Seks

Wpisy zawierające słowo kluczowe seks.


« najpopularniejsze słowa kluczowe

Noc pełna wrażeń Moda na sukces

Nastał kolejny dzień... Śniadanko do łóżka, coś wspaniałego 😊. Aż się chciało żyć, wiedzac, że wszystko zaczyna się układać i w końcu mam osobę, której na mnie zależy. Całe dnie spedzalysmy w łóżku, bo prócz bycia we własnych objęciach, nie chciało nam się nic 😁 Jedzenie zaczęłyśmy zamawiać na dowóz, żeby nie tracić czasu na stanie przy garach. Jakby ktoś na to spojrzał z boku, porzygalby się od nadmiaru czułości i słodkości 😂. Cukrzyk na pewno by nie wytrzymał haha. Zapomniałam o całym świecie, problemach dnia codziennego, bo akurat wtedy kończyłam studia i obrona się zbliżała wielkimi krokami 🙄. Przy niej czułam, że nic innego nie istnieje... Tylko MY! Przelezalysmy cały dzień, jedząc zarelko, które zamowilysmy i oczywiście w tle leciały jakieś Trudne sprawy 😁. Dzień banalny, dla innych nudny, ale dla nas był zajebisty! Właśnie dlatego, że spędziłyśmy go, skupiając wyłącznie całą uwagę na sobie. Taki banał ale jednak znaczył wiele 😉. Znowu nadszedł wieczór (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Nasz pierwszy raz Moda na sukces

Pierwsza randka zaliczona! Można odetchnąć z ulgą 😁. Wszystko zaczęło nabierać tempa i kolorów! Po spotkaniu oczywiście zaczęłyśmy rozmawiać przez telefon, w miarę regularnie. Pewnego razu zapytała mnie kim jest chłopak na zdjęciu, na FB? Odpowiedziałam jej, że mój przyjaciel gej... Tak, to był ten chłopak, z którym udawalismy parę przed naszymi rodzinami. Chyba nie była za bardzo przekonana ale temat odpuściła. Niedługo potem zaprosiła mnie do siebie 😏. Ja oczywiście się zgodziłam i dogadalysmy chyba jakiś weekend. Gdy w końcu nastał ten czas wyjazdu, podekscytowanie sięgało zenitu 😊. No jaralam się jak Reksio szynką 😁. Szybkie pakowanko, ogarnięcie mordki i biegiem na autobus, bo znowu czasu mi brakowało 😂. Czas w autobusie ciągnął się jak wiecznosc... W końcu zadzwoniła do mnie z pytaniem "gdzie jesteś?". A co miałam jej powiedzieć? Że w czarnej dupie? Ciemno jak w dupsku u murzyna, ja w ogóle okolicy nie znam, nawet nie wiem gdzie mam wysiąść, a ta do mnie gdzie ja jestem? 🤣 (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Jak mieć swój pierwszy raz ZADANIE JB NA INFORMATYKE

Dzien dobry wszyscy dzisiaj wam opowiem jak miec swoj pierwszy raz Ten pierwszy raz większość chciałaby przeżyć spontanicznie. Ale do pierwszego razu lepiej się choć trochę przygotować. Żeby potem nie bać się i nie żałować. Pierwszy seks jest niesłychanie ważny dla psychiki młodego człowieka, zwłaszcza kobiety. Może wręcz zaważyć na całym jej późniejszym życiu seksualnym. Warto więc zadbać o to, by wspomnienia z pierwszego razu były miłe, bez względu na to, co później się zdarzy. Jeśli zastanawiasz się, czy jesteś gotowa na pierwszy seks, odpowiedz sobie na kilka pytań.       Pierwszy raz - jak się przygotować? Wszy (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Moja wewnętrzna przemiana Kiedy fikcja przeplata się z prawdą

