Walka

Wpisy zawierające słowo kluczowe walka.


« najpopularniejsze słowa kluczowe

POCZĄTEK... ŻYCIOWE SCHODY

         Strach... przede wszystkim strach. Uczucie, które towarzyszy przez całe życie, któremu chcemy się oprzeć i za wszelką cenę - nie czuć. Mówią, walcz ze strachem, nie daj się ! Próżne słowa. Więc idę jak skazaniec po swoją dawkę krytyki, krzyków, wyzwisk i nie rzadko cięgów. Idę i płaczę, jakbym chciała umniejszyć winę i otrzymać niższy wyrok.          Kto sprawia, że  żyję prawie w ciągłym strachu, w obawie, że znowu zrobiłam coś nie tak, że nie zasłużyłam na akceptację, na nagrodę, a wręcz przeciwnie ? Trudno ujawnić o kim piszę, ponieważ jest to  osoba bliska, po której oczekujemy miłości, oddania a przede wszystkim  bezpieczeństwa.  A jednak...           Matka.To ona.      &nb (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Zaczynamy walkę o lepszą siebie. Be Fit !

No to zaczynamy! Nie moge znależć motywacji żeby znowu wziąć sie za siebie i wkońcu ruszyc d**e. Do wakacji zostało plus,minus 4 miesiące. Co roku obiecuje sobie, że schudnę-"do sylwestra, do urodzin,do wakacji". Dwa lata temu zawzięcie zabrałam się za siebie i z 70 kg zeszłam do 57. Zajęło mi to 5 miesięcy. Nie miałam jakiś specjalnych wyrzeczeń. Złota zasada" nie obżerać się". Obcięłam ze słodyczami, co było moją największą zgubą. Pozwalałam sobie na małe co nieco raz, góra dwa w tygodniu. I nie to, że była to cała czekolada, czy pudełko ciastek :D. Kawałek ciasta albo kilka kostek czekolady, zazwyczaj gorzkiej. Zaczełam zdrowiej się odżywiać. Skończyłam z fast-foodami, które doprowadziły do tego, że w ciągu paru miesięcy przybyło mi kilka kilogramów. Nie stosowałam jakiś cudownych diet. Głownie więcej warzyw, owoców, chudego mięsa ,dużo wody a mniej cukru i fast-foodów.  Zaczęłam ćwiczyć 4-5 razy w tygodniu. Na początku (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Rozmyślanie w samotności Słowotok

Tak daleko, a jednak tak blisko Osobno, ale razem Nierozłączne serca dwa Które widzą się co dnia Pomimo przeciwieństw tylu Sporów, które są przed nami oraz tych z tyłu Spokojnie, będzie jeszcze dobrze Tylko udowodnić musimy to sobie Niezapomniane i nieskończone jest uczucie między nami Więc pomimo wad i rozłąki nie będziemy sami Serca mamy przy sobie Ufasz mi, jak ja Tobie   12.02.2016r.

Zobacz cały wpis na blogu »
Zaczynam . Sobie pomóc.

Mam przed sobą jakąś drogę . Tak , wiem każdy ma. Ale dziś o sobie , popiszę sam sobie. Gdybym tak znał odpowiedź na pytanie skąd bierze się we mnie tyle strachu , byłbym chyba właściwie już u progu rozwiązania swojego problemu. Mówią przecież że jeśli wiesz gdzie tkwi Twój problem to masz połowę rozwiązania. Ale , skąd mam wiedzieć że na pewno dobrze siebie odbieram i że rzecz którą tak ciężko zrozumieć stanie się nagle prosta? O czym ja w ogóle piszę? O strachu , (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
milczac Milcząc

