Myśli

Wpisy zawierające słowo kluczowe myśli.


« najpopularniejsze słowa kluczowe

Marzenia Ciesz się życiem teraz

Dzięki wewnętrznym rozmyślaniom wybrażamy sobie świat. Czasem malujemy go tak bardzo innym, niż można spotkać w rzeczywistości, że gdy wreszcie nadchodzi nie jesteśmy w stanie go przyjąć. Zderzamy się boleśnie z prawdą o życiu. Nasze serce jest zasmucone, umysł zbuntowany, wyrażamy złość i gniew dając go odczuć wszystkim wokół. Ale tak naprawdę to my sami budujemy marzenia. My sami sprawiamy, że nasze życie jest pełne barw. To od nas zależy jak bardzo będzie radosne i wypełnione po brzegi. Nie mówię tu o zasobności portfela, choć z pewnością jest o wiele łatwiej, kiedy mamy więcej niż mniej. Mówię o stanie ducha. Mówię o radości, która może być po mimo. Mówię o tym, jak trzeba ciężko pracować nad sobą, aby wreszcie moc szczerze odczuwać radość.  Dlaczego mówię, że trzeba pracować, żeby być radosnym? Ano dlatego, że naturalną cechą jest narzekanie. Tak łatwo przychodzi. Jak w moim ogródku. Chwasty rosną same, wszystko inne posiane (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Hobby Ciesz się życiem teraz

Jakie masz hobby? - pada pytanie Kwiaty - odpowiadam i dodaję zdjęcia dorodnych lilii, które uprawiam w moim ogrodzie. I wtedy okazuje się że jestem nudna bo nie pije, nie lubię tańczyć a moje zamiłowania nie pokrywają się z większością spotkanych jednostek. Nawet zamiłowanie do podróży, których nie odbyłam aż tak wiele nie poprawia sytuacji. I bardzo dobrze, bo przecież nie chodzi o to, żeby się z kimś porównywać, komuś dorównywać ale cieszyć się swoim życiem, czuć się ze sobą dobrze i być we właściwym miejscu i czasie. No i oczywiście pytanie o wiek. Nienawidzę tego pytania, ale to niestety nie zmienia sytuacji. Ludzie lubią się porównywać. Kiedy wyglądasz gorzej, poprawiasz ich samopoczucie. Na twoim tle lubią się pokazać a ich próżność zostaje na chwilę zaspokojona. Radość jest niewysłowiona. Kiedy jednak okazuje się, że to na Twoim tle wyglądają gorzej, rozpoczyna się batalia nienawiści. Ileż przykrych spojrzeń, które z czasem zam (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Zaczynam nieśmiało W duszy, sercu i myślach

Nieśmiało zaczynam pierwszy wpis na moim blogu i zupełnie nie wiem od czego zacząć. Myślę, żę wypada się przedstawić więc mam na imię Sylwia, jestem żoną i matką. Wiek dojrzały choć czasami myśli jak i zachowanie odbiega od tej normy :) Zapewne moje wpisy będą chaotyczne i nie zawsze poukładane dokładnie, pięknie jak na półkach ale to też świadczy o tym, iż trochę taka właśnie jestem. Może zacznę dzisiaj od tego, że będąć młodą dziewczyną, hmm mogłam mieć jakieś 17lat miałam okres pisania wierszy. Niestety większość z nich gdzieś przepadła ale zachowało mi się dosłownie kilka. Oczywiście jak to w tak młodym wieku byłam romantyczką i tak już mi zostało na całe życie, dlatego to takie proste wiersze pełne tęsknoty ...   Poznałam Cię dawno Nie wiem ile to już lat Kochałam Cię bardzo Ty - nigdy się nie dowiem Jest mi Ciebie ciągle brak Nawet nie wiesz jak bardzo Dlaczego tak postąpiłeś? To bolało! ---------------------- (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Narzekanie Ciesz się życiem teraz

Czasem mam ochotę ponarzekać trochę, pogadać po próżnicy, zwłaszcza gdy okoliczności są sprzyjające. I chyba teraz takie są.  Miałabym ochotę, jak kiedyś, napisać konkretnie co mi chodzi po głowie ale wiem już, że jeśli chce, aby ktokolwiek poszukał kuchennego noża w mojej kuchennej szafce, żeby wbić mi go w dowolne miejsce na moich plecach, to jest to właśnie to. Dlatego też nie zastosuję tej metody Kiedyś, dawno temu, zastanawiałam się jak to jest, że niektórzy mogą mówić cokolwiek bez przypiekania ich za karę w ramach konsekwencji a niektórzy, muszą odpowiedzieć za każde słowo, które nie wszystkim się podoba. Spotkałam więcej takich jak jedni i drudzy.  Myślę, że Ci, którzy nie muszą odpowiadać są słabi i mało interesujący a ich poglądy giętkie i bez kręgosłupa.   Trzymając się tej tezy, domniemuje, że Ci, którzy odpowiadają za swoje słowa i postawy muszą drogo płacić za nie uginanie się pod naporem opin (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
W oblężonej twierdzy Ciesz się życiem teraz

Życie jak w oblężonej twierdzy jest wtedy, kiedy uwierają nawet buty, ale kiedy umiesz radzić sobie z brukiem, po którym stąpasz nawet twierdza może okazać się pałacem. Wszystko zależy od Ciebie, od tego jak bardzo umiesz się cieszyć z tego, co masz. Jeśli zaś łatwo przychodzi Ci narzekanie, poświęcisz dużo czasu w każdych okolicznościach i nie zdołasz wspinać się ponad i dostrzec wolności, która niczym promień słońca muska Cię po policzku, aby wzbudzić Twój uśmiech. Bo oto wszystko może być drogą do wolności, albo wszystko może okazać się więzieniem. Twój wybór.  

