Dawno temu.... Dawno temu....
To był piękny dzień, który jednak szybko okazał się snem. Wybudził ze snu i zabrał wszystko co miało sens. Teraz nie ma nic, a w pustych ścianach słyszę ból. Podążam tam, gdzie nie ma już nic. A. Zobacz cały wpis na blogu » |
milczac Milcząc
Znów ten sen..... ten sam od 2 lat.... jesteśmy niedaleko siebie, widzimy się.....ale nie możemy sie dotknąć, odezwać..... by nie wydała sie nasza tajemnica.... patrzymy, obserwujemy...nic więcej...tak bardzo pragnę przytulić go, wykonać jakiś gest...ale nie wolno....tylko oczy nas zdradzają.... są pełne tęsknoty, bólu, porządania.... miłości..... Obudziłam się jak zwykle po tym śnie ze łzami w oczach... przepełniona bólem, tęsknotą.... cały dzień był jednym westchnieniem, za tym co było.... Nie mam już sił ukrywać tego co jest we mnie, próbuje codziennie uśmiechać się, zajmować sie pracą, swoimi obowiązkami....ale to wszystko i tak na nic się zda.... uwielbiam siedzieć w domu bo w ten sposób nie musze usprawiedliwiać łzów i mogę pozwolić na ich ujście....by bezwiewnie mogły spływać po mej twarzy....oczyścić mnie....nawet nie miałam tej świadomości ile człowiek może ich uronić.... kiedy już myślę, że wypłakałam wszystkie łzy... (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
milczac Milcząc
Dzisiejszej nocy mi się śnił.....chociaż w snach mogę być względem niego szczera i nie ukrywać przed całym światem, że łaczy nas cudowne uczucie.... ale to tylko sen, który rzeczywistość przerwała.... dzisiaj nie słyszałam go, jest ze swoją rodziną i nie wiem czy kiedykolwiek go jeszcze usłyszę, zobaczę....na samą myśl robi mi się niedobrze, choć wiem, że tak już dawno powinno być.... pomimo, że podjęłam decyzję, że koniec....nie potrafię o nim nie myśleć, jak mam żyć skoro ON jest przed mymi oczami kiedy zasypiam, pierwszą myślą kiedy się budzę.... ironia losu....ale jak ON mi kiedyś powiedział....każdy ma swój krzyż do udźwignięcia.... tak ma sie klarować moja przyszłość.... spotkać swojego wyśnionego księcia i patrzeć jak odchodzi niemogąc się odezwać, nic zrobić.... Kolejne łzy spadają w nicość..... Zobacz cały wpis na blogu » |
Jak urządzić sypialnie? gwardiusz-blog
Prawie jedną trzecią życia spędzamy w sypialni. Jest to więc jedno z najważniejszych pomieszczeń w domu. Dlatego warto zadbać o jej właściwą aranżację i odpowiedni dobór solidnego umeblowania. Tylko wtedy możemy liczyć na piękny i zdrowy sen. Dekoratorzy wnętrz uwzględniając również zasady sztuki Feng Shui zgodnie twierdzą, że istnieje kilka żelaznych zasad, których nie należy lekceważyć aranżując sypialnię. Warto je poznać aby zaprojektować wnętrze pozytywnie wpływające na nasze samopoczucie. Sypialnia urządzona zarówno pod względem funkcjonalności, zdrowia jak i estetyki odwdzięczy się wysokim komfortem snu. Cicho, ciszej... sypialnia Według zasad sztuki Feng Shui sypialnia jest najważniejszym miejscem w domu, ponieważ to w jej zaciszu nabieramy sił do życia. Aranżacja sypialni ma decydujący wpływ na samopoczucie, życie prywatne i zawodowe. Powinna w niej panować atmosfera spokoju, relaksu i wyciszenia. Na sypial (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
Bezsenność życie nie jest nowelą
Dzisiaj byłam u mojej babci na imieninach. Jak zwykle była to impreza "zakrapiana". Czy ludzi już nie potrafią bawić się bez alkoholu?! Przecież to lasuje ich mózgi i do niczego dobrego nie prowadzi. Jestem zmęczona ciągłym piciem mojego taty. Wiem, że powinnam mieć na to wylane, ale nie wiem jak mam to zrobić. Sam siebie wyniszcza przy okazji robie to z osobami, które są wokół niego. Ogólnie nie jest źle. Nie ma co narzekać, bo to i tak nic dobrego nie przyniesie. Mam nadzieję, że dzisiejszej nocy mój sen będzie spokojny i głeboki. Nie mogę wytrzymać ciągłego przebjudzania się, bo robi się to męczące i uciążliwe. Odbija się to na moich bliskich szczególnie na J. Oby to była dobra noc. Zobacz cały wpis na blogu » |
Sen Ambiwalentnie.
