Oprócz pieczątek z ziemniaka możemy dziecku przygotować rozmaite kształty ze zwykłej tektury. Może to być karton lub cienka tekturka z końca bloku plastycznego. Wybieramy kształty: figury geometryczne do zbudowania domku lub całego miasta, serduszka, gwiazdki, sylwetki zwierząt- tu z pomocą przyjdzie internet, wystarczy wyszukać sylwetkę np. kota, wydrukować, wyciąć i odrysować szablon na kartoniku. Przygotowane wzory wycinamy z tektury i pieczątka gotowa! Jeśli dziecko woli odbijać swoje rączki i stópki w ich kształtach możemy dopatrywać się elementów większego dzieła- czerwone dłonie mogą być na przykład skrzydłami domalowanego smoka, a białe stópki duchami krążącymi wokół nawiedzonego zamku.
W sklepach możemy znaleźć spore butelki farb plakatowych w przystępnych cenach. Taką farbę możemy tradycyjnie wycisnąć do kubeczka lub na paletę i malować, lub wyciskać wzory bezpośrednio na papier. Zabawa przypomina wyciskanie keczupu, jednak największą frajdę przyniesie złożenie kartki z farbą na pół, wówczas powstanie prawdziwe abstrakcyjne arcydzieło! Teraz możemy porozmawiać z dzieckiem o skojarzeniach, być może ich praca przypomina tęcze lub kolorową owcę?
W sklepach dostępne są przeróżne rodzaje ciastolin, jeśli twoje dziecko jest posiadaczem którejś z nich to świetna okazja żeby porównać te dwa materiały. Jeśli nie to gwarantujemy że od dziś pokocha zabawę ciastem! Do przygotowania masy potrzebujemy 1 szklankę mąki, 1 szklankę soli i pół szklanki wody. Z wyrobionego ciasta można formować różne figurki, pokaż dziecku jak kształt zmieni się gdy "wałkujesz" ciasto ręką, jak stworzyć kulę. Przygotuj także różne narzędzia do wycinania- może masz kilka foremek do ciasteczek, plastikowy nożyk, durszlak, patyczki po lodach, nakrętki różnych rozmiarów. Może stworzycie dla siebie pionki do gry? Gotowe dzieła można wysuszyć na słońcu lub w piekarniku (w temperaturze ok 50 stopni, tylko do momentu aż stwardnieją), a następnie pomalować.
Starsze dzieci można poprosić o narysowanie małego obrazka, mogą to być np. kółko, choinka, domek. Drugi taki sam obrazek rysuje rodzic lub drugie dziecko, następnie obrazki wycinamy i przyklejamy do tekturowych kwadratów. Nasza gra jest już gotowa, jej zasady są proste, a do tego ćwiczą pamięć: zakrywamy wszystkie kartoniki każdy z graczy na zmianę odkrywa dwa kartoniki, zapamiętuje wzór i zakrywa. Należy odnaleźć jak najwięcej par takich samych obrazków.
Przedszkolaki są jeszcze za małe, aby samemu zrobić samolocik, lecz tu z pomocą przychodzi dorosły. Możemy przygotować najprostsze wzory- czapkę, samolot, łódkę a następnie zaproponować ich ozdobienie i przetestowanie. Może czapka będzie uzupełnieniem stylizacji lalki, a samolot dostanie oryginalną nazwę? To także okazja do nauczenia dziecka egzotycznego słowa i przybliżenia jego pochodzenia.
Do tradycyjnego wyklejania kolorowym papierem możemy dorzucić najrozmaitsze materiały! Zgromadźmy więc zalegające koraliki, brokat, resztki kaszy, ryżu, piasek, drobne patyczki, folię bąbelkową, aluminiową, watę, waciki, resztki tkaniny, tapety, papieru prezentowego i działajmy! Folia bąbelkowa świetnie uzupełni podwodny świat, z folii aluminiowej możemy stworzyć pracę o tematyce kosmosu, wata stworzy chmurki lub owce, piasek czy kasza namalują wspaniały wakacyjny pejzaż, a resztki kolorowych materiałów zaaranżują pokaz mody. Eksperymentuj z materiałami! Pokaż dziecku, że praca plastyczna nie musi być stworzona wyłącznie przy pomocy farb i kredek, wskaż jak różne materiały zachowują się w różnych sytuacjach- jak kreda rysuje na papierze, a jak na chodniku, jak zmienia się masa solna po wysuszeniu, jak zachowuje się kredka świecowa pomalowana wodną farbką. Organizuj wprowadzenie, zadawaj pytania i twórz historyjki jeśli np. przygotowujecie dekoracje halloweenowe opowiedz im o tym święcie, jeśli budujecie kartonową rakietę spytaj jak nazywa się osoba, która lata w kosmos, a jeśli właśnie przeczytaliście bajkę o trzech świnkach stwórzcie do niej ilustrację np. domki z różnych materiałów. Dobrej zabawy!