Dzień odpoczynku Haken W Obłokach Trzeźwości
Dzień bez treningu Dzisiaj postanowiłem wziąć sobie wolne z uwagi na dolegliwości bólowe w stopie. Wczoraj po treningu na siłowni i bieganiu stwierdziłem, że warto sobie wziąć przynajmniej jeden dzień pełnego odpoczynku od treningów. I tak też zrobiłem, odpuściłem trening, ale poza tym miałem dzisiaj spotkanie z terapeutą, zrobiłem zakupy i czeka mnie jeszcze przynajmniej jeden spacer z Bubusiem. Mimo to czuję się lepiej i wierzę, że w niedzielę będę już w pełnej formie. W ramach kurażu stosuję maść na stawy i chłodzące okłady. Kilka słów o nagradzaniu siebie i budowaniu własnej wartości (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
Treningi, nowe buty i zdjęcia z Mikołajem Haken W Obłokach Trzeźwości
Siłownia i buty z drugiej ręki Po dzisiejszym treningu udałem się na poszukiwania ciekawszych butów do biegania i w jednym z lumpeksów trafiłem idealnie nadające się obuwie do treningów i zawodów. No bo w końcu zawody już pojutrze. Z subtelnym niepokojem spojrzałem na zapowiadaną pogodę w godzinach biegu i być może obejdzie się bez opadów. Głód alkoholowy W ostatnich dniach pojawił się u mnie stosunkowo intensywny g (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
Książki, film, treningi i terapia Haken W Obłokach Trzeźwości
Książkowy szał Zapuściłem się w dniu dzisiejszym na Pachołek, a następnie pozwiedzałem okoliczne szlaki przy okazji wspinając się po wzgórzach. Po energicznym marszu i wspinaczce poszedłem do lokalnej biblioteki i wyszedłem z niej mając w plecaku pięć pozycji. Psychologia, fauna i flora, psychiatria i prawo. Takie gatunki wpadły w moje ręce. Myślę sobie, że warto też abym wspomniał o książce, którą dzisiaj ukończyłem, a mianowicie Zrozumieć Zbrodnię Ewy Ornackiej. Dziękuję autorce, ale i doktorowi Jerzemu Pobocha za podzielenie się swoim jakże obfitym doświadczeniem. Wrażenia po odysei A jak mi się podobało na wycieczce do Chwaszczyna? Tego dni (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
Depresja vs. Smutek Psychologia
Czy kiedykolwiek ktoś otworzył się przed Wami i powiedział, że choruje na depresję? Czy odpowiedzieliście coś w stylu „oh, doskonale Cię rozumiem, też jest mi czasem smutno”? Jeśli cokolwiek takiego miało miejsce, to możliwe, że jesteście jednymi z tych, którzy mają problem z odróżnieniem smutku od depresji. O ile sam koncept smutku i depresji może być zbliżony do siebie, o tyle jest przynajmniej kilka bardzo istotnych różnic między nimi. Wg. amerykańskiego towarzystwa psychologicznego, depresja jest definiowana jako zaburzenie nastroju charakteryzujące się uporczywymi negatywnymi emocjami oraz zmianami w myślach i zachowaniach chorego. Częściej (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
Socjopatia, nie psychopatia. Osobowość antyspołeczna (ASPD) No hope, no fear. Nie ma nadziei, nie ma strachu
Socjopatia, nie psychopatia. Osobowość antyspołeczna (ASPD) Klaster „B” Tematem niniejszego opracowania jest antyspołeczne zaburzenie osobowości (ASPD – Antisocial Personality Disorder), kryminogenna anomalia umysłowa, której NIE wolno utożsamiać z pojęciem psychopatii we współczesnym tego słowa znaczeniu. Ilekroć w moim tekście pojawia się termin „socjopatia”, należy go traktować wyłącznie jako synonim osobowości antyspołecznej. Dlaczego tak mocno to podkreślam? Elias Abdalla-Filho, MD, PhD i Birgit Völlm, MD, PhD („Does every psychopath have an antisocial personality disorder?” – „Brazilian Journal of Psychiatry” 2020, ResearchGate.net) dają nam do zrozumienia: „Panuje zgoda co do tego, że nie każda jednostka z Antisocial Personality Disorder (ASPD) jest psychopatą (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
Aspekty psychologiczne Udar-instrukcja obsługi