Wpod chciałby zacząć od tego, że podobno tak jest, iż człowiek nigdy nie jest taki sam i mówienie że zna się kogoś na wylot to jest fikcja - całkowicie się z tym zgadzam. Skąd takie wnioski?     W poprzednim związku na kocią łapę z byłą partnerką, którą rozdziewiczyłem spędziłem bite 7 lat. Była drobna, szczupła - wręcz chuda - podobała mi się. Sam fakt że nie miała nikogo wcześniej przedemną w łóżku bardzo mnie pociągał i ceniłem sobie to, natomiast na samą myśl że mógłbym być z kobietą która spała wcześniej z kimś innym przechodziły mnie dreszcze. Związek z nią był jednak bardzo toksyczny i wyniszczający, gdyż mimo nawet znośnych, z dzisiejszej perspektywy, pierwszych dwóch lat, każdy kolejny był tylko gorszy, a zamieszkanie razem na 5 lat było koszmarem. Ciągłe kłótnie, szantaże emocjonal (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Seks opowiadania - nowy adres bloga erotycznego Blog erotyczny: Seks Opowiadania

Opowiadania erotyczne dostępne są na stronie: https://mojasypialnia.prv.pl/   Serdecznie zapraszamy!    

Zobacz cały wpis na blogu »
Początek? Wchodząc przez bramkę w klubie

Hej,  Leżę po pracy, to była ciężka o długa noc w klubie. Nie wiem co w sobie mam ale zawsze ludzie lubią do mnie mówić ale nikt mnie nigdy nie chcę kurwa wysłuchać. Postanowiłam więc że gdzieś te myśli i słowa przeleję.  Wracając, nie wiem gdzie dorastają striptizerki i w którym momencie nadchodzi moment tej decyzji. Nie zawsze są to dziewczyny z patologii, nie zawsze są to biedne dziewczyny, nie koniecznie też muszą być zajebiście odważne aby podjąć się takiej pracy. Chciałam kiedyś aby ktoś powiedział mi kilka tych z tych rzeczy które teraz wiem. Przed podjęciem tek decyzji bo prawdopodobnie z klubu szybko nie odejdę i nie nie trzyma mnie tam kasa (w zeszłym tygodniu zarobiłam 20zł).  Szukając odpowiedzi na to co tutaj robię chyba muszę wrócić do dzieciństwa. 

Zobacz cały wpis na blogu »
Światłocień Światłocień

Rozdział 8 Moje nadprogramowe sprzątanie łazienki skutkowało zalaniem sufitu sąsiadów. Trzeba będzie dzwonić do ubezpieczyciela. Nie przysporzymy sobie przyjaciół takimi prezentami. Marek jednak sięgnął po swój urok osobisty i jakimś cudem zażegnał kryzys. Zakopałam się pod kołdrą. Chociaż w mieszkaniu było ciepło, miałam wrażenie, jakbym znalazła się na Syberii. Ręce i stopy zdrętwiały mi z zimna, drżałam, wpatrując się w nocną lampkę. Naprawdę nie wiedziałam, co się dzisiaj wydarzyło, wszystko mi się mieszało. (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Młoda dziewczyna! Blog erotyczny: Seks Opowiadania

Mówią, że z wiekiem kobieta pragnie młodszego mężczyzny. I na odwrót. Ale nie każda kobieta, a na pewno nie ja. Zamiast fantazjować na temat igraszek z kolegami mojego osiemnastoletniego syna myślę o tym co bym zrobiła z jego koleżankami...   [ zobacz całe opowiadanie ]   (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
moje myśli moje pragnienia zniewolona

