Emocje wyzwalane przez pieniadze. MAGIA PIENIEDZY
Od wiekow pieniadze, majatek , kosztownosci wyzwalaly w ludziach przewaznie zle emocje. Ogladajac przerozne filmy mozemy zaobserwowac do czego ludzie sa zdolni kiedy moga zdobyc bogactwo. Najcenniejsza rzecza jest nasze zycie I zdrowie , ale jesli dolaczymy do tego w odpowiednim czasie pieniadze, bogactwo to nam wiele dopomoze. Napewno jesli juz stracilismy zdrowie lub zycie to pieniadze niewiele moga pomoc. Szczescia nie daja ale w zyciu napewno pomagaja. Wazna sprawa jest odpowiednie podejscie do tematu PIENIADZA tzw. jego magii.,..Nasze cele do ktorych dazymy w 100% oparte sa na finansach , bo przeciez im bogatsi jestesmy , tym latwiej nam jest realizowac te cele. Mniej wysilku od Nas jest potrzebne do realizacji jakiegos celu lub planu , jesli juz many na niego potrzebne pieniadze. Jesli brakuje nam srodkow , trzeba je jakos UZYSKAC!! Wlasciwa motywacja poparta oszczedzaniem , ciezka praca ( nie mam na mysli tylko pracy fizycznej) da nam potrzebne pieniadze na realizacje. Wowczas juz (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
26.09.2019 Wycinki z życia
Kolejny dzień mojego życia, 13349 dzień. Po prostu ciężki. W głowie kłębi się tyle myśli. Nie tylko tych grzecznych. Coraz trudniej jest ogarnąć otaczającą rzeczywistość. Praca, dom, rodzina, nadchodzace wybory, pasja. Do tego wszystiego wpkowałem sie w dziwny układ. Poznałem dziewczynę, młoda ładną i chętną tyle że daleko. Logistycznie ciężko to ogarnąć ale spoko - warto. A więc kombinuje żeby sie spotkać i pogadać a może i coś więcej. Siedze po nocach piszę smsy a tu nagle wyjeżdża mi z tekstem że kogos poznała i to fajny chłopak. Zatkało mnie... Ale to jeszcze nic. Koleżanka pisze że dziękuje mi za wszystko bo idzie na squasha i nie wie czy przeżyje. Niby żart ale w nieodpowiednim momęcie trafia w samo serce. Nie wiem co myśleć. Na tą cała sytuację nałożyły sie problemy z autem i bach!! dopadł mnie ludziowstręt. Oby nie było ofiar. Najprościej było by zaginąć, przepaść. Ciekawe kto by po mnie płakał. (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
Każdego dnia Światłocień
Każdego dnia czuję coraz mniej, Tych emocji dobrych, o których każdy tak rozprawia. Nie pamiętam już czym jest czyste szczęście. Nie potrafię go dostrzec, choć na wyciągnięcie ręki. Jak oko wykol, okryło je bielmo rozczarowań. Wulkan wściekłej goryczy kipi w moich trzewiach. (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
Jeśli kochasz, nie oceniaj! DeepBlue
Przez ostatnich kilka dni udało mi się odkryć zadziwiającą, aczkolwiek bardzo oczywistą rzecz. Relacje z najbliższymi, osobami, które kocham są bezceremonialnie szarpane, wystawiane na próbę i okaleczane przez zdania, jak „Bo Ty znowu…” lub „Ty zawsze…”. Mądry Polak po szkodzie. Emocje dyktują najczęściej najbardziej krzywdzące zarzuty. Najgorsze jest to, że pretensje te mają jakieś racjonalne podstawy, ale zaserwowane w nieodpowiedni sposób, wywołują burze. Zamiast spróbować odkrywać i budować, wkraczasz w czyjąś przestrzeń jak taran i rozpieprzasz wszystko na swojej drodze. Niestety, niektórych ruin nie daje się później odbudować, a druga osoba otacza się murami i barykadami obronnymi. Nie piszę o tym, żeby udzielać mega wspaniałych i uniwersalnych rad czy recept na życie, ale wywlec na światło dzienne uczucia, które zżerają od środka j (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
Kiedy noc nadchodzi... Chodź to Ci opowiem o tym jak upada człowiek...