On w końcu dotknie Cię Ten przenajpierwszy raz I przemieszają się Zapachy waszych ciał I już nie powiesz "nie" A cicho szepniesz "tak" I tak zakończy się Sen, który dotąd trwał Twe dzieciństwo... Zobacz cały wpis na blogu » |
sen o E nowy
Jechałem z Kłodnicy do domu na rowerze. Na podwórku u Tomka Ko. zauważyłem E., który zaczął biec w moją stronę. Twarz miał ciemną od opalenizny. Udałem, że go nie widzę i skręciłem na stary Żabieniec. Wiedziałem, że jest bo przyjechał do mnie, ale widząc go u Tomka poczułem taką zazdrość, że ... KOCHAM CIE !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Zobacz cały wpis na blogu » |
Sen - ważna rzecz ręceprecz odTybetu
Nie jest dobrze, gdy w środku tygodnia na dwie godziny przed końcem dniówki walczę ze snem. Dzieje się tak za każdym razem, gdy śpię dłużej niż do piątej rano. Kiedy wstaję tak wcześnie, dzień mija mi bez większych problemów i zasypiam snem kamiennym dopiero około 23. Dziś niestety znowu w środku nocy przestawiłem budzik o czterdzieści minut i efekt jest taki, że chodzę niemal jak zombie. Gdyby ktoś dziesięć lat temu powiedział mi, że wstawanie o świcie będzie mi służyć, zabiłbym śmiechem. Życie jest nieprzewidywalne. Ze dwa lata temu miałem duże problemy ze snem. Po wielu próbach doszedłem w końcu do kilku ciekawych wniosków. Zastrzegam jednak, że odnoszą się one do mojego organizmu i nie miałem okazji z nikim ich konfrontować. Przede wszystkim długość snu. Nie wiedziałem dlaczego w niedzielę, śpiąc 10-12 albo i więcej godzin jestem bardziej śpiący niż w środku tygodnia. Tymczasem moja długość snu musi składać się z 90- (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
Niemowlę Sny znaczenie
Symbolizuje niedojrzałość i brak pewności siebie, zapowiada jednak na przyszłość dobry rozwój osobowości. Ogólnie niemowlę oznacza miłą i bezpieczną przyszłość, chyba że jest wychudzone, krzyczy lub upada. Zobacz sennik niemowlę. Zobacz cały wpis na blogu » |
Bezsennik.pl bezsenny
Chciałbyś wydłużyć dobę o kilka godzin. Brakuje Ci czasu na wypełnienie wszystkich obowiązków? Potrafisz się zdyscyplinować i masz pełną kontrole nad swoim planem dnia? Spróbuj snu polifazowego. Więcej informacji na blogu bezsennik.pl Zapraszam! Zobacz cały wpis na blogu » |
Wypadek Sny znaczenie
Widzieć - zapowiada jakiś kryzys w życiu osoby śniącej, życiową katastrofę. Samochodowy - ostrzeżenie dla śniącego, który być może, w niewłaściwy sposób kieruje swoim życiem. Przeżyć - znajomość i obcowanie z niefrasobliwymi osobami przysporzy Ci strat lub kłopotów Zobacz cały wpis na blogu » |
Żółw Sny znaczenie
widzieć: masz dobrego protektora lub rzecznika twoich spraw zabić go: lekkomyślnie utracisz względy swego protektora lub rzecznika znaleźć martwego albo jeść go: z powodów obiektywnych utracisz sponsora i protegującego cię wodny : niespełnione marzenia, zawiedzione ambicje. Sukces możesz zdobyć tylko dzięki ogromnej pracy. Zobacz cały wpis na blogu » |
sen - E nowy
Przyjechał do mnie E. , spał w drugim pokoju. Rano gdy się obudziłem zaczałem przeglądać jego laptopa , którego zostawił u mnie w pokoju. Wszedłem na jego profil ( cos w stylu fellow ). Miał sporo znajomych płci obojga. Patrzyłem kogo tam ma - nie widziałem Jarka , z którym był. Nie miał tam nic szczególnego. Gdy wstał i przyszedł udawałem , że śpię. Zorientował sie , że ktos grzebał mu w kompie , ale nei podejrzewał mnie. Myślsł , że ktos z zewnątrz sie włamał ( nawet pomyślał , że to jego mama )Mnie nei podejrzewał bo cos tam z wtyczka było ( on miał mała a u mnie duża ). Stanał nade mną i chwilę tak stał ( klęczał ). Zdziwił się , że nie rzucam się do jego rozporka bo on tak lubi . Odpowieziałem , że chciałbym , ale nie mogę. i czy on zawsze jak ktoś tak stoi i zaraz...Odp. że tylko Jarkowi i że przeszedł nawet "ścieżkę na Hradczanach" . Spytałem co to. Odp. , że w ramach wierności obciągnął Jarkowi i jego psu. Wolałem się obódzić niż czekać co będzie dalej. (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
Adresy Sny znaczenie
adresować koperty listy - otrzymasz ciekawe wiadomości czytać głośno - nadchodzące zmiany w niedalekiej przyszłości przeglądać adresy - powiększenie rodziny lub grona przyjaciół Zobacz cały wpis na blogu » |
sen o Rafale humana non sunt turpia
Byłem u Rafała w domu. Wchodziło się jakby przez balkon na 4-5 pietrze. Próbowałem powiesić koc na sznurkach za oknem. Weszliśmy do kuchni , było tam sporo jedzenia ( ciast ). Powiedziałem , że fajnie , że mama umie piec ( była szachownica i inne ). Rafał robił tacie coś do jedzenia z serem. Gdy go kroił pod którymś z plazstrów pojawiła sie wielka dziura - powiedział , ze tam była perła. Kuchnia była spora i jasna. Przyszła mama. Troche się zdenerwowała , że na podłodze coś leżało. Ja z kolei , że łaziłem i nie zauważyłem tego. Mieszkanie jak sie okazało było kilku poziomowe. W dół był pokój. Na tym pietrze kuchnia i kilka pokoi. Poszliśmy do jakiegos pokoju , który okazał się bardzo dużą sypialnią. Były tam 3-4 duże łóżka , na których leżeli ludzie. My położyliśmy się na przeciw wsz (...) Zobacz cały wpis na blogu » |