Po napisaniu kilku postów o charakterze raczej technicznym i ćwiczeniowym postanowiłam napisać trochę o psychice po udarze. Nie mam wykształcenia z zakresu psychologii, psychoterapii etc. Mam 31 lat, o życiu nie wiem wszystkiego albo wiem nawet bardzo mało. Ciężkie doświadczenia wystawiają nas na próbę, zmieniają. I rzadko kiedy pozostajemy tacy sami jak przed taką bombą atomową. Przed udarem byłam naiwna. Myślałam, że jeśli żyjemy uczciwie, dbamy o siebie, o kondycję ciała, rezygnujemy z używek, ciężko pracujemy to nic złego nie może nas spotkać. Uważałam, że wszystko zależy ode mnie. Dzisiaj mogę tylko dziwić się mojej naiwności. Przecież to jasne, że wiele nie zależy od nas i że ryzyko zdarzenia się czegoś nieprzewidzianego pojawia się wraz z naszymi narodzinami. (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
Dependent PD. Strach przed samotnością i samodzielnością No hope, no fear. Nie ma nadziei, nie ma strachu
Dependent PD. Strach przed samotnością i samodzielnością Dependent Personality Disorder (F60.7 w klasyfikacji chorób ICD-10) Zależne zaburzenie osobowości (Dependent Personality Disorder – DPD) jest jedną z trzech perturbacji osobowościowych przyporządkowanych do klastra „C” amerykańskiego podręcznika diagnostyczno-statystycznego DSM-5 (2013). Pozostałe dwa fenomeny z tej „lękliwej” i „strachliwej” wiązki to osobowość unikająca (Avoidant Personality Disorder – AvPD) oraz osobowość obsesyjno-kompulsywna (Obsessive-Compulsive Personality Disorder – OCPD)[1]. Todd L. Grande, PhD (jankeski specjalista w zakresie doradztwa zdrowia psychicznego, mieszkaniec stanu Delaware, gospodarz edukacyjnego wideobloga You (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
Wstęp Nie taki oczywisty
To nie łatwe rozpocząć przygodę z dzieleniem się wspomnieniami swojego zycia. Lecz w życiu każdego człowieka przychodzi taki dzień w którym nie ma się nic do stracenia. Jest tylko myśl by w jakiś sposób wyrzucić z siebie to wszystko co kumulowało się wewnątrz przez tyle lat. Pewnie zastanawiacie się kim jestem. Dla jasności nie zależy mi na sławie a jedynie na tym by jak najwiecej osób mogło odnaleźć w tym blogu cząstkę siebie. powiedzmy ze przedstawię się wam jako MAX. Niech to będzie taki mój rodziaj pseldonimu artystycznego, choc w zasadzie wszystko o czym będę tu pisać nie jest literacka fikcja a właściwie pamiętnikiem i spowiedzią w je (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
HPD. Narcystyczny celebrytyzm czy kobieca psychopatia? No hope, no fear. Nie ma nadziei, nie ma strachu
HPD. Narcystyczny celebrytyzm czy kobieca psychopatia? Histrionic Personality Disorder (F60.4 w klasyfikacji chorób ICD-10) Histrioniczne zaburzenie osobowości jest jedną z czterech perturbacji osobowościowych zawartych w tzw. klastrze „B” amerykańskiego podręcznika diagnostyczno-statystycznego DSM-5 (2013). Patologie te zostały zgrupowane w jednej wiązce ze względu na „dramatyczne”, „emocjonalne” i „niekonsekwentne” zachowanie ich nieposkromionych nosicieli. W środowiskach eksperckich, czyli wśród psychiatrów i psychologów, dominuje ugruntowany pogląd, że syndromy ujęte w tym samym klastrze DSM wykazują tendencję do wzajemnego przenikania się, a nawet do współwystępowania u jednego człowieka. Nic więc dziwnego, iż HPD często idzie w parze z cechami narcystycznym (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
Gorzka kawa..... Milioner z przypadku
Wszystko co robimy ma jakies znaczenie.....zycie jest dla jednych wspaniala przygoda , dla innych cierpieniem......gorzki smak zycia....powoduje , ze nie wszyscy maja motywacje do dalszej pracy...szybko sie zalamuja .....I mysle , ze dla takich ludzi nie ma juz pomocy..... Kazdy czlowiek w innny sosob jest kreatywny....I realizuje inaczej swoje plany.... Nie mozna wytyczyc jednej lini dla wszystkich.....ta nasza odmiennosc powoduje , ze mozemy siegac po wszystko co chcemy......pracowac gdzie chcemy....tylko musimy byc pewni....pewni , ze to jest nasz wybor... Silny umysl , to taki , ktory jest ciagle aktywny poprzez samodoskonalenie i prace nad Nim... Pijmy slodka kawe....nie wybierajmy gorzkiego jej smaku ..... Zobacz cały wpis na blogu » |
