Książek czar Biblioteka, Książki, Czytelnictwo, Wydawnictwo, Wypożyczalnia, Nowości, Księgarnia, Wiedza, Rozrywka, Kultura
Książki mogą po prostu być, po prostu leżeć na półce i takich książek mamy za pewne sporo, ale są i takie, które majestatycznie układamy, szukamy najlepszego miejsca, przecieramy z kurzu, pilnujemy, aby okładka w żaden sposób nie zagniotła się, dbamy o ich kondycję. Czasem są to nasze książki z dzieciństwa, ofiarowane jako prezent, czasem pożyczone na wieki... Lektury, które nas urzekły, treść pasująca do naszej rzeczywistości. Papier, ilustracje, wygląd, zatrzymane wspomnienia. Czy i Ty posiadasz egzemplarze, które czule pielęgnujesz? Adam Mickiewicz, "Pani Twardowska", Warszawa 1984 rok Adam Mickiewicz, "Pani Twardowska", Warszawa 1984 rok (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
Nie-codziennik niedzielny Zapiski na pudełku od laptopa
Nie-codziennik przeszywa moją głowę w pewne niedzielne przedpołudnie, kiedy przegryzam kanapkę wypełnioną mrocznymi obowiązkami. Niby muszę, niby nie, zatopiona w pogoni myśli kseruje rzeczywistość z czarną plamą pośrodku. Wstaje jedną nogą i prawą reką mocno chcąc i wykonuje machinalne ruchy w kierunku upadającego życia. Euforia odbija się od ścian, rozbryzgując infantylne resztki o moją bluzkę. Gdzieś posrodku niczego, wdrapuje się leniwie i siadam krzyżując nogi na zielonym, atłasowym dywanie. Marzę o chciwości, wypatrując schizofrenię życia bo za ścianą ktoś mocno oddaje swoje pożądanie. W oddali cisza, tak mocno czująca, niczym zapach unoszący się w kiblu, kiedy bezdomny opróżnia swoje nadzieje. Głowa delikatnie osuwa się po ścianach, wyczekując ponętnych melodii. Trochę tańczę, chwytając za rekę rozkosz i uwielbienie. Za oknami ciemność przysłonięta brudną zasłoną. Czuje się niedzielnie, czuje się niecodziennie, czuje się odświętnie. Jest Niedziela.   (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
Powi-tanie Zapiski na pudełku od laptopa
Powi-tanie Na pewne pytania nie ma odpowiedzi i nigdy ich nie znajdziemy. Chowają się gdzieś na rogu ulicy, gdzie stara dziwka rozkłada nogi, a w powietrzu wyraźnie czuć zapach biedy i beznadzieji. Gdzieś w zakamarkach ułudy, tam gdzie emocje rozbryzgują się o własne niedopowiedzenia, ukryte jest życie, które tylko w połowie spełnia nasze oczekiwania. Okrutny los wymyka nam się jak bezpańskie psy, które zlizują resztki rozkładającego się jedzenia i zostawia po sobie chwile, niczym rzygi śmierdzące tanim alkoholem. W tym wszystkim po brudnych ścianach spływają momenty, które przenikają nasze dusze, i zostawiają smugi oczekujących w kolejce marzeń, które nigdy się nie spełnią. A gdyby tak...móc i chcieć. A gdyby tak namalować wesołą kredką, rzeczy miłe dla zezowatego oka? Wyczyścić brudne ściany, odkurzyć wspomnienia, zabarwić rzeczywistość drogim alkoholem? Gdyby tak chociaż raz poczuć się czująco i chociaż raz być w niebycie tak miłym, że wykręca w (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
„The kissing booth” - Budka z całusami Witamy!
Hej, dzisiaj wpis pisze sama (Agata), następny napisze Wiktoria. Chciałabym opowiedzieć o książce "The kissing booth" autorstwa Beth Reekles. Na początku dodam, iż książka jest stricte młodzieżowa, na pewno wielu z Was ją czytało, bądź oglądało film. Głównymi bohaterami powieści są Roschelle Evans oraz jej przyjaciel Lee Flynn. Niestety już na samym początku lektury dowiadujemy się, że m (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
A może by tak spróbować jeszcze raz? Ofelia w opałach
Ofelia stała pod jego drzwiami, trzymając rękę w powietrzu i wahając się, czy nacisnąć dzwonek. Zanim się tu znalazła, spędziła w samochodzie conajmniej pół godziny, bijąc się z myślami. Odpaliła już silnik, żeby wrócić do domu, ale świadom (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
Naiwność to nie grzech Ofelia w opałach
- Felka, Felka jesteś tu? - Malwina krzyczała z przerażeniem. Wpadła do domu Ofelii i rozglądała się nerwowo. - Tu jestem! - Felka odpowiedziała cała zapłakana, dalej siedząc pod drzwiami. Musiała tutaj zasnąć, bo obudziły ją krzyki Malwy. Nie miała pojęcia ile tu już siedzi i która godzina., ale po tym jak bolały ją wszyskie (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
A miało być tak pięknie.... Ofelia w opałach
Podjeżdzając pod dom, zobaczyła, że wjazd do garażu blokuje samochód Sławka. Spojrzala na swoją małą córeczkę, która spała smacznie w foteliku. Walnęła ręką w kierownicę, ale to w żaden sposób ją nie uspokoiło. Nie mogła tu siedzieć w nieskończoność, musiała wyjść i zmierzyć się z mężczyzną, którego kiedyś uważała za tego jedynego. Dzisiaj myślała jedynie o tym, że ten facet zniszczył jej życie. (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
Spotkanie po latach Ofelia w opałach
Ofelia zupełnie nie miała głowy do zakupów, ale musiała przecież karmić swoje dziecko. Wylądowała więc w jakimś niewielkim supermarkcie i pchała przed sobą sklepowy wózek, wrzucając do niego odruchowo mleko, jajka i mąkę. Czyli dzisiaj mamy naleśniki – pomyślała. (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
Prawda boli.... Ofelia w opałach
Prolog - Od kiedy? - zapytała. On siedział na kanapie z łokciami opartymi na kolanach. Głowę schował między rękami, którymi przeczesywał włosy. Milczał. - (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
Powieść fantastyczna Książki dla każdego
Czytacie fantastykę? Jeśli tak, to dziś opowiem o książce, która z pewnością wam sie spodoba. W styczniu tego roku, przeczytałam już drugi tom Trylogii Czarnego Maga, której pierwszą częścią jest "Gildia Magów". Powieść opowiada o dziewczynie Sonei, która pochodzi z najuboższej części slumsów. Pewnego razu, bohaterka odkrywa, że posiada talent magiczny w wyniku czego jest poszukiwana przez Gildię. Jeżeli chcecie dowiedzieć się jak potoczyły się dalsze losy Sonei, zapraszam do przeczytania pierwszego tomu! Pełny opis książki oraz jej recenję przeczytacie tutaj: https://lubimyczytac.pl/ksiazka/4876175/gildia-magow Po zakończeniu tomu pierwszego, na pewno będziecie chcieli przeczytać nastepne części, a więc są to "Nowicjuszka" oraz "Wielki (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
Świetna książka Mój mały piękny świat! - życie, rodzina, pomysły na zagospodarowanie czasu wolnego.
