Wiersz

Wpisy zawierające słowo kluczowe wiersz.


« najpopularniejsze słowa kluczowe

wiersz. wszystkie kolory tęczy

Miłość to ból - życie to męka, Więc po co kochać i po co żyć , Miłość nas trudzi ,życie nas lęka A jednak warto kochać i żyć.

Zobacz cały wpis na blogu »
wiersz humana non sunt turpia

Cytuję. "Miłość to obietnica. Miłość to czekanie. To dłoń, która dotyka kobiety w idealnym momencie. Miłość to wiatr. Miłość to ogień. Płomień, które ogarnia moje ciało, ilekroć widzę Twoje imię pojawiające się na monitorze. Miłość to radość. Miłość to ból. Rana, która nigdy nie zagoi się do końca. Miłość to tęsknota. Miłość to zapomnienie. To noc pełna zgiełku i rozmów, które nigdzie nie prowadzą. Miłość to łzy. Miłość to strach. Kropla potu, ściekająca z Twojego ciała. Miłość to ryzyko (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
dla Ciebie humana non sunt turpia

Jeden z naszych blogowiczów napisał ten wiersz. Jest SUUPER ! Chciałbym kiedyś tak powiedzieć swojemu ukochanemu. Niestety jak na razie mogę tylko pozazdrościć innym tej miłości. (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Czarna Kawa Monstrum albo świata opisanie

Zapach kawy, uczycie senności, pragnienie ciepła, dotyku, miłości, Pełen zadumy, patrzę na Ciebie nieprzytomnymi oczyma, już nie kawą, lecz Tobą świat mi pachnieć zaczyna, widzę morzę w ogrodzie, na morzu róże, falując kłaniają się, widząc Twą piękną buzię, usmiechasz się do każdej z osobna, a po trawie, stopa lekko bosa, stąpa nadobna, rosa zdobi ją lsniącym srebrem, A Ty kroczysz dumnie, oczy są Twym berłem, Już nie księżniczką jesteś lecz królową, do końca życia, mego osłodą, Wyciągam już rękę, na trawie Cię położę... - Czy coś jeszcze dla pana? po chwili wahania... - Drugą kawę proszę.

Zobacz cały wpis na blogu »
Kocham cię czule, najczulej Filozofia życia emo

Kocham cię czule, najczulej, ale czemu co noc chcesz, bym białym snem i szeptem pełzła z łóżka na podłogę, w kąt, gdzie dziecko nasze śpi? nasze dziecko jest ostatnio takie blade, krzyczy przez sen i krzyczą jego powstające włosy, i kołyska trzeszcząc się wznosi, kiedy twarz nad nim pochylam zrywam się ze snu na nogi a ty w uśmiechniętej zadumie całujesz moją dłoń, pieścisz ramiona i piersi, aż z rozkoszy wiję się i w dół osuwam, i do dziecka, które w swoim kącie, pełznę skupiona i powoli na bladym czole składam pocałunek dziecko umiera rozmarzone, z krzykiem się budzę ty milczysz w uśmiechniętej zadumie gdy na podłodze robak się kręci i patrzy w moje oczy i wiem, że wszystko rozumie, więc razem szepczemy po nocy: kocham cię czule, najczulej

Zobacz cały wpis na blogu »
Reduta Nortona Jaja Kobyły - Kolejny blog mrozika

Tym razem klasyk: Reduta Nortona! Nam pisać nie kazano. - W systemie zadrżało. Zresetowałem program; dwieście funkcji grzmiało. Globalnych procedur ciągną się szeregi, Prosto, długo, daleko - jako morza brzegi; I ujrzałem EXE´ka - wczytał, stertą skinął I jak ptak jedno skrzydło kodu zwinął; Wylewa się spod skrzydła ściśniona tablica, Wielką długą kolumną, jako dysku lica, Nasypane iskrami sektorów. Jak tempy Ku skasowaniu jej bieżą zastępy. A przeciw niej - binarna, szybko przetworzona, Jak FAT leżący na dysku, reduta Nortona Sześć tylko modułów; wciąż defragmentują; I nie tyle inku dysze jeta plują, I nie tyle bitów idzie przez RS-a w RETAL-u, Ile te moduły wytworzą fraktalów. Patrz, tam wirus w sam środek sektora się nurza Jak pamięć mały segment, procesor zachmurza;  (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Poemat o sikaniu! Jaja Kobyły - Kolejny blog mrozika

Może tym razem wierszem ? Poranek wczesnyJade pospiesznymWprost do WarszawyZalatwiac sprawyPociag o czasieJa w drugiej klasieWagon sie kiwaPije trzy piwaLódz NiciarnianaW pecherzu zmianaPecherz nie slugaA podróz dlugaRuszam z tej racjiDo ubikacjiKto zna kolejeWie, jak sie lejeWyciagam lapePodnosze klapeBiada mi biadaKlapa opadaRzednie mi minaTrza klape trzymacLokiec, kolanoTrzymam skubanaCeluje w szparkePuszczam NiagarkeTryska kaskadaKlapa opadaFatum zlowieszczeWszak wciaz szcze jeszczeOrganizm plynnaSpelnia powinnoscNajgorsze to, zePrzestac nie mozeTocze z nim bojeJak Priam o TrojeChce sie powstrzymacRatunku ni maPociag sie gibaA piwo splywaLece na scianeZ mokrym organemLecac na drugaZraszam ja strugaWagonem (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Wiersz Mlodziak o chemii.

