Wejście Tęczowa miłość
Cześć, mam zaledwie 22 lata mieszkam w pięknym mieście, choć to nie jest moje miasto rodzinne. Zakładając tego bloga chciałam się podzielić z wami czymś co spotkało mnie tego roku, krótko poz mianie pracy i poważnych problemach zdrowotnych. Poznałam kogoś bardzo ważnego w moim obecnym życiu jest nią kobieta czyli jak już się domyślacie jesteśmy w związku homoseksualnym, pokochałyśmy się od pierwszego spojrzenia. Asia w dniu kiedy porazpierwszy spojrzała się w moje oczy była już w związku z dość długim starzem, ale ja też. Obie mieszkałyśmy ze swoimi partnerkami, miejscem które nas łączyło to sklepki osiedlowy w którym pracuję, ten sklepik nas połączył i tak jest do tej pory choć już mięło nam 7 miesięcy, nadal jest tak samo jak na początku. Rozmawiamy o wszystkim, doceniamy się, martwimy o siebi (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
Prolog Zaczarowana niechciana
23.09.2018 g.17.24 Sama nie wiem jak zacząć bo już sama gubię się we własnym szalonym życiu. Zobacz cały wpis na blogu » |
Jak znaleźć faceta w mniej niż minutę? Obiektywnie-subiektywnie
Wielu z Nas- pokolenia 20, 30-latków używa specjalnych aplikacji do znajdowania tej Jedynej, tego Jedynego. Sama postanowiłam spróbować. Po pierwszym użyciu usunęłam aplikację. Weszłam na nią dopiero po 5 miesiącach. Tam czekała na mnie jedna wiadomość "Hello. Nice to meet you". Odpisałam. Odpowiedxi zwrotnej nie było. Może trzeba na nią czekać kolejne 5 miesięcy. Kto wie? Nie mam nic przeciwko takiemu sposobowi szukania partnera, a może nawet męża czy ojca moich dzieci. Mam jednak rozum i własne przemyślenia. Kilka lat temu nawet nei pomyślałabym żeby szukać miłości w sieci. Teraz jestem bardziej otwarta na technologiczne innowacje. Jesteśmy pokoleniem XXI wieku, może czas się do tego przyzwyczaić. Same portale nie mają w sobie nic złego. Natomiast niezaprzeczalnym jest, że szufladkują od razu ludzi. Jes (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
Pierwsza historia- "ZRANIONA" książkowe.love
Zwykła opowieść o tym że przeszłość prędzej czy póżniej dopadnie każdego z nas. Jeśli chodzi o miłość to szanse są podwójne, bo od przeznaczenia się nie ucieknie. Nawet jeśli dzielą nas bardzo wielkie odległości to i tak los skrzyżuje dwie drogi niby niepozornych ludzi. Miłego czytania Pozdrawiam Mirabell Zobacz cały wpis na blogu » |
Autobiografia: Rozdział I Sanktuarium 11
07/08/2018---ROZDZIAŁ ILata ’90, Poznań, Polska. Naprawdę piękne miasto. Wspaniali ludzie. Wspaniała Energia. Choć wiemto dziś. Wtedy, życie było cholernie trudne. Po rozstaniu rodziców zamieszkaliśmy z Mamą uDziadków. Dawny Dom Rodzinny pamiętałem z ostatniej sytuacji, gdzie pod domem pojawili sięDziadkowie ‘z dwóch stron’, od Taty i Mamy, po czym zaczęli się naparzać po gębach. Mnie trafiło dobagażnika i niemalże jak w ‘szybkich i wściekłych’ w szaleńczym pościgu po mieście, wylądowałem warchiwum jednej z większych firm telekomunikacyjnych tamtych czasów (praca babci, stąd możliwośćwejścia). Dziadek został ze mną, a cała wręcz Scena Rodzajowa rozgrywała się przed wejściem. Nic niewidziałem, bo w archiwum były tylko małe, zakratowane okna niemalże przy samym suficie iniemożliwym było wyjrzenie przez nie, nie będąc kilkumetrowym olbrzymem, lub po prostu bez (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
Autobiografia: Wstęp i Prolog Sanktuarium 11
