Świt ten wczesnojesienny na Wolnicy Blog o przyrodzie, naturze, śpiewaniu, historii
Wolnica Gołębska zatopiona o obłokach bursztynowego świtu, w ogromnych ,nadętych, panoszących się po niej oparach młodego świtu z doświadczeniem nocy. Nocy deszczowej, mokrej, melancholijnej. Nocy płaczącej a w Puławach i uderzającej co rusz swoimi stalowymi podkowami czyniąc zewsząd widoczne błyski i dudnienia. Dudnienia niewygasłych błędów, rozterek, zbyt szybkiego i płytkiego życia, przaśnej codzienności. Przeszyte gromem nadziei na lepsze jutro, uderzeniem dobrego JA, czuwającego gdzieś DOBREGO. Ta oczyszczająca noc, tak deszczowa, tak potrzebna , tak zmywająca nasze słabe dni, naszą niedoskonałość . Podlewająca wewnętrzny świat wartości, orzeźwiająca zmęczony dniem, codziennością umysł, kojącym miarowym pukaniem w parapet wyznacza nam nadejście nowego. Czy lepszego ? (...) Zobacz cały wpis na blogu » |