Dzięki wam zagłębiłam się w to co tak uporczywie chowam.... wczorajszy komentarz AM.... dosadnie napisała przed czym chcę się uchronić.... ja o tym wiem, że mam dziwny mechanizm zachowawczy.... jak jest dobrze to jest dobrze....ale jak już robi się coraz lepiej... ja po prostu wycofuję się.... szukam pretekstu by mieć powód... powód do tego by się chronić.... tak strasznie boję się cierpienia, że zamiast brać garściami co mi życie ofiaruję, w tym przypadku Romeo..... ja się cofam..... wiem, że to nie jest sposób na życie, zdaję sobie sprawę, że w ten sposób skazuję siebie na samotność.... i to nie jest tak, że zapomniałam o cierpnieniu.... o lzach, które wylałam przez księcia.... to właśnie to, że tak wiłam się z bólu, te setki łez....sprawiły, że to stało się dla mnie przestrogą..... boję się, że znów znajdę się w tej sytuacji..... a wiem, że już po tym się nie podniosę.... niby twarda ze mnie kobieta.... wszystkim służąca radą.....ale kiedy nas to dotyk (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Arenki... Rodzina... i zmiana gry... Przegląd gier

Witam was na moim blogu! Jestem bardzo smutna, bo nikogo nie było na spotkaniu... weszłąm o 18.00, siedziałam 10 minut, popatrzyłam po wszystkich ch... nie ma żywej duszy... A teraz wracając do tematu.. Arenki, co to jest (to jest przydatna rzecz). O rodzinie napiszę później... Areny talentów to miejsce, gdzie możemy zmierzyć się z innymi graczami, można na nie wchodzić od 30 poziomu, ale większość zaczyna tam wchodzić jak ma już jakieś pożyteczne sp: dla maga czerwony mag (red) lub święty mag (holka), dla łuka zwiadowca (zwiad, rank) lub zabójca (sin, assasin), a dla woja wojownik (war, tank), lub samuraj (który nie ma skrótu? LOL! Nwm). Jajamaru, kurczak, pajama - nie są użyteczne w walce, są głównie do zabawy, no może tylko jaja (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Kilka słów wstępu Walka z rakiem

Będzie to historia o U., u której wykryto nowotwór krwi. Jaki dokładnie to nie jest w tym wszystkim najważniejsze. Najważniejsze – jak ww. U. i cała rodzina radzi sobie z chorobą. Kilka faktów: Chorobę wykryto niedługo po weselu, które U. wyprawiała dla swojego dziecka (tą pociechą jestem ja) (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
polsat boxing night adamek konta szpilka transmisja polsat boxing walka

Az do krakowskiej gali Polsat Boxing Night pozostal lysek. Awantura wieczoru bedzie temat zrozumiala elektryzujacy kompletna Polske starcie Tomasza Adamka (4931, 29 KO) sposrod Arturem Szpilka (161, 12 KO). Piesciarz z Gilowic istnieje nuze w kancie tudziez po tej stronie szykuje sie az do nieporozumienia. We wtorek Tomasz Adamek byl facetem wydzielanego w Polsacie Sport magazynu "Puncher". Natychmiast szpilka walka na poczatku musial tlumaczyc, czemu do Lokalny przyjechal z nim jedynie

Zobacz cały wpis na blogu »
Bez tytułu o wszystkim i o niczym

Witam wszystkich, przede wszystkim będę dzieliła się z Wami moimi przeżyciami związanymi z walką z byłym partnerem. Walką o dziecko. Czasami mam wszystkiego dosyć, mam ochotę odpuścić, ale wiem, że muszę walczyć dalej. Wiem, że muszę.  Mam o kogo walczyć.  O mojego synka, któego nie widziałam już 10 mesięcy............. (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Walka Ambiwalentnie.

Godziny o których mam czas żeby pisać mnie przerażają... Ilość snu, którą sobie dostarczam także.. Że mój organizm się jeszcze nie zbuntował, zadziwiające.. Powoli przyzwyczajam się - do Twej obojętności Powoli przyzwyczajam się - do swej bezradności I powoli - zaczynam rozumieć..   Wieczór przy mohito.. wytęsknione od dawna Mer obok Złamane kolejne granice - i ten obiecany masaż Mrau :) Skopany kolega, który nie był zbyt miły Bo z Rudą się nie zadziera.. Zwłaszcza gdy wchodzi w rolę faceta-obrońcy..   Noc.. Jak każda inna noc.. A jednak inna niż każda Myśli natłok Jedna za drugą Żeby w końcu zrozumieć Zeby w końcu wyciszyć emocje Zeby w końcu zapanować nad sobą Nieprzespana Lecz.. tak, na efekty nie trzeba było długo czekać.. Wykład z dr L - wyłą (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Walka Ambiwalentnie.