07/08/2018---WSTĘP-O kurwa!To pierwsze słowa, które wypowiedziałem tamtego dnia, po tym, co się stało. Dość prymitywnareakcja, patrząc z perspektywy czasu. Ale na tamten moment, to musiało wystarczyć.Co się stało?Nie wiem, czy dowiecie się tego w tej książce. Nie wiem, czy dowiecie się tego w kolejnych. Nie wiem,czy kolejne powstaną. Ba! Nie wiem, czy ta powstanie. Choć, jeśli to czytasz, Drogi Czytelniku, tocieszę się, bo powstała. A w tej chwili tylko to się liczy.Postaram się zatem opowiedzieć Ci, Drogi Czytelniku, co doprowadziło do powyższego momentu.A wszystko zaczęło się... PROLOGWszystko o czym teraz opowiem, zaczęło się w latach ’90, w Polsce. Choć tak naprawdę zaczęło siędużo, naprawdę dużo wcześniej. A mówię tu o czasach Antycznej Grecji, Starożytnego Egiptu,Atlantydy, a nawet jeszcze wcześniej! Ale o tym kiedy indziej. (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
Na początku było |Słowo| Sanktuarium 11
07/08/2018 --- To pierwszy wpis na tym blogu. --- Moją Misją jest przakazać tę Wiedzę, a to najlepszy na to sposób. Trafi ona do tych, do których trafić ma. Zrozumieją ją nieliczni, którzy są gotowi. --- "Usta mądrości są zamknięte dla wszystkiego, z wyjątkiem uszu zrozumienia" - Kybalion. To pierwszy, lecz nie ostatni cytat z tej skarbnicy wiedzy, którym posłużymy się na tym blogu. Jakże on pięknie pasuje do tego wstępu. (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
Miłość Larsa Moja Arteterapia
A teraz pora na filmy ! ;) kiedyś nie przywiązywałam wagi do flimów , uważałam je za stratę czasu, ale się myliłam.... podczas szkolenia na instruktora arteterapii dowiedziałam się o filmoterapii , o tym jak film może na nas wpłynąć... i wpływa ;) piszę z doświadczenia. Wiele razy oglądanie dobrych filmów zmieniło moje nastawienie do klku kwestii, pomogło mi w rozwiązaniu i zrozumieniu niektórych problemów. Polecam i Wam tę formę terapii jest przyjemna i bardzo pomocna ;) Film : ,,Miłość Larsa'' (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
w dżungli miłości Moja Arteterapia
,,W dżungli miłości'', Beata Pawlikowska. Moi kochani. Polecam Wam książkę , którą sama niedawno przeczytałam ( nigdy nie polecam książek których sama nie sprawdziłam ;) jest bardzo fajna. Taka forma poradnika dotyczącego życia. Potrzebowałam jej bardzo. Miałam wtedy nieciekawy czas w swoim życiu... Problemy, które porusza książka: alkoholizm, miłość, siła woli, pozytywne myślenie, autodestrukcja , bezsilność, cierpienie, DDA, depresja, dojrzałość emocjonalna, , gniew, hobby, konsekwencja, lenistwo, martwienie sie na zapas, nadzieja, nałogi, niechęć, nienawiść, nieszczęśliwy związek, odwaga, osobowość, panowanie nad złością , pasja, pewnośc siebie, poczucie bezpieczpeństwa, praca nad sobą, priorytety, radość, rozstanie, rozwód, samotność, stres, szczęście, uzależnienie, wady, lęk, zagubienie, zmęcznie, zdrada, (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
Antonim miłości Poezja nie wiadomo skąd...
Antonim miłości. Na pozór szczęśliwa cisza poranka. Kojącej mgły czar mnie otacza, Na stole pusta, samotna szklanka, Zabrała me myśli, sama rozpacza. „Tak jednak pusto mi tu bez ciebie”- Kierujesz te słowa do nicości. Czekasz, aż odpowie, aż ukoi twe myśli- W odpowiedzi cisza, antonim miłości. Gdy mgła opada, świat się odsłania. I puste biurko, na którym wspomnienia… Zmęczony walką o sztukę kochania, Odrzucasz te myśli, czar ukojenia… Zobacz cały wpis na blogu » |
Poszukując Mam problem
Cześć szczerze mam pewien problem nie mogę go dłużej tłumić dlatego piszę bloga. Nigdy nie zaznalem miłości oczywiście nie chodzi tu o miłość do rodziny ale o miłość do dziewczyny chociaż naprawdę się staram nie mam jak od 10 miesięcy chodzę regularnie na basen siłownie jeżdżę na rowerze i biegam żeby coś ze sobą zrobić zacząłem ogólnie o sb dbać staram sie nie być idiotą ale ta desperacja z powodu braku tego uczucia już mnie przytłacza. Sry musiałem się gdzieś wygadać ;( Zobacz cały wpis na blogu » |