tylko przez chwilę pragnęłam czegos innego. [ _ Żyjesz tak no to looz, no cóż, zdarza się _ ]
Zakładając tego słonika pomyślałam o tym, jak kiedyś przynosił mi pecha. Ale w końcu pomyślałam, że to tylko kolczyk, i że on nie będzie mną sterował. Wczoraj i dziś spotkało mnie jakieś dziwne szczęście. Wierze, że to zasługa tego malutkiego słonika, ale z drugiej strony... Popełniłam niewybaczalny błąd. Zrobiłam źle i teraz żałuje... ...wtedy myślałam, że to będzie trwało tylko przez chwile. Że on potrzebuje czegoś nowego, a ja kogoś, kto będzie blisko. Choć przez chwile... To było cudowne uczucie, kiedy wreszcie te nasze drogi po roku sie skrzyżowały. Nie przypuszczałam, że akurat z NIM może COŚ być. Dla mnie to był tylko kolega, który w towarzystwie lubi być takim klaunem (?!). I przez kilka dni traktowałam jego i jego zachowanie jako coś...normalnego. Potem wiele zaczęło się zmieniać. Nie wystarczał mi uśmiech... Ja po prostu nagle zachciałam być tak blisko niego. To było uczucie, którego nie da sie opisać... Była też ogólna tęsknota. Za NIM i za tym wszyst (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
tAka ciszA. [ _ Żyjesz tak no to looz, no cóż, zdarza się _ ]
,, Nie o uśmiech mi chodzi Bo się śmiałeś (wg. tekstu: śmiałaś) nie raz Ale o to co kiedyś utworzyło sie w nas Coś co przyszło tak szybko I przeszło jak wiatr Czego właśnie najbardziej mi brak(...) " Tak właściwie to jedyna rzecz, jaką chciałam napisać. Słowa piosenki, które w jakiś sposób do TeGo WsZyStKiEgO pasują. Są tak bliskie mOjEj prawdy, że aż trudno uwierzyć, że piosenka powstała...na pewno dawno temu. Taa.. Ja to czasem naprawdę mam szczęście do piosenek...Dziś się nie popisałam. Nie mam o czym pisać. Nie chce mieć o czym pisać...[21] " (...) a ty z daleka, bo tak lepiej (...) " Zobacz cały wpis na blogu » |
...i ciągle jeszcze bardziej... [ _ Żyjesz tak no to looz, no cóż, zdarza się _ ]
Nienawidze Go. Chciałabym wymazać każdą chwile, każdy dzień. Chciałabym, żeby przestał istnieć. Żeby nie było tego dnia, kiedy się poznaliśmy. I żeby tak najzwyczajniej w świecie dał żyć... Bez siebie. Bez tego jednego... Jedynego. Dziś nie wiem co czuje. Nienawidze i tęsknię... On jedyny dawał wtedy tak dużo szczęścia. Z Nim ciągle było tylko łatwiej... Doprowadzam sie do szału... Źle... ...a kiedy tak jest, myślę o tym, żeby napisać. Do niego. I szukać pocieszenia. Czasem pisze. Dziś też tak zrobie. I choć wiem, że nie odpisze to przez chwile będzie mi lepiej. Ale tylko przez chwile. Bo potem zaczne żałować. I juz więcej nie napisze; nie przez najbliższe 2, może 3 dni... Nie znajde tego, czego tak bardzo pragne. Ale to będzie kolejny raz, kiedy zorientuje się, że to wszystko nie ma sensu. To w niczym nie pomoże. Napisze drugi, trzeci, a może nawet dziesiąty raz...[23] a w myślach wciąż te najlepsze chwile, które w jednym momencie stają się czymś o czym jak najszybciej chcę zapomnieć. (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
::dziś:: [ _ Żyjesz tak no to looz, no cóż, zdarza się _ ]
