Seks

Wpisy zawierające słowo kluczowe seks.


« najpopularniejsze słowa kluczowe

Wszystko się zmieniło-2 Intymnie na codzień

Bajka.    Tak mogłabym opisać jednym słowem to co się działo.  Choć nie było łatwo...  Poznaliśmy się całkiem niewinnie, normalnie, tak jak to zazwyczaj poznają się ludzie. Była rozmowa, luźna, koleżeńska. Z czasem zaczęliśmy sobie bardziej ufać i zwierzać z problemów.  On, 30 letni przystojniak, zakompleksiony przygarbiony, stłumiony. Ja, 26 letnia panna z dzieckiem, zastraszona, smutna bez chęci do czego kolwiek.  Przyznał się, że jeszcze ma żonę, w moim wieku, jest w trakcie rozwodu i ma zamiar walczyć o swoją córkę.  Początkowo, nie wierzyłam w opowieści o życiu z ex, jaka to ona nie jest okropna, leniwa. Z czasem te opowieści zaczęły się potwierdzać i sama ex udowodniła tą smutną prawdę. Nie dbała ani o siebie, ani o dom, ani o małżeństwo, ani o własne dziecko.  Nie rozumiałam dlaczego wpakował się w taki związek. Później zrozumiałam jak bar (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Wszystko się zmieniło Intymnie na codzień

Od czego zacząć?  Mam 28 lat, od roku jestem mężatką, mam 6letnią córkę.    Od samego początku łatwo nie było. Pierwszy związek nieudany, gdzie jak tylko zaszłam w ciążę to wszystkie wspólne lata rozsypały się w drobny mak. Byliśmy w tym samym wieku, wspólne mieszkanie, oboje pracowaliśmy, wszystko było w porządku, układało się i podjęliśmy wspólnie decyzję o dziecku. Tak, chcemy mieć dziecko. Gdy tylko się udało, zaszłam w ciążę nagle całe szczęście gdzieś odeszło. On zaczął pić (niby to że szczęścia), zaczęli się dziwni koledzy, potem zaczęły się narkotyki, aż mnie pobił... Raz, drugi, pięćdziesiąty. Urodziłam wspaniałą córkę, okazało się, że ma wadę serca i wodogłowie. Któregoś wieczoru usypiam maleństwo na rękach, On wraca do domu na "fazie" i zaś awantura. Uderzył mnie gdy trzymalam małą na rękach. Przewróciłam się. Na szczęście upadłam na plecy i córce nic się nie stało. Od tamtego dni (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Seks z nowymi kolegami Blog erotyczny: Seks Opowiadania

Właśnie rozpoczęliśmy studia. Nie wiedzieliśmy nic na temat ich funkcjonowania, dlatego za obowiązkowe. Wynajęliśmy tani motel - tak, by zdążyć na poranne zajęcia... przeczytaj cały artykuł >>  

Zobacz cały wpis na blogu »
Trójkąt z kolegą Blog erotyczny: Seks Opowiadania

  Opowiadanie jest dostępne na stronie: Moja sypialnia - Trójkącik z Andrzejem    

Zobacz cały wpis na blogu »
Szkolne ognisko Blog erotyczny: Seks Opowiadania

  Koniec semestru świętowaliśmy wraz z klasą Martyny. Była rok młodsza, zostałem zaproszony jako osoba towarzysząca na klasowe ognisko w jakiejś małej i dyskretnej miejscowości. Byliśmy razem pół roku, może trochę mniej. Mieliśmy za sobą swój pierwszy seks... przeczytaj cały artykuł >>  

Zobacz cały wpis na blogu »
...To był błąd... WpływowyDotyk-powieść

To był błąd... Adam przysunął  się bardzo blisko mnie. Ręką masował mi kolano. Po chwili pochylił się do moich ust, wyszeptał, że zawsze pragnął ich skosztować. Po czym zaczął mnie całować. Objąłem go i położyliśmy się na ł (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Bez tytułu Hajs z psów

Jak znaleźć sobie dobrze jebanie w terenie zabudowanym? Już mówię, na każdym rogu można spotkać kogoś z chęcią do jebania taką jak my. Cały haczyk polega na przekonaniu tej osoby, że to normalne i seks będzie super.

Zobacz cały wpis na blogu »
milczac Milcząc

Walentynki, walentynki....walentynki. Nie ukrywam,  że jak dla mnie jest to jeśli moge w ogóle określic to mianem święto - święto komerkcyjne. Ta cała szopka wokół tego. Ludzie latają cholera wie za czym robiąc z siebie błaznów. Bo przecież nie trzeba czekać cały rok by wyznac sobie uczucia. Kobiety starają się, siedzą w kuchni by zrobić pyszną kolację oczywiście musi być afrodyzjak bo bez tego walentynki się nie odbędą. Szykują się, nowa bielizna.....bo w końcu ma być idealnie. I czekając za ukochanym z kubkiem w ręku, ten z nadrukiem serduszka bo innaczej przeciez nie mogłoby być. I tu pojawia się samiec alfa, to nic że gdzieś ma tą całą maszkaradę bo przecież wie, że nie dość, że się nażrę to jeszcze sobie pobzyka.... jakie to cudowne, och yeah...... ale to nic, bo tulipanka zpoda.   Ale spokojnie. I ja wzięłam udziałam w tej szopce. Oczywiście kolacja, oczywiście pod siebie i bez afrodyzjaków, no i na tyle...... o nie....założyłam szpilki, (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
DNO bezkomplikacji

            Wstałam – z wielkim bólem głowy, rozmazanym makijażem, chrypą i pragnieniem zaspokojenie suszy w moich ustach. Powiedzieć można, że impreza się udała… W głowie wciąż mi się kręci, próbuję zlokalizować jakikolwiek kawałek materiału by móc się nim okryć i przemknąć do łazienki, tak by oszczędzić współlokatorce widoku mnie w samej bieliźnie. Wiem co się kroi przy obiedzie (na śniadanie pewnie jest za późno) – te oskarżające spojrzenie, ten niewyspany wyraz twarzy, ta nieskrywana wściekłość i uszczypliwe komentarze – aż dziw, że jeszcze nie wyrzuciła mnie z tego mieszkania.             Przemykam szybko przed wielkim lustrem w przedpokoju – nie mam ochoty patrzeć na to jak wyglądam. Taaaak, zapomniała że w toalecie nie uniknę swego widoku, gdyż lustra tam są wszędzie (swoja drogą co za pomysł patrzeć na siebie w takich momentach? Nie wiem c (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Listopad c.d. Ona i On

Nikt teraz nie wie co się ze mną dzieje. Kiedy myślę o naszym związku nie pamiętam nic dobrego, żadnych fajnych chwil... Dlaczego? Przecież były, bo nie wytrzymalibyśmy tyle razem. Widzę ciągle tylko kłótnie, brak rozmowy. Jeszcze to cholerne porno. Chodzi mi po głowie tylko czy mój kochany A. mógłby mnie zdradzić. Plusem, że to znalazłam jest to, że w końcu zaczął ze mną rozmawiać. Normalnie. Szczerze. Tak jak kiedyś, kiedy potrafiliśmy całe noce rozmawiać o wszystkim co nas boli, gryzie. On ma depresje... Potrzebuje bliskich oprócz mnie. A teraz dobija go jeszcze, że mi zrobił coś takiego. Nie radzi sobie z tym, ale jak ja mam mu pomóc kiedy sama sobie nie radze? Siedzę z małym i nie mam ochoty nawet się z nim pobawić. Patrze tylko w komórkę, czy nie napisał smsa z pracy. Ja go bardzo potrzebuję. Nie wiem dlaczego tak jest ale nie mogę wytrzymać i doczekać się kiedy wróci z pracy. A jak wraca to jest różnie. Tak jak pisałam od paru dni lepiej. Wi (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
milczac Milcząc

Po całym dniu - dość dobrym dniu, wieczorem kiedy wracałam do domku dopadł mnie stan apatii. Uczucie ni stąd się pojawiło i do tego stopnia, że nie miałam ochoty komukolwiek odpisywać czy tez oddzwaniać. Chciałam udać, że mnie nie ma, wyłączyć się choć na chwilkę z tego świata. Czuję się zmęczona tym wszystkim. Chcę czegoś, a mam wrażenie jakbym stała w miejscu. Książę napisał mi, że kocha mnie jak nikt na tym świecie i nie może przestać o mnie myśleć. Odebrałam to jako żart - bo tak mi łatwiej? Choć w głębi siebie wiem, że tak jest.... jest tak do cholery i mimo to tylko tak pozostanie.... ironia losu.... czekałam tak bardzo czekałam za tym, z tymi słowami rok temu, pół roku temu...ale nie teraz.... teraz kiedy go już nie ma, nie ma dla niego miejsca w moim życiu..... nie tak jak ON by chciał..... Romeo wyznał mi, że myślał o naszym pierwszym spotkaniu....i przyznał po cichu, że doszukiwał się we mnie "wad" ale okazało się, że jestem dla niego idealna.... sądzicie, (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Urodziwe laski Ruchalnia

Faceci z zachodniej części świata naprawdę lubią orientalną urodę. Bardzo często Azjatki są niewielkie, więc chłopak może ją z łatwością podnieść. Mają również malutkie cycuszki, które pefekcyjnie mieszczą się w dłoni. Jedna największą zaletą jest to, że mają niesamowicie małe muszelki. Mężczyźni z zachodniej części świata często naprawdę bardzo lubią również, gdy dziewczyna nie depiluje swoich miejsc intymnych i jest to kolejny warunek, które spełniają kobiety o azjatyckiej urodzie. Często faceci z zachodniej części kuli ziemskiej są agresywni wobec Azjatek, co jednak kobietom bardzo pasuje. Mężczyźni ubóstwiają bawić się tymi brązowymi sutkami, które są niesamowicie wrażliwe na dotyk i sprawiają dziewczynie mnóstwo przyjemności. Azjatyckie sex kobiety są niesamowicie głośne i bardzo głośno przeżywają każde dotknięcie sutka. Prawdziwa zabawa zaczyna się wtedy, gdy twardy chuj wbija się z impetem w (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Po przejściach. Dla naiwnych ostrzeżenie ...

Witajcie!!! Nie będę się przedstawiać bo to zbędnę , nie po to tu piszę . Chcę ostrzec młode i naiwne dziewczyny jak łatwo sobie zrujnować życie i cierpieć przez to długimi latami . Alewszystko po kolei ... Obecnie mam 27 lat jestem męzatką i mamą wspaniałego szkraba , jeszcze kilka dni temu myślałam ,że moje życie jest szczęśliw i nikt mojego spokoju nie zakłóci ale się myliłam. Od dziecka miałam ciężko w życiu ,wychowywała mnie i siostrę tylko mama, nasz ojciec od nas odszedł.Nie chciało mi się uczyć, wolałam iść do pracy w wieku 18 lat rzuciłam szkołę i zaczełam pracować . Myślałam że zaczynam sobie układać życie ale cóż los miał wobec mnie inne plany . Moje szczęście i spokój nie trwało za długo . Po kilku miesiącach zaczeły się problemy w pracy. Mój szef okazał się bezdusznym i bezlitosnym potworem , który (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Początek

Jeśli ktoś wchcodząc na mój blog spodziewa się tkliwych historii o miłości :) może nawet niepodejmować próby jego przeczytania. Cała ta historia jest autentyczna, a ja bardzo potrzbuję się nią z kimś podzielić. Może wzbudzać skrajne emocje, ale cała ta sytuacja zmieniła moje życie niedopoznania. Przechodząc do meritum sprawy. Cała historia zaczyna się w czerwcu 2014 roku. Jest poniedziałek... chyba jak u każdego jest to najgorszy dzień w tygodniu. W głowie mam jeszcze wspomnienie minionego weekendu, a pod samym nosem na biurku piętrzą się stosy dokumentów, które nieubłagalnie przypominaja o tym, że szef może popaść w niezbyt miłe stany emocjonalne,gdy nie dostanie ich na czas:) Nawet poranna kawka nie pomogła mi się obudzić. Na domiar złego z samego rana kierowniczka poinformowała nas o nowym naborze pracowników i o tym, że to właśnie my będziemy mieli największy wpływ na ich edukację, ponieważ każdy z nas bedzie musiał przygotować merytorycznie jednego pracown (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Sucz Erotyczne sny

Jestem napaloną, niewyżytą suczą... Chcę się rżnać i pieprzyć!!! wiecznie jestem wilgna i zawsze gotowa.... Lubie nosić koszulowe bluzeczki bez stanika, kiedy materiał mimowolnie przesuwa mi sie po sutkach a one momentalnie robia się twarde i sterczące. Dochodze do orgazmu gdy mężczyzna pieści moje piersi, gdy szorskimi dłońmi jeżdzi po nich, gdy chaczy moje sutki jęczę, wiję się z rozkoszy gdy je liże i ssie. Kocham kiedy je ciągnie i szczypie, nawet do bólu, ten ból jest przyjemny, krzyczę przy tym. Chcę wiecej gdy je pieści, dusi w dłoniach, gniecie.... Lubię czuć jego męskość, gdy przydusza mnie do siebie, wiem że mnie pragnie...

Zobacz cały wpis na blogu »