Wpisy zawierające słowo kluczowe gołąbki dom wspomnienia.
Gołębi smak rodzinnych stron... Blog o przyrodzie, naturze, śpiewaniu, historii
Holubce czy golubczi zwij Gołąbki te nasze,te z mojej wsi. Te spod ręki mamy i taty. Pamiętam jak dziś ,jak mięso nie zawsze najwyższych lotów było dostępne i mielone. To tato mój wyciągał „wilka” mocował do sosnowego blatu stołu w kuchni ,choć chwila ...pierwej był z płyty wiórowej. Wilk nie duży, poręczny, korba zamontowana czeka na pierwsze jej obroty,na pierwszą pracę. Na trudu mięśni pracę.Mięsiwo wszelakie pokrojone i te lepsze jak szynka i te z podgardla czy boczku przerośniętego... To było na drugim planie. Swoja kapusta okraszona wielkim pietyzmem haczki czy gracki. Doglądania , podlewania latem upalnym, wypatrywania czy robak nie zaatakuje , czy złodziej nie zerwie. Pamiętam z ogródka te główki a bardziej głowy kapuściane ogromne , zielonością na (...) Zobacz cały wpis na blogu » |