TEN dzień był inny. Nie ma to jak plotkować przez 3 godziny. Nie, właściwie to nie było plotkowanie, WsPoMnIeNiA; myśle, że to właściwe słowo. Te starsze i te nowsze. Praktycznie o każdym, kto kiedyś (albo nadal) jest/był ważny... Co do tych starszych wspomnień to nic już o nich nie mam do gadania. Nie TU. Bo TAM, tak w tej tRóJcE mogłabym siedzieć przez kilka dni i gadać o NICH...Jednak na chwile obecną tęsknie za tym, co było jeszcze tak niedawno... I za Wami... Za tobą pola i za tobą paula... za ciasSstkiem, sebastianem, grześkiem... I tak cholernie tęsknie za tobą mateusz. I niedawno zaczęłam sobie zdawać sprawe z tego, jak bardzo lubiłam to ''życie z tobą''. I tą każdą chwile kiedy TAK PO PROSTU mogłeś uśmiechnąć się i spojrzeć na mnie tym cudownym wzrokiem... Teraz tak wiele oddałabym za twój szczery uśmiech i za choć jedną chwile spędzoną tylko z tobą... Bo był czas, kiedy to właśnie TY byłeś najważniejszy. I ta ''przyjaźń'' też była najważniejsza...Dziękuje za ten (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
nawet jeśli to, co było już nie wróci [.d.] [ _ Żyjesz tak no to looz, no cóż, zdarza się _ ]
... a co z tym, że jednego z nich prawdopodobnie już nigdy nie zobacze? co z tym, że już nigdy nie spędze z nimi 12 marca czy 20 maja? nic. bo tak na prawdę to sie już nie liczy. po prostu, nie spędze i już...chciałabym TAM wracać. nie tylko teraz- w wakacje. każdego dnia chociaż po dwie, trzy godziny TAM być. lubię patrzeć przez okno na tyle dzieci przechodzących tamtędy, które bezkresnie mogą się śmiać, lubię TAM być bo każda godzina wydaje się prostsza, bo wszystko jest TAM inne... i nie ma tej szarej codzienności. TAM nie... do wszystkich, którzy kiedyś byli tak ważni. do tych, którzy dziś są ' g d z i e ś t a m '. tylko kilka słów. bo gdybym tylko mogła to za te 26 dni byśmy się nie spotkali. gdybym tylko chciała... bo nie ma znaczenia to, że MNIE nie ma dla WAS... WY jesteście dla MNIE... [pomimo wszystko jestem dość konkretnie ograniczona]. tylko kilkanaście miesięcy. jeśli się postaram to przetrwam. bo nienawidze T E G O, Ż E T A K J (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
bo oD czasu Do czasu by sie przydało. [ _ Żyjesz tak no to looz, no cóż, zdarza się _ ]
Nie wiem... Tak po prostu zdałam sobie sprawe z tego, że na NICH moge zawsze liczyć, że ONI zawsze będą. Dostałam dowód, za co bardzo dziękuje... Teraz na pewno będzie... jest łatwiej.Wczoraj. Takie jedno niedługie spotkanie. No ale... Brakuje TaMtYcH chwil. Tęsknie. Już od kiedyś. I dzisiaj też tęsknie. Nie tyle za TaMtYmI chwilami, co tak po prostu; za Wami... - Do szybkiego zobaczenia -. I film. Z aktorką, którą lubie więc każdy film z nią wydaje sie fajny. No tak... Kochany. Ehh, aż sie chciało płakać. Nie ma to jak łezki na Thrillerze. Hehe. Ehh... Moje kochane oczka dziś na mnie spojrzały... Heh...''Scenariusz dla moich sąsiadów" - Myslovitz Zobacz cały wpis na blogu » |
żAdNa NoWoŚć - WaKaCjE [ _ Żyjesz tak no to looz, no cóż, zdarza się _ ]