Zobacz cały wpis na blogu »
Lato lato, ach to ty... Ciesz się życiem teraz

Mija dzień za dniem. Niby nic się nie dzieje a jednak chmury płyną na niebie i tylko czasem widać prześwit błękitu. Dom, praca, zakupy, praca, dom, zakupy i tylko czasem zmiana konfiguracji. Poza tym wszystko znane i tylko za drzewem czai się znane w nieznanym opakowaniu. Macham obojętnie ręką na bzdury, zajmuję się marzeniami, które po deszczach zaczynają zarastać i przypomina mi się, że tylko chwasty pojawiają się same, bez zaproszenia. Nic to, kiedyś je wreszcie wykarczuje, wypali je słońce, deszcz wypłucze a jeśli nie, to dzielnie zniosę ich obecność, jak z dziką niechcianą wiśnia, która ciągle wybija z korzenia. Wciąż ją wycinam a ona wciąż jest. Tak naprawdę ani ona mi, ani ja jej specjalnie nie przeszkadzamy, ale wciąż jest mała i nie pozwalam jej urosnąć.  

Zobacz cały wpis na blogu »
Sny o Tobie, niech to się skończy Szczęście Malujemy Sami

   Z serii... Kochany Pamiętniczku...     NIE!!! Przecież jestem po 30stce, ale dziś chcę tak zacząć, wiec...   KOCHANY PAMIĘTNICZKU      Dziś znowu przeżyłam ten sam koszmar, sny o Tobie są piękne, aczkolwiek dla mnie koszmarne. Wiem trochę to dziwne tak samo jak miłość i zarazem nienawiść do jednej osoby. Cóż kocham Cię i nienawidzę! Z jednej strony żałuję, że pojawiłeś się w moim życiu, że dałeś mi miłóść, szczęście i poczucie bezpieczeństwa, jednakże z drugiej strony chcę tego, chcę Ciebie, bo wciąż Cię kocham. Okłamałeś mnie kiedy się w Tobie zakochiwałam, pozwoliłeś mi myśleć, że wszystko się ułoży i m (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Tajemnica otwartych drzwi Ciesz się życiem teraz

Jest rzeczą niepojętą, że po latach wracam myślami do wydarzeń, które wydają się zamknięte na zawsze. Tak jednak nie jest. Tamte wydarzenia wciąż są aktualne, wracają niczym bumerang co jakiś czas z większym lub mniejszym natężeniem. Jak pogoda, która powtarza co sezon swoje warunki tak wielu autorów działań powtarza swoich poprzedników, naiwnie sądząc, że są oryginalni. Tymczasem, jak mawia przysłowie kobieta po czterdziestce widziała już wszystko i zaskoczyć ją może naprawdę nie wiele.  Jednak po latach walki, zorientowałam się, że w tej dziwnej historii bynajmniej nie chodzi o mnie ale o zaistnienie poszczególnych jednostek samych przed sobą. To dla siebie wykonują różne akrobacje, marząc o zadziwieniu świata. Bo przecież, jak mawiał mój młody stary kierownik najbardziej interesująca jest władza, zaraz potem pieniądze a potem seks. Albo nie, mówił znowu, najpierw władza, potem seks a potem pieniądze. I tak do dziś nie może się zdecydow (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Rozmowa telefoniczna Ciesz się życiem teraz

Krótka rozmowa przez telefon i ktoś wie więcej. Bynajmniej nie mówię o rozmówcy. Mówię o słuchaczu, który niezaleznie od Twojej wiedzy i często wbrew woli uczestniczy w rozmowie. Właściwie nie Twojej a mojej, bo przecież to moje życie. Potem krótka chwila, czasem dłuższa i reakcja. Z reguly złośliwa, wredna, wręcz mściwa i nie wiem dlaczego. Potem ktoś się odzywa z dziwnego państwa, jakim określam internet i niemal z szatańskim śmiechem pyta: zdziwiona? To miło oszukać człowieka, to czysta przyjemność udawać kogoś innego. Czas mija, schemat zostaje. Dlaczego? Bo człowiek wciąż pozostaje ten sam. Nie ten sam ale wnętrze zostaje to samo. Czas mija, wciąż ich spotykam, wciąż mnie słuchają, wciąż obstawiają, kto, kiedy, z kim i nawet te, które uchodzą za święte wystają przede mną spełniając uczynek. No cóż, czekają kiedy polegnę. Tymczasem czas mija, nic się nie zmienia. I znowu spotykam te same zdziwione oczy. Nie  zapytaja:w czym sekret, gdzie taje (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Odpowiedź przy tablicy Ciesz się życiem teraz