STPD. Zaburzenie osobowości czy schizofrenia subkliniczna? No hope, no fear. Nie ma nadziei, nie ma strachu
STPD. Zaburzenie osobowości czy schizofrenia subkliniczna? „Od lat dziecinnych zawsze byłem Inny niż wszyscy – i patrzyłem Nie tam, gdzie wszyscy – miałem swoje, Nieznane innym smutków zdroje – I nie czerpałem z ich krynicy Uczuć – nie tak, jak śmiertelnicy Radością tchnąłem i zapałem – A co kochałem – sam kochałem – To wtedy – nim w burzliwe życie Zdążyłem wejść – powstała skrycie Z dna wszelkich złych i dobrych dążeń Ta tajemnica, co mnie wiąże – Ze strumienia lub potoku – Z urwistego góry stoku – Z kręgu słońca, gdy w jesieni Blednie złoty blask promieni – Z błyskawicy ostrym końcem Drzewo obok mnie rażącej – Z burzy, grzmotów, ziemi drż (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
U psychologa Róg barana
Opowiadać innym o swoim życiu. Cóż bardziej miłego. Miłe są ich oczy i uszy, i ręce, a najbardziej chyba brwi - gdy słuchają. Nie ma mowy o potępieniu. Najprawdopodobniej jesteś pokrzywdzony. Przedstawiane życie jest prawdziwe w stopniu satyrycznym. Bardziej karaoke niż prawda. W miarę opowieści samodzielnie się szufladkujesz, schodzisz coraz bardziej w głąb kategorii i rodzajów. Na końcu jest wyprasowana koszula, wzdłuż kantów, złożona w szafie. I jak tu tańczyć? Zobacz cały wpis na blogu » |
Rodzial I: psychopatka Oczami kobiety
Własnie dostałam wiadomosc ze on sie mnie boi. Ciekawe co ja takiego zlego robie? Szkoda ze nie widzi tego jak bardzo sie staram. Nie jestem psychiczna, poprostu bylo juz tyle zerwan ze boje sie cokolwiek pisac. Zacznijmy od poczatku. Dzisiejszego dnia obudzilam sie przestraszona, zabralam bratu telefon i ile sil w rekach zadzwonilam do niego. Rozmowa przebiegla fajnie, w sumie normalnie. Bez zadnego czesc czy nara. To jak mi napisal ze obiecuje ze sie spotkamy znowu spowodowalo we mnie radosc. Bardzo sie cieszylam bo wkoncu, nie zawsze dostaje sie od zycia druga szanse. Ostatnimi czasy bardzo pilam, z taka jedna psychiczna laska, co doprowadzilo mnie do bardzo wieeeeelu bledow. Zaluje ich i wstyd mi za nie. Czasu nie cofne, moge jedynie probowac zapomniec. On nie wierzy w to lub nie widzi tego jak bardzo sie zmieniam. Mowi: zachowujesz sie dziwnie? (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
Paranoja i paranoicy. Czym jest osobowość paranoiczna? No hope, no fear. Nie ma nadziei, nie ma strachu
Paranoja i paranoicy. Czym jest osobowość paranoiczna? „Każdy ukrywa coś z tyłu głowy, każdy chowa coś w rękawie, tak. Wszyscy są mocno splątani – – najciaśniej, jak tylko potrafią. I każdy z nich próbuje mnie udusić, tak. (…) Każdemu z nich zjadliwe plotki kapią z języka. Wszyscy nie mogą się doczekać, aż zobaczą mnie uciekającego, tak. Każdy ma nabitą historyjkę i przyjmuję za fakt, iż wszyscy widzą tarczę strzelniczą na moich plecach, tak. Węszę spisek. Ciągle o mnie kłamią. Prześladują mnie. Widzę was tutaj. Czy wy nie wiecie, że dokarmiacie moją paranoiczną osobowość?!” Alice Cooper – „Paranoiac Personality” [z płyty „Paranormal”, 2 (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
Projekt DUCH/ GHOST/ Milioner z przypadku
Pisalem juz w jednym z moich blogow o specjalnym programie GHOST, nad ktorym pracuje....ma On na celu pomoc ludziom znajdujacym sie w trudnej sytuacji zyciowej....musze przyznac, ze jestem pozytywnie zaskoczony, poniewaz 90% osob z ktorymi wspolpracuje odnosi sukcesy......skutecznosc jest bardzo waznym elementem dzialania.....daje mi to duzo motywacji do pisania....do dawania porad...jakos nie mam za wielu hejterow....co jest tez pozytywnym zjawiskiem.....zalozeniem projektu typowo doradczego, jest zajecie sie problemami ktorymi nikt nie chcial......sie zajac.....lub byly rozpatrywane na odwal......to znaczy niezbyt dokladnie.....jestem tez wdzieczny kilku osobom wspierajacym mnie w jego realizacji...... Kontakt email .... czig@wp.pl Zobacz cały wpis na blogu » |