji ludzi, bólu, powikłań, tego, że nie wróce już do normalności. Wiem za to, że mam wspaniałych przyjaciół na których zawsze mogę liczyć. Są przy mnie, wspierają mnie, a przede wszystkim akceptują. W czasie mojej choroby pokazali mi wielokrotnie jak im na mnie zależy, każde spotkanie daje mi tyle radości. Zobacz cały wpis na blogu » |
4 cykle Bye rak
Jestem już po 4 cyklach chemii. Każdy znosiłam inaczej i nie chodzi mi tylko o skutki uboczne, ale też o psychikę. Pamiętam jakby dziś, ostatatni tydzień sierpnia. Osoby w moim wieku urządzają imprezy z okazji końca wakacji, a ja? Patrzę jak kropelka po kropalce leci "trucizna" do mojej żyły. Siedzę w niepewności i czekam jak się coś będzie "działo". Po tygodniu miałam straszne bóle żołądka do takiego stopnia, że się wiłam z bólu. Po drugiej Doxorubicynie zaczęło się najgorsze. Zaczeły wypadać mi włosy, całymi garściami. Nie mogłam nad tym zapanować w żaden sposób. Po dwóch dniach zdecydowałam się znacznie skrócić włosy. Przeżylam to strasznie. Patrzyłam w lustro i już wtedy nie płakałam tylko wyłam. Nie każdy mnie rozumiał. Niektórzy mówią, że przesadzam, ale włosy były dla mnie ważne. W ciągu nie całego tygodnia stałam się całkiem łysa. Myślałam, że stanie się to dużo wolniej. Drugi cykl minął trochę lepiej pod w (...) Zobacz cały wpis na blogu » |