Wracając do domu z pracy, pośpiesznie weszłam do księgarni przy dworcu głownym. Przypomniało mi się, że mama i siostra mają niebawem urodziny. Może jakaś ciekawa książka wpadnie mi w ręce? - pomyślałam. Właśnie tego dnia kupiłam dwie książki autorstwa Reginy Brett. Pierwsza "Bóg nigdy nie mruga" z dedykacją trafiła do mojej mamy, która zawsze jest zapracowana i ma więcej zmartwień na głowie w ciągu dnia niż niejeden z nas w ciągu roku. Do tej książki zajrzałam będąc na ostatnim roku studiów, więc wiedziałam, że mamie się spodoba. Drugą pod tytułem "Jesteś cudem" sprezentowałam młodszej siostrze, która zawsze chce być najlepszą wersją siebie chociaż czasem ma trudniejszy moment. Gdy podarowałam jej książkę, poprosiłam by mi ją pożyczyła gdy przeczyta. I własnie dzisiaj przeczytałam jedną z 50 lekcji jak uczynić niemożliwe mozliwym - zawarych w książce. Jestem zaskoczona jak lekki styl pisania autorki wpływa na odbiór tekstu przez czytającego. Skłania do przemyśleń, ale r&o (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
Witajcie! Mój mały piękny świat! - życie, rodzina, pomysły na zagospodarowanie czasu wolnego.
Moją pasją są języki obce, kocham język angielski i wbrew własnym pierwotnym uczuciom zgłębiam język niemiecki, który jak się okazało nawet lubię. Czas wolny spędzam, na czytaniu dobrej książki, rozwijaniu zdolności manualnych, ale również słuchaniu muzyki - szczegolnie z płyt winylowych. Szczrególnie teraz jesienią mam na to więcej czasu niż za zwyczaj. Zobacz cały wpis na blogu » |
Książka a właściwie zeszyt z opowiadaniem :) W duszy, sercu i myślach
Ostatnio zdradziłam Wam parę swoich wyblakłych wierszy, teraz opowiem o książce a raczej opowiadaniu napisanym w 80 kartkowym zeszycie. Miałam pewnie koło 16-17 lat. Myślę, że cała ta historia opowiedziana w tej książce wzięła się z tęsknoty za przeżyciem jakiejś przygody lub po prostu za bardziej intensywnym życiem w gronie przyjaciół i rówieśników. Mogę zdradzić, że obsadziłam w roli mojego brata ( którego tak naprawdę nie mam gdyż mam siostrę) swoją pierwszą sympatię ze szkoły podstawowej. Nie bójcie się nie wklepie tu całej tej mojej pisaniny, chciałam tylko opowiedzieć, że odkąd pamiętam zawsze byłam nieśmiała, zawsze wszystkiego się bałam, nie umiałam sprzedać swojej wiedzy jak to mówiła moja Pani w szkole. Byłam grzeczna, cicha i każda nowa sytuacja budziła we mnie okropny lęk. Tak też zostało mi na całe życie, gdzie nie spełniłam się zawodowo... Wracając do mojej książki to po jakimś czasie kolega wziął ją i dał swojej nauczycielce do sprawdzenia. Pani polo (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
,,Potęga Magii" W świecie powieści Larvire
Hej! To już moja druga recenzja i liczę, że Wam się spodoba! Więc lecimy z ,,Potęgą Magii", którą napisała Liz Braswell! |~|~|~| Na wstępie chciałabym zaznaczyć, że tą książkę kupiłam w październiku/listopadzie ubiegłego roku i strasznie żałuję, że zwlekałam ponad pół roku z jej przeczytaniem. Nigdy nie byłam wielką (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
,,Jej wysokość P" W świecie powieści Larvire
Hej! Witajcie w mojej pierwszej recenzji! Na pierwszy ogień pójdzie książka ,,Jej Wysokość P." autorstwa Joanne MacGregory. No to zaczynamy! |~|~|~| Od pierwszych stron książka mnie nie zaciekawiła. Główna bohaterka jest według mnie egoistyczna. Weźmy na przykład Prawo Wysokich Kobiet, które było totalnie głupie. Zakaz umawiania się dz (...) Zobacz cały wpis na blogu » |