Mogłabym opisać moją niby wakacyjną miłość. Ale czy jest po co. Fakt, że chłopak jest cudowny, co z tego, że młodszy? Faktem jest też to, że ma dziewczyne. Przystojny, ładny głos... Tak, to chyba jest moja wakacyjna ''miłość''. Szkoda, że nie pamięta, jak kilkanaście lat temu prawie każdy dzień spędzaliśmy razem. Ogólnie to szkoda wszystkiego. Ehh... Dziś cudowne '' nie mówi sie siema'' i chyba o tym nigdy nie zapomne... Dla tych prostych ludzi napisze, że niby może być łatwiej. Bo wystarczy chyba tylko jeden ruch, żeby jakoś to tam lepiej było. Ale pytanie czy chce wykonać ten ruch (?!) Od wczoraj wiem, że chce. Bo wydaje mi sie, że COŚ trzeba zmienić. Nie napisze, że idzie dobrze; jeszcze nie idzie. ALe szczególnie źle też nie jest. Odszedłeś- twoja sprawa. Bo jeśli ty wszystko zacząłeś to skończyć też musisz.. Może troche tęsknie. Co z tego. Będzie dobrze. No bo przecież podobno mussi...Pozdrawiam Kamila i Sandre. Bo tak zwyczajnie lubie kiedy sie do mnie u (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
Bez sensu. Jak zwykle ... [ _ Żyjesz tak no to looz, no cóż, zdarza się _ ]
Dziś bez uśmieszków, emotków itp. Rezygnuje. Przecież TO COŚ i tak nie wyraża moich uczuć... W drodze wyjątku kiedyś pewnie pojawi się tu jedna z tych minek. Ale tylko w drodze wyjątku... Bez znaku życia od dobrego tygodnia. Tak zwyczajnie nagły brak zainteresowania. Tak, ja też bardzo tęskniłam. ble ble Po prostu bardzo sie ciesze, że ogólnie tak fajnie jestem traktowana. No ale w końcu to osoby z MOJEJ klasy i bądź, co bądź MOI znajomi, a ja to przecież zawsze mam do NICH takie szczęście... Nie no porażka. Tak to chyba nigdy nie było. Nie, na pewno TAK nie było. Nie zawsze byłam sposobem na nude i kimś tylko tak, żeby pogadać. Bez sensu. '' Bo dziś to jest sobie taki dzień, w którym nic nie ma większego sensu... Bo to dzień, kiedy sensu właśnie ma nie być... Bez sensu. Po kolei wszystko... " 10.06.07.,, (...) Mam nadzieje, ale głupi jestem, że ją mam (...) " <<Feel>> Zobacz cały wpis na blogu » |
A$ka Pisze. Powrót w mało idealnym stylu. [ _ Żyjesz tak no to looz, no cóż, zdarza się _ ]
Pisze... No... Postęp. Pierwsza notka od tak dawna. No cóż; nie jestem zadowolona z tych koniecznych zmian ale trudno. Pisać na pewno nie przestane. Nie wiem jak obecnie 'nazywa sie tu moja osoba', ale chyba nie ma możliwości bycia dalej ''A$ką". Myśle, że w najbliższym czasie serwis ten stanie sie naprawde lepszym od wczesniejszego. Oby... Co sie pozmienialo przez ten czas, kiedy nie mogłam tu pisac? Mam pasemka. Cudne pasemka, z których jestem najbardziej zadowolona. Pracuje. Jak na to co robie zarabiam...dużo. W jedną rzecz już zainwestowałam. Czekam na kolejną 'wypłate'. Heh... A reszta sie nie zmienia. Wciąż sama... Z tym durnym poczuciem braku JEGO. Tak już zostanie. Ja wśród tego tysiąca uśmiechniętych ludzi. Zobaczymy co czas pokaże, ale na za wiele nie ma co liczyć... Kolejna przerwa. 5 dni u cioci. Jeśli tym razem nic TU sie nie wydarzy, to wróce... Za 5 dni. Zobacz cały wpis na blogu » |