Znowu nadeszła noc a wraz z nią bezsenność... To jedyna wierna mi przyjaciółka, nigdy nie zawodzi... Kiedy robi się ciemno ona przychodzi a wraz z nią te myśli... Budzą się moje mroki... To ciemne oblicze... Chyba bardziej popieprzone niż te całe 50 twarzy Siwego... (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
Macie szczęście że tu jestem( czyli jak nie popełniać błędów których można uniknąć) emocjonalny ninja
Witajcie W pierwszym moim wpisie na tym blogu, chciałabym wam udzielić kilku informacji kim jestem i dlaczego założyłam blog. Jestem 34letnią kobietą, która przeżywa swoje życie w 100%, popełnia mnóstwo błędów- wyciągając wnioski, podróżuję- bo nie ma nic lepszego na świecie( oczywiście dla mnie), buduje swój biznes- bo nie wyobrażam sobie pracy dla kogoś. Myślę że to najkrótszy oraz najpełniejszy opis mnie , jaki mogłam wymyślić . Jestem tutaj ponieważ chcę Ci pomóc, nie popełniać błędów których napradę można uniknąć . Nauczyć Cię innego spojrzenia na różne sytuacje życiowe. Pokazać Ci że zawsze jest inne wyjście . Nie , nie skończyłam psychologii. Moja wiedza jest oparta na obserw (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
Kawałek mojego życia Blog o życiu codziennym,modzie,podróżach,przemyśleniach
Cześć ! Jest to mój pierwszy wpis i chciałabym się na nim podzielić z Wami kawałkiem mojego życia. Jestem osobą dość nieśmiałą, zazwyczaj nie mówię za dużo, wolę słuchać ludzi,chociaż czasem jest to ciężkie,ponieważ nie zawsze mam ochotę na przebywaie w towarzystwie. Dlatego postanowiłam założyć bloga i dzielić się z ludźmi moimi przemyśleniami,problemami,ale i tymi szczęśliwymi chwilami. Chciałabym także w jakimś stopniu pomóc osobom podobnym do mnie. Jestem raczej typem introwertyka/ambiwertka. Lubię przebywać czasem w samotności, a czasem w towarzystwie znanych mi już osób,bo ciężko mi poznać kogoś nowego. Kiedy jeszcze byłam w technikum i byłam w wieku 16-19 lat lubiłam od czasu do (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
Historia Balbusiek blog
***"Lubię twój zapach tak delikatny i mdły,jak moje łzy, kiedy mnie nie zostawiasz, kiedy muszę powiedzieć, że to nie ty.Zgorzkniały jak ciemna czekolada, tak bardzo chcę spróbować, lecz wiem, że to nieprzyjemne.Ty możesz być przyjemny, o ile pozwolisz się złapać. (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
Czekający Errotyk Balbusiek blog
***"Czekanie jest zgubą i gubi nasze uczucia,choć cieszą mi się usta, gdy wracasz w moje ramiona.Zmęczenie ogarnia moje powieki, choć wiem,że sen by nie nadszedł, nie bez Ciebie.Czas niedokonany obudzić się rano obok twoich ramion, (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
Zima 2018 Balbusiek blog
***"Śnieg napadał mi we włosy,cóż ta zima ze mną robi,kiedy z lodu pęka serce,oraz marzną moje progi.Gdzie są ręce do ogrzania,ocieplenia mego lica,Ciebie nie ma, gdzieś poszedłeś,twarz ociepla mi ulica.Tam na której blask latarni,świeci już od siedemnastej,i przez resztę tej ciemnicy,świat oświetla dość szkaradnie.Chcę do domu, bo zimnica,chcę się ogrzać gdzieś przy Tobie,bo choć mało wiem naprawdę,tylko w Tobie znaleźć mogę:Tak to ciepło pożądane,a rzec można pożądania,gdy twych objęć potrzebuje, (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
Uczuciowa odstawka Balbusiek blog
***"Chciałabym, abyś zapamiętał mnie tak intensywnie, jak jej perfumy,żebyś zachwycał się kiedyś, że byłam, gdy miałeś dzień ponury.Chciałabym, abyś zapamiętał mnie tak jak kolor jej skóry,żebyś pamiętał, że jak ktoś Cię skrzywdzi, ja wyciągnę na niego pazury.Chciałabym, abyś (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
Autobiografia: Rozdział I Sanktuarium 11
07/08/2018---ROZDZIAŁ ILata ’90, Poznań, Polska. Naprawdę piękne miasto. Wspaniali ludzie. Wspaniała Energia. Choć wiemto dziś. Wtedy, życie było cholernie trudne. Po rozstaniu rodziców zamieszkaliśmy z Mamą uDziadków. Dawny Dom Rodzinny pamiętałem z ostatniej sytuacji, gdzie pod domem pojawili sięDziadkowie ‘z dwóch stron’, od Taty i Mamy, po czym zaczęli się naparzać po gębach. Mnie trafiło dobagażnika i niemalże jak w ‘szybkich i wściekłych’ w szaleńczym pościgu po mieście, wylądowałem warchiwum jednej z większych firm telekomunikacyjnych tamtych czasów (praca babci, stąd możliwośćwejścia). Dziadek został ze mną, a cała wręcz Scena Rodzajowa rozgrywała się przed wejściem. Nic niewidziałem, bo w archiwum były tylko małe, zakratowane okna niemalże przy samym suficie iniemożliwym było wyjrzenie przez nie, nie będąc kilkumetrowym olbrzymem, lub po prostu bez (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
Autobiografia: Wstęp i Prolog Sanktuarium 11
07/08/2018---WSTĘP-O kurwa!To pierwsze słowa, które wypowiedziałem tamtego dnia, po tym, co się stało. Dość prymitywnareakcja, patrząc z perspektywy czasu. Ale na tamten moment, to musiało wystarczyć.Co się stało?Nie wiem, czy dowiecie się tego w tej książce. Nie wiem, czy dowiecie się tego w kolejnych. Nie wiem,czy kolejne powstaną. Ba! Nie wiem, czy ta powstanie. Choć, jeśli to czytasz, Drogi Czytelniku, tocieszę się, bo powstała. A w tej chwili tylko to się liczy.Postaram się zatem opowiedzieć Ci, Drogi Czytelniku, co doprowadziło do powyższego momentu.A wszystko zaczęło się... PROLOGWszystko o czym teraz opowiem, zaczęło się w latach ’90, w Polsce. Choć tak naprawdę zaczęło siędużo, naprawdę dużo wcześniej. A mówię tu o czasach Antycznej Grecji, Starożytnego Egiptu,Atlantydy, a nawet jeszcze wcześniej! Ale o tym kiedy indziej. (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
Na początku było |Słowo| Sanktuarium 11
07/08/2018 --- To pierwszy wpis na tym blogu. --- Moją Misją jest przakazać tę Wiedzę, a to najlepszy na to sposób. Trafi ona do tych, do których trafić ma. Zrozumieją ją nieliczni, którzy są gotowi. --- "Usta mądrości są zamknięte dla wszystkiego, z wyjątkiem uszu zrozumienia" - Kybalion. To pierwszy, lecz nie ostatni cytat z tej skarbnicy wiedzy, którym posłużymy się na tym blogu. Jakże on pięknie pasuje do tego wstępu. (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
Powody dawania pezentów promocje
Tradycją świąteczną jest obdarowywanie bliskich prezentami. Okazuje się, że ponad 76 proc. z nas kupuje prezenty i nie wyobraża sobie Bożego Narodzenia bez pakunków pod choinką. Wszyscy lubimy je dostać, ale także lubimy je dawać. Co kieruje nami w dawaniu prezentów? Chęć odwdzięczenia się Niektórzy z nas obdarowując innych prezentami chcą się odwdzięczyć za otrzymane dobra takie jak: przyjaźń, miłość, pomoc w trudnej sytuacji itd. Obsypując prezentami naszych darczyńców, chcemy im pokazać, jacy jesteśmy im wdzięczni za to, co dla nas zrobili. I tak prezentami dziękujemy za miłość, opiekę czułość. Zyskanie sympatii Dając prezenty chcemy, by inni nas polubili. I tak kupujemy prezenty znajomym, koleżankom z pracy, szefowi. Prezentami chcemy zasłużyć na sympatię innych ludzi. Kupujemy, ale sami rzadko je dostajemy. Dlaczego? Ponieważ przyzwyczailiśmy innych do tego, że to zawsze my pamięt (...) Zobacz cały wpis na blogu » |