Cera mieszana. Jak sobie z nią radzić?

kategoria: Zdrowie   dodane: 13/02/2023
Jak awokado i tosty, przesuszone policzki i świecąca się od nadmiaru sebum strefa T, to typowe połączenie przy cerze mieszanej. Zdaniem dermatologów ten problem dotyczy sporej ilości z nas. Wiele osób nie wie jednak jak pielęgnować skórę twarzy, która zalicza się do typu cery mieszanej. Jeśli ten problem dotyczy także Ciebie, nasz krótki poradnik z pewnością Ci pomoże.

Jak rozpoznać cerę mieszaną?

 

Umyj twarz łagodnym środkiem myjącym na bazie wody. Ważne by w jego składzie nie było siarczanów. Odczekaj 20 minut i przyjrzyj się strefie T. Jeśli świeci się od sebum, a pory są rozszerzone, a skóra na policzkach jest sucha i ściągnięta, oznacza to, że masz cerę mieszaną. Z reguły dziedziczymy ten typ cery, ale styl życia i nieodpowiednia pielęgnacja również wpływają na to, że pewne rejony twarzy bardziej się świecą i pojawiają się na nich wypryski, a inne strefy są podrażnione i przesuszone. Może też zdarzyć się tak, że zauważasz nadmiar sebum na całej powierzchni twarzy, jednak w odróżnieniu od osób z tłustą cerą, skóra na Twojej twarzy nadal jest ściągnięta, podrażniona i sprawia wrażenie przesuszonej. To oznacza, że Twoja cera jest tłusta, ale odwodniona. Może to wynikać z nieodpowiedniej higieny, jednak tak jak w przypadku cery mieszanej, dużą rolę odgrywa tu genetyka.

 

Skąd się bierze cera mieszana?

 

Mówiliśmy już, że ten typ cery to najczęściej wynik genów, a nieodpowiednia pielęgnacja tylko zaostrza problem. Mało kto jednak wie, że to hormony sprawiają, że strefa T wydziela nadmiar sebum. Wszystko co zaburza gospodarkę hormonalną, jak na przykład okres dojrzewania, druga połowa cyklu miesięcznego czy menopauza, mogą spowodować, że będziemy zmagać się z objawami cery mieszanej. Stres i stosowanie doustnej antykoncepcji też mogą zrobić swoje i namieszać nam w hormonach, co będzie widoczne na naszej twarzy. Środowisko w jakim żyjemy i styl życia również wpływają na stan cery. Zimą szczególnie łatwo o podrażnienie skóry. Lodowate powietrze na zewnątrz, ogrzewanie w domu podkręcone na maksa i długie, gorące prysznice boleśnie przesuszają pewne rejony twarzy, a inne się przetłuszczają i wyskakują na nich wypryski. Dieta bogata w cukier i żywność wysoko- przetworzoną również zaburza wydzielanie i pracę hormonów, a co za tym idzie, negatywnie odbija się na naszej cerze. Również stosowanie naprzemiennie produktów z takimi składnikami aktywnymi jak kwas glikolowy i retinol może wpłynąć negatywnie na naturalną barierę ochronną skóry. Cera mieszana to diva i należy odpowiednio o nią dbać. Inaczej możemy tylko pogorszyć sprawę.

 

Zmień podejście

 

Zmagając się z cerą mieszaną, popularną taktyką jest zwykle zająć się najpierw nadmiarem sebum i wypryskami, a innymi rejonami twarzy zajmujemy się na szarym końcu. Jeśli do tej pory z uporem maniaka myłaś strefę T silnymi środkami, które oprócz łoju pozbawiają również skórę naturalnej bariery lipidowej i traktowałaś pryszcze kwasami, pora na zmianę taktyki. Twoje dotychczasowe podejście nie tylko pogarszało stan przesuszonych obszarów cery, ale także sprawiało, że strefa T szalała i zamiast się uspokoić, wydzielała coraz więcej sebum. Stąd tylko o krok do wpadnięcia w błędne koło. Dlatego kieruj się najpierw potrzebami przesuszonej i podrażnionej skóry. Używaj delikatnych kosmetyków do mycia twarzy i produktów nawilżających. Możesz śmiało stosować takie kremy na całą twarz, a następnie zastosować kosmetyki przeznaczone do strefy T.

 

Odpowiednie nawilżenie

 

Jak już wspominaliśmy, w pielęgnacji cery mieszanej stawiaj na delikatne środki myjące. Unikaj produktów mających w składzie siarczany, alkohol i olejki eteryczne i nigdy nie używaj do mycia twarzy mydła. Po dokładnym oczyszczeniu twarzy, nałóż na cała jej powierzchnię produkt nawilżający. Może to być żel, krem czy serum. Ważne by miały lekką formułę, opartą na humektanach (jak gliceryna, sorbitol, kwas hialuronowy i mocznik), które wiążą wodę w skórze. Dbaj również o to, by krem nawilżający, którego używasz zawierał mało środków okluzyjnych, jak masło shea czy silikony. Dzięki temu zapobiegniesz wyparowywaniu wody ze skóry. Dobre składniki to z kolei lipidy, które wzmacniają naturalną powłokę ochronną powłokę twarzy. Dbaj o to, by konsystencja kremu czy żelu nawilżającego była lekka, bez nadmiaru emolientów. Dzięki temu nawilżysz przesuszone obszary cery, bez przetłuszczania skłonnej do wyprysków strefy T.

 

Stosuj odpowiednią pielęgnację

 

Kwasy złuszczające mogą przysporzyć nie lada kłopotów, jeśli używa się ich zbyt dużo i zbyt często. Jeśli będziesz jednak używać ich z głową, mogą stać się Twoimi sprzymierzeńcami w pielęgnacji cery mieszanej. Świetnie sprawdzi się kwas azelainowy. Zwęża pory, wygładza skórę, a także usuwa podrażnienia. Polidydrokwasy to także dobry wybór, ponieważ delikatnie usuwają martwy naskórek i nawilżają cerę. Stosuj kwasy po uprzednim oczyszczeniu twarzy i przed innymi kosmetykami pielęgnacyjnymi. Najlepszy składnik aktywny dla cery mieszanej to zdecydowanie niacynamid, czyli witamina B3. Doskonale reguluje wydzielanie sebum i wzmacnia naturalną barierę lipidową skóry. Szukaj serum, toniku lub kremu do twarzy z jego dodatkiem, a już wkrótce zauważysz różnicę. Nie bój się nakładać kosmetyków punktowo. Na przesuszone policzki stosuj bogate kremy nawilżające, a strefę T potraktuj produktami z dodatkiem glinki czy węgla aktywnego, które wchłoną nadmiar sebum. Kwas salicylowy z kolei oczyści pory i rozprawi się z wypryskami.

 

Kilka słów na zakończenie

 

Cera mieszana może stanowić nie lada wyzwanie. Jednak przy pomocy odpowiedniej pielęgnacji uda Ci się ujarzmić przetłuszczoną strefę T i ukoić podrażnione i przesuszone policzki. Mamy nadzieję, że nasz poradnik dostarczył Ci odpowiedniej wiedzy i narzędzi do tego jak radzić sobie z cerą mieszaną. W przypadku jakichkolwiek większych problemów czy wątpliwości, skonsultuj się z dermatologiem lub kosmetologiem. Odpowiednio dobrana taktyka to gwarancja cieszenia się piękną cerą.