SIERPIEŃ POETRY
Czarna makabra Na łożu śmierci leży owa Pani, Nic ani nikt już więcej jej nie zrani Bowiem nadszedł życia kres, Wszystkie troski idą wnet. To, co w głowie swej miała, Już nieistotne staje się. (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
Zaczynam nieśmiało W duszy, sercu i myślach
Nieśmiało zaczynam pierwszy wpis na moim blogu i zupełnie nie wiem od czego zacząć. Myślę, żę wypada się przedstawić więc mam na imię Sylwia, jestem żoną i matką. Wiek dojrzały choć czasami myśli jak i zachowanie odbiega od tej normy :) Zapewne moje wpisy będą chaotyczne i nie zawsze poukładane dokładnie, pięknie jak na półkach ale to też świadczy o tym, iż trochę taka właśnie jestem. Może zacznę dzisiaj od tego, że będąć młodą dziewczyną, hmm mogłam mieć jakieś 17lat miałam okres pisania wierszy. Niestety większość z nich gdzieś przepadła ale zachowało mi się dosłownie kilka. Oczywiście jak to w tak młodym wieku byłam romantyczką i tak już mi zostało na całe życie, dlatego to takie proste wiersze pełne tęsknoty ... Poznałam Cię dawno Nie wiem ile to już lat Kochałam Cię bardzo Ty - nigdy się nie dowiem Jest mi Ciebie ciągle brak Nawet nie wiesz jak bardzo Dlaczego tak postąpiłeś? To bolało! ---------------------- (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
LIPIEC POETRY
Wyżyny NIEBIOS Wchodzę na szczyt, by dosięgnąć czegoś, Czegoś, co niesie szczęście. Niesie je na swych skrzydłach Anioł. Niebo - jak niebiesko - biała wata cukrowa. Wata cukrowa przenosząca w chwile beztroskości. Gdzi (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
CZERWIEC POETRY
DEMON Skradający się na palcach DEMON - pseudo przyjaciel. Chciał sprawić niespodziankę i podarował kłębek do szycia. Kłębek ten zwiastował ciemną drogę do (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
Nietoperze La Double vie de Véronique
Otwieram drzwi Trochę się boję Zamknę je za sobą choć tam coś zostało Idę po nowe Strzepuje z ramion Lęki urojone Nie tak znowu strasznie jest przecież Tłumaczę sobie I zaczynam w to wierzyć A gdyby nawet stopy ugrzęzły mi w błocie To jeszcze nie koniec Świata, którego jestem częścią Zupełnie jak zachwyty i lęki Stali bywalcy Pupile, domownicy, sąsiedzi Nie tylko mojej codzienności Zobacz cały wpis na blogu » |
Bohaterowie La Double vie de Véronique
Szukamy bohaterów Szukamy na siłę Bo oni nie biorą się znikąd Nie spadają z nieba Szukamy kogoś kto jest silny Odważny i mądry Kogoś kto się nie przestraszy Nie ucieknie Na głos grzmotu, trąby Szukamy ich bo sami Wolimy siedzieć w szafie Przez dziurkę od klucza Podglądać tabelki, słupki, relacje Siedzimy jak myszy pod miotłą Możemy mieć własne zdanie Ale tylko w kontekście cudzych wypowiedzi I co najważniejsze Nie wolno nam brać odpowiedzialności Bo jesteśmy dziećmi A to cecha ludzi dorosłych Zobacz cały wpis na blogu » |
Białe lwy nie istnieją La Double vie de Véronique
Żaden człowiek Nie jest ciężarem Ani krzyżem Choć nieraz ciężko Przy nim i z nim żyć Popatrz przez pryzmat Jego zranień A zrozumiesz Tak niewiele trzeba Żeby docenić Nie ocenić Człowieka Kanarka w klatce Który płacze bo nie umie śpiewać Bezdomnego kota Orła bez skrzydeł A gdy nawet spotkasz Na swojej drodze Białego lwa Nie łudź się Że życie było dla niego Bardziej łaskawe Bardziej sprawiedliwe Zobacz cały wpis na blogu » |
Tęsknota La Double vie de Véronique
Wyobrażam sobie to Czego nigdy nie było Co wydarzyć się mogło Lecz się nie wydarzyło I tęsknie A moje okno płacze A moje firanki rozwiał wiatr A mój dom jest taki szary, nijaki i pusty Zobacz cały wpis na blogu » |
Kadzidło La Double vie de Véronique
Nieraz wracam do ciebie Bo mi przyniosłeś mi na talerzu serce To było dokładnie wtedy gdy spałam Czekając na koniec świata Nie chciałeś mnie budzić Wiesz, że bywam wtedy rozdrażniona Zostawiłeś pod drzwiami i odszedłeś Kochany, szkoda że ja dla ciebie taka... Ale jak ty teraz Tak bez serca Ja twoje ustawiłam na szafie I nawet świeczkę postawiłam Jak jakiś ołtarz hinduskiego boga Albo cholera wie co Tak pachnie Zobacz cały wpis na blogu » |
Wąż La Double vie de Véronique
Powiedział, że ma owoc A sprzedał jej kamień Omal nie umarł ze śmiechu Gdy łamała zęby Zobacz cały wpis na blogu » |
Niecierpliwość La Double vie de Véronique
Nie na czas A przed czasem Bez zegarka Ale pytać będzie o godzinę I nigdy, przenigdy Nie zaczeka Zobacz cały wpis na blogu » |
Wrażliwość La Double vie de Véronique
Niby tak samo A jakby bardziej Wszystko do siebie Boleśnie dosłownie Widzi, czuje, smakuje Świat Podobno Taki sam dla wszystkich Zobacz cały wpis na blogu » |
MAJ - 2020 POETRY
Nostalgiczna pętla czasu Nostalgicznie czas zatacza pętlę. Jestem tu, a myśli tylko się warstwią, Z mocną siłą lwią. Wnet wspomnienia się pojawiają. Zegar tyka, czas upływa. Niemiłe momenty umywa. (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
Mrok i nic więcej Wiersze zakochanej w sobie
Patrzę przed siebieI jedyne co widzęTo mrokMrok i nic więcej (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
KWIECIEŃ POETRY
LAS Pachnący zapach ściółki kołysze zmysły. Cudowna melodia rozbrzmiewa w domu Natury. (...) Zobacz cały wpis na blogu » |