Idę ulicą ,cienka bluzka powiewa a ja chcę by wiatr mocniej na nią nacierał,wtedy moje sutki robią się twarde ,prześwitują przez bluzkę a ja dumna ze spojrzeń męzczyzn idę dalej....Wiem że niejeden chciałby mnie mieć .Ja też tego pragnę idąc ciemną wąską uliczką ...i on nagle z zakamarków wciąga mnie w zaułek bez okien ...ślepa uliczka ,zimna ,mokra sciana do  której mnie przycisął i niceirpliwie podciąga wąską dżinsową spudniczkę....nie nie musi sciągać majtek,nie założyłam ich...mój tylek opiera się o scianę czuje jej wilgoć a on w tym czasie rozrywa moją bluzkę gubiąc przy tym wszystkie moje guziki ... i wyrzuca jej strzępki obok nas ,ja zniewolona bez słowa ,trochę się boje ,chciałabym krzyczeć ale on jakby się domyślił wyciąga nóż i jego zimne ostrze delikatnie przejżdza mi po sutkach...cała drżę nie wiem już to było moje pragnienie ,teraz się boję.On chwat moją dłoń i kładzie na swoim twardym członku ,wiem że chce abym go wyciągneła...uwalnam go więc ...jest gruby i ś (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
W przeddzień wyjazdu Szczera biografia silnej i niezależnej, bardzo niegrzecznej kobiety...

Wyglądam przez okno. Jest pięknie- wiosna rozkwita białymi i różowymi, drobnymi kwiatami na bezlistnych jeszcze drzewach. Miasto pomrukuje silnikami samochodów. Ludzie, podążający do pracy wyglądają na zrelaksowanych i bardziej zadowolonych, niż jeszcze kilka zimnych tygodni temu. Ja również czuję się dużo lepiej. Uwielbiam tę porę roku. Zwykle wiosną odstawiam antydepresanty i wracam do nich dopiero późną jesienią. Ale nie w tym roku. Od jego początku wydarzyło się tyle przykrych rzeczy w moim życiu... W tym roku nie zamierzam w ogóle odstawiać prochów. Potrzebuję tego wsparcia, przynajmniej póki nie pozbieram okruchów tego, co jeszcze w zeszłym roku było całkiem dobrym i satysfakcjonującym życiem.  Wyglądam przez otwarte okno. Chcę dobrze zapamiętać ten widok. Już do niego nie wrócę, dlatego próbuję utrwalić w myślach każdy szczegół.  Jadę pozalatwiać ostatnie urzędowe sprawy. Domknąć wszystko przed wyj (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Ostatnia niedziela u Michała Szczera biografia silnej i niezależnej, bardzo niegrzecznej kobiety...

Budzę się późno, w ustach mam jeszcze smak wczorajszego porto, którego wypiliśmy dwie butelki w kuchni. Zawsze lubiłam siedzieć w kuchni.  Otwieram oczy z nadzieją, że nie uderzy mnie nagły ból głowy. Tym razem się udało. Oprócz lekkiego przytłumienia, nie czuję kaca. Ostatnio zwykle go nie miewam, co wyjątkowo mnie dziwi. Jestem w piżamie. Nie pamiętam, żebym ją zakładała w nocy. Za to przez umysł przelatują skrawki mętnych wspomnień sexu z Michałem. Czy to się naprawdę zdarzyło? Nie jestem pewna. Być może to był tylko sen... Mogę przecież go o to zapytać... Ale chyba nie mam odwagi. Nie, nie chodzi o Michała. Na tym, co on pomyśli, w ogóle mi nie zależy. Nie wiem, czy ja chcę mieć pewność. Łatwiej o tym zapomnieć.  To moja ostatnia niedziela u niego. We wtorek wyjeżdżam. To fascynujące, jak emocje mogą przeplatać. Sama nie wiem, czy czuję bardziej lęk, czy podniecenie i ekscytację. Coś się znowu kończy i coś zaczyna. Z Michałem pewnie już nie b (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Jak Używać Prezerwatywy • Poznaj 10 Przykazań Dojrzały Facet

Jak używać prezerwatywy? Seks, to zdecydowanie najbardziej fascynująca i ekscytująca przyjemność! Warto więc pamiętać – zawsze i wszędzie, by kończył się bez przykrych, a przede wszystkim niepożądanych konsekwencji. Najpopularniejszym i najskuteczniejszym zabezpieczeniem przed nimi – czytaj: chorobami wenerycznymi i niechcianą ciążą – pozostaje nadal znana wszystkim od dawnaprezerwatywa. Spójrzmy więc na kilka istotnych, a przede wszystkim praktycznych aspektów związanych z jej używaniem… Seks jest ekscytującym przeżyciem, dlatego warto wiedzieć jak używać prezerwatywy… Zawsze warto przed stosunkiem założyć prezerwatywę. Wydaje się to być „oczywistą oczywistością”, jednak wiele osób uprawiając seks po prostu zapomina, że nawet krótkotrwała penetracja bez zabezpieczenia może zakończyć się słowem: „Upsss”… Seks pobudza ułańską fantazję… Dlatego nie ściągaj prezerwatywy d (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Soda oczyszczona... Smak fantazji

Znamy się praktycznie od zawsze. Mieszkamy na tym samym piętrze, mijamy czasami kilka razy dziennie. Zawsze zadbana, uśmiechnięta, ciepły głos, mowa ciała. Od młodego chłopaka patrzyłem i podziwiałem Twoje wdzieki. Patrzyłem jak się poruszasz, jak się uśmiechasz, zastanawialem jak smakujesz.....Teraz ja mam 40ści kilka lat, Ty dużo więcej ale z kobiecości nie utraciłaś ani odrobiny....tak samo zadbana, uśmiechnięta, ciepła, spojrzenie z płomieniami... Dzień jak każdy inny, godzina 9ta rano, z racji mojej pracy jeszcze leżę i delikatnie podsypiam....oczy otwierają się szerzej na dźwięk pukania do drzwi. Jako, że zawsze sypiam nago w pośpiechu sięgam do szafy i narzucam na siebie szlafrok niedbale go wiążąc. Nawet nie spoglądam w wizjer bo wiem, ze to ktoś z piętra. Otwieram drzwi i ...i Jesteś, jak co dzień delikatnie się uśmiechasz, patrzysz tak ciepło oczami i zn (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Gwałt w autokarze Blog erotyczny: Seks Opowiadania

Historia miała miejsce parę lat temu. Piszę o niej dzisiaj, ponieważ wcześniej kompletnie wypadła mi z głowy. Pokłóciłem się z Martyną i całkiem przypadkowo wpadliśmy na ten sam pomysł - załapaliśmy się na wycieczkę, której główną atrakcją miało być zwiedzanie miasta, podróż autokarem i nocleg w uroczym, stylizowanym na średniowiecze pensjonacie... przeczytaj cały artykuł >>    

Zobacz cały wpis na blogu »
Wszystko się zmieniło-2 Intymnie na codzień

Bajka.    Tak mogłabym opisać jednym słowem to co się działo.  Choć nie było łatwo...  Poznaliśmy się całkiem niewinnie, normalnie, tak jak to zazwyczaj poznają się ludzie. Była rozmowa, luźna, koleżeńska. Z czasem zaczęliśmy sobie bardziej ufać i zwierzać z problemów.  On, 30 letni przystojniak, zakompleksiony przygarbiony, stłumiony. Ja, 26 letnia panna z dzieckiem, zastraszona, smutna bez chęci do czego kolwiek.  Przyznał się, że jeszcze ma żonę, w moim wieku, jest w trakcie rozwodu i ma zamiar walczyć o swoją córkę.  Początkowo, nie wierzyłam w opowieści o życiu z ex, jaka to ona nie jest okropna, leniwa. Z czasem te opowieści zaczęły się potwierdzać i sama ex udowodniła tą smutną prawdę. Nie dbała ani o siebie, ani o dom, ani o małżeństwo, ani o własne dziecko.  Nie rozumiałam dlaczego wpakował się w taki związek. Później zrozumiałam jak bar (...)

Zobacz cały wpis na blogu »