Zmrok jesienny ma ciszę solenną kościoła; Tuż pod księżycem Wenus, we mgle kadzidlanej, Błyska, jak przed monstrancją płomyk nieśmiertelny; Coś wielkiego, słodkiego coś kona dokoła. Drzewa, podobne mnichom u zwłok czuwającym, Mrąc same, rzężą psalmy ledwie dosłyszalne; Chude ich pnie się wznoszą jak ręce błagalne, Liście bez szmeru lecą, jak łzy, deszczem drżącym. Specjal Czarny bazylia bramy flash (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Żuczek "Miłość jest najwyższym sensem istnienia" - Ernest Hemingway

Dzisiaj wyjątkowo mam b. dobry humor tak więc proponuję "ciekawy" wierszyk ;) Wyszedł Żuczek przed chałupkę,Zdjął majteczki, zrobił kupkę,- Żuczku, Żuczku coś ty zrobił?- Jam chałupkę przyozdobił.Leży kupka przed chałupką,Chodzi Żuczek z gołą pupką... 

Zobacz cały wpis na blogu »
Wiersz "Miłość jest najwyższym sensem istnienia" - Ernest Hemingway

"Życie się toczy jak fale wezbrane,Mknie po nim cichy, spokojny czyjś głos.Życie jest piękne, urocze, kochanetylko, że różny każdego jest los." Autor: Ktoś b. bliski mojemu sercu...

Zobacz cały wpis na blogu »
Wiersze? Na cóż mi one? Per aspera ad astra

Jakże mam pisać wiersze radosne,kiedy w sercu smutek przebywa?Nie ma ptaków zwiastujących wiosnęni  dusza do śpiewu się nie wyrywa. Dlaczego chodząc boso po piasku, nie czuję kamieni wbijających się w stopy?Dlaczego w okół nie słychać wrzaskui nadzieja tonie w morzu czarnej ropy? Stań dziś do walki, drogi rycerzui pokaż światu na co Cię stać. Nie stój bezradny na stromym wybrzeżu,mówiąc, że nie masz sił, by dalej grać. Kodeks niech prawem Twoim się stanie.Dla damy serca z całej s (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Twoje imię Per aspera ad astra

Wypowiadam Twoje imię...Robię to delikatnie, z uczuciem,Tak,aby każda sylaba miała cudowny dźwięk. Ciało me drży,gdy jesteś przy mnie,Dusza rwie się do śpiewu,Ręce chcą dotykać...Usta całować. Nawet nie wiesz, ile szczęścia dajeszPrzeczesując swoją dłonią me włosy,Dotykając ustami policzków spragnionych czułości od tak dawna. Twój uśmiech jest jak blaskWskazujący drogę zagubionym.Twój dotyk jest w stanie zagoić wszystkie rany,Twoja dusza jest w stanie pokonać wszystkie bariery (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
www lilijana_wiersze

Nauka poszła w lasW szkole życia- kierunek niewiedzaZadecydował Dyro czasNastępny rok będę siedziałOblałem MIŁOŚĆ w uniesieniachZ miłosnych UCZUĆ poprawkaKorepetycje z DOŚWIADCZENIASamotna ośla ławkaNiezmierzony nie (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
"Ona" Per aspera ad astra

Dziewczyna smutna chodzi po ulicy.W brudnej bluzce, podartej spódnicy.Nie ma co jeść, nie ma co pić. Nie chce jej się już nawet żyć. Dziewczyna smutna, zapłakana bardzo,Gdy małe rączki z zimna jej marzną,Gdy chłodny wiatr owiewa głowęI słychać pieśni Bożonarodzeniowe.   Dziewczyna domu nie ma od lat wielu.Dlaczego nie pomożesz jej przyjacielu?Dlaczego zostawiłeś ją samą sobie,By umierać musiała w głodzie i chorobie?   Już zimno na dworze, a ona wciąż siedzi Na brudnej ławce i oczyma nas śledzi... (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
[*] Dla najwazniejszej osoby w moim zyciu [*] Prywatny

Pisze do tych tam na górze do Tych co śpią na błękitnej chmurze Jeden traci ojca inny przyjaciela Taka prawda bo śmierć nie wybiera Dotyka każdego na tym chorym świecie Wy już to przeżyliście Wy już to wiecie Mam nadzieje że tam jest lepiej Że tam nikt biedy nie klepie Wiem że pomiędzy nimi jesteś droga mamo Wiedz że zycie bez Ciebie nie jest juz takie samo Minuty, godziny, dni, tygodnie Każdy liczy tak jak mu wygodnie Ale ja wiem ze jestes obok mnie I że kiedyś spotkamy się Ja do Ciebie przychodze w reku ze zniczem I na kilka ciepłych słów licze Ale Ty milczysz jak głaz Jeszcze się nie pogodziłem pomimo ze upłynął ten czasA może mówisz a ja nie słysze Proszę przerwij choć na moment cisze Teraz widzisz moje problemy i słabości Widzisz łzy smutku i radości Ale nic nie wynagrodzi Twojego odejścia Pam (...)

Zobacz cały wpis na blogu »