Sądząc po reakcjach wokół i poczynaniach grupy, co to skłonna jest czytać tylko nagłówki artykułów, które zresztą chyba sami piszą, zbyt szybko wyciągają wnioski podsłuchując i podglądając. Czasy mamy niestety technologicznie rozbudowane do tego stopnia, że każdy bardziej rozgarnięty może stać się przysłowiowym hakerem, chcąc podsłuchiwać lub podglądać kogokolwiek. Zakup sprzętu nie kosztuje fortuny a może przynieść fortunę. Jak tak patrzę i wyciągam jakieś wnioski, widzę, że zmienia się tylko personaż, który to nie zna starych historii a przejmuje schedę po kolegach i marząc o owej fortunie i próbuje pociągać za sznurki niewidzialnych cugli. Po latach, kiedy w eterze pozostaje legenda o tym czy o tamtym, młode pokolenie nie zna smaku starych historii, które to mogą zmienić czyjeś życie na lepsze bądź zgubić je dokumentnie. Czują tylko smak miętych banknotów, które kojarzą im się z wolnością. A szkoda, bo historie czasem warte są znania w detal (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Wiewiórka Ciesz się życiem teraz

Dzień za dniem i mijają lata. Niektórzy zostają nastolatkami na zawsze, niektórzy nawet dziećmi, niektórzy starzy się już urodzili a niektórym czas się nie zatrzymuje. Gdyby tak chcieć siebie umieścić w jakiejś kategorii to chyba nie byłoby to takie proste. Dlaczego? Otóż dlatego, że etapy są różne i trzeba się umieć wpasować. Teraz jest taki czas, kiedy czas nieco zwolnił a my razem z nim. U wielu niepokój wewnętrzny się wzmógł a inni wciąż cieszą się spokojem. To może wydać się dziwne a może nawet nieskromne ale wewnętrzna radość i taki też spokój pozwalają mi na normalne życie. Patrzę wokół siebie i widzę jak pod przykrywką leniwie upływającego czasu energia kipi chcąc się uwolnić. Co Ty masz w głowie? - pada pytanie. Można to rozpatrywać obelzywie, ironicznie, ciekawsko lub beznamiętnie. Trzeba mieć dużo odwagi, żeby zadać takie pytanie bo zawsze je można skierować w stronę autora. Gdyby jednak chcieć odpowiedzieć na to pytanie, rzec (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
A może tak od początku... Ciesz się życiem teraz

Moja historia jest nietuzinkowa. Czasem myślę, że to źle a czasem, jak dzisiaj, że to dobrze. Kiedyś uciekałam przed wieloma rzeczami i tematami, które mnie przerosły, dziś jednak myślę, że dorastam do zderzenia się z nimi i mam nadzieję, że nic już nie zmusi mnie do ucieczki. Życie jest krótkie i takie ciekawe. Przecież tyle się zdarza, zwłaszcza moje jest bogate w doświadczenia. Spróbuję jeszcze raz. Może znów będzie fajnie? A może jeszcze fajniej. Może tym razem jednak uda mi się ukraść te przysłowiowe konie a może jeszcze w dobrym towarzystwie? Kto wie... 

Zobacz cały wpis na blogu »
Walka o godność Melodia Moich Myśli

(...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Empatia jednym z„ kluczy” do kariery. Melodia Moich Myśli

Pozwolę sobie przytoczyć z Wikipedii znaczenie słowa empatia.   Empatia (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Krótko o rodzicach Myśli Cyraneczki

Zabawne jest to, że rodzice nie potrafią szczerze rozmawiać. Chciałabym im powiedzieć jak się czuje, o czym myślę. Oni i tak nie posłuchają. Na pozór idealna rodzina w środku zgnita, nasąknięta jadem. Brakuje mi zwykłej rozmowy w cztery oczy. Co kolwiek bym nie zrobiła zawsze jest to moja wina. Kilka wymienionych zdań. Czy to takie trudne? Moim zdaniem jeśli ma się dzieci, powinno się być wyrozumiałym. Potrafić znaleźć przede wszystkim wspólny język. Stwierdziłam kiedyś, że jeśli będe sprawiać proplemy, to ktoś zwróci na mnie uwagę. Podziałało, może przez chwilę. Moim zdaniem to wcale nie tak dużo. Jakim dzieckiem mam być, by byli ze mnie zadowoleni? Zgubiłam drogę, którą muszę podążać już dawno. Nikt nie pomaga mi jej odnaleźć. Jestem tylko zwykłą, zagubioną nastolatką. Może wydaje się, że to zwykły bunt. Ale tak nie jest, staram się po prostu żyć, a nie egzystować.   Hej, to mój pierwszy wpis. Dajcie znać jak się podoba. Tu poznacie mnie taką prawdz (...)

Zobacz cały wpis na blogu »