Całkowite niezrozumienie sytuacji. Problem ukryty niewiadomo gdzie Nawet na facebooku? Nawet w Szlachetnej? Zazdrość, nieodcięta pępowina? Dziecinne? - może. Ale widać ma znaczenie. Przebrało miarę. Nie opowiadać się po żadnej stronie czasem znaczy opowiedzieć się bardzo wyraźnie. Dość walki. Odpuszczam I nie przekonuj mnie, bo wybrałam. Za wiele razy byłam przyczyną zniszczenia. Dystans.         Powolne przerabianie tego, co do przerobienia I powoli robi się jaśniej bo trzeba dotknąć dna   odbiję się?     Może znów znajdę siłę, w tym miejscu skąd zawsze ją czerpałam... Może kiedyś sama dla siebie będę źródłem...  

Zobacz cały wpis na blogu »
Trudna sytuacja i kolejny zwrot Idź do przodu

Kiedy Donald Trump miał na swoim koncie -900 mln dolarów, powiedział, na temat napotkanego bezdomnego człowieka, że ten jest bogatszy od niego, o całe 900 mln dolarów. Każdy z nas sięga czasem dna, co nie oznacza, że sytuacja nie może się zmienić. To, że dzisiaj ledwo utrzymujesz się na powierzchni nie oznacza, że nie masz możliwości zmiany tej sytuacji. Ja właśnie jestem w takim momencie. Po raz kolejny coś się nie udaje, coś ciągnie w dół. To nie pierwsza taka sytuacja. Z jednej strony fajnie układająca się kariera, wszystko na dobrej drodze, a z drugiej popełniane błędy, które prowadzą do bardzo trudnych decyzji i w zasadzie zmuszają do drastycznych zmian. I choć nie jest łatwo rezygnować z tego na co ciężko się pracowało, przez ponad 6 lat, to musze to zrobić… Szkoda i żal marnować swoich wysiłków, ale czasem tak jest, że tak trzeba. Jeśli własne błędy doprowadzają do takiej sytuacji to pretensje można mieć tylko do siebie. Sytuacja nie jest prost (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
walka z kompem :/ nowy

Słabo spałem i budziłem sie w nocy :/ Znowu biegiem na autobus. Ciepło. Mało roboty. W domu 16:35. Piotr przyszedł o 17:20. Kochaliśmy się chwilę. W realu po kartkę i u optyka. Nie ma kartek i nie załatwiłem optyka ( darmowe soczewki ). Zrobiłem małe zakupy. Siedzę nad kompem żeby odblokowac niekture blokady neta - znowu się nie udało :/

Zobacz cały wpis na blogu »
Pierwszy wpis - opis Moja Walka

Moja walka o życie, o godny byt, o życie w przyjaźni i w miłości, codzienne zmaganie się z przeciwnościami. "Moja Walka" nie jest tytułem przypadkowym, każdy kto interesuje choć trochę się historią, wie, że książkę pod tym tytułem napisał jeden z największych zbrodniarzy w dziejach ludzkości... Jak każdy człowiek przeżywam wzloty i upadki...

Zobacz cały wpis na blogu »
walka Chcę być

Czasami porządki naokoło pomagają poukładać chaos w głowie. Jednak czysta podłoga nie może stać się racjonalną podstawą bytu, miejscem, gdzie można postawić nogi i poczuć się pewnie. Ciekawe co jest moją podłogą? na razie nie wiem. W dalszym ciągu praktykuję modę w stylu woman in black ;) czarny dobrze mi robi, mam wrażenie, że mnie nie ma, no a w każdym razie mnie nie widać.  Najdziwniejsze jest to, że moje stanowisko wymaga maksimum pewności siebie, dużo odwagi, łatwości relacji, uśmiechu - i to wszystko da się pokazać nawet jeśli chwilowo zupełnie nie czuje się tego w środku. Mój świat: scena, cisza, czerń, kostium.

Zobacz cały wpis na blogu »