|
Wpis 2020-02-29, 19:44 Walcze o moje życie
Witam Mam na imię Ana, mam 35 lat, od 2 lat zmagam się z depresją. Jestm 2 raz mężatką, mam 14 letnią córkę Martę. Wczoraj zdałam sobie sprawę, że musze walczyć o moje małżeństwo oraz o moją córkę, która ma problemy z depresją. Jestem w separacji od 4 mcy. To ja jej chciałam. Wczoraj mówj mąż powiedział, ze się poddał i chce rozwodu. Bardzo to dla mnie było trudne, ale chce walczyć, w modlitwie i własnymi siłami. Za to z moją córką byłam w szpitalu, dostał lek na wyrównanie nastroju. Zobacz cały wpis na blogu » |
|
8204 dzień mojego życia __Trzy_Siedem__
Dzień 8204 Dzień zaczyna się jak każdy inny , czyli jak zwykle inaczej . Zaspałem do pracy ale na szczęście pracuję aktualnie blisko mojego mieszkania więc nic wielkiego się nie wydarzyło, praca elektryka jest ..... różna raz wracasz żarówki A czasem kopiesz szpadlem dziurę pod ogromny przewód. Mi teraz trafiła się fajna praca w Metropolis A dokładniej restauracji "Japońska " rozłożenie elektryki po całym lokalu , praca sympatyczna bo ciepło. Dzwoni telefon... Odbieram halo Słyszę głos mamy która mówi mi że w na (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
|
Wstęp Życiem pisane.
Niebo mnie nie chce, a piekło się boi,że nim zawladnę. Błąkam się po życiu. Zagubiona, samotna wśród ludzi,zraniona. Z kilkoma nożami w plecach. Jeden wielki wystaje z serca,które krwawi. Ma pełno blizn,ale mimo to jeszcze bije. Boli. Jaki okropny stan bólu. Fizyczny ból jest niczym w stosunku do tego,który czuję. Twarz zasłaniam maską, pod którą skrywam owy ból i cierpienie. Czerń to moja domena. Czarne włosy,czarny ubiór, czarne myśli, serce też już czarne i czarna dusza. Tylko oczy jeszcze jakby niebieskie, które tracą swój kolor od łez. Odbicie czarnej,bolącej duszy,która woła niemo o pomoc. Ciężko mi już od tego bólu,który siedzi gdzieś tam w środku i wcale nie leczy go czas. Czas może leczyć tylko rany jak się skaleczysz jakimś narzędziem,ale nie życiem i otaczającymi cię ludźmi. Wegetuję z dnia na dzień. Żyję,bo żyję. Żyję,bo muszę. Żyję chociaż nie chcę. Żyję,bo nie mam odwagi tego zakończyć. Nie podoba (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
|
Powołanie... Milioner z przypadku
Powołanie do czegoś innego....może poświęcenie sie do wykonywania czegoś innego....jak zrozumieć pasję innych ludzi , którzy potrafią swoje życie oddać państwu ( wojsko ) , sprawom duchowym ( Kościół ) czy też wlasnym ambicjom zyciowym... Można też najlepsze lata swojego życia oddać dla pracy nad jakimś potrzebnym projektem naukowym jak to robią naukowcy.....a Ty ? Jak chcesz spędzić swoje życie? W wartościowy sposób , czy też chcesz przepić daną Ci szansę.....czy zastanawialiście się kiedykolwiek że żyjemy dzięki cudowi...że czasem sekundy stanowią o tym czy się urodzimy czy nie.....już nie wspomnę o tym , że cudem jest urodzenie się zdrowym... Może powinniśmy być świadomi naszego szczęścia.......szukamy sukcesu a cały czas go osiągamy.....jest przy nas bardzo blisko.....ale my nie mamy czasu zauważać drobnych spraw....my wielokrotnie nie wiemy do czego zostaliśmy powołani.......taka jest rzeczywistość.... (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
|
Życie Nudziarz666
Życie to najgorszy błąd ewolucji kosmosu. Gdyby nie było życia, nie byłoby cierpienia, które jest ceną za parę dobrych chwil. Lepiej, jakby sobie po prostu te skały latały w kosmosie i nikomu krzywda by się nie działa. To jest normalne podejście. Dlatego nie powinno się płodzić nowych bachorów, żeby nie powiększać zła. Antynatalizm radyklany. Powinniśmy wykorzystać wszystkie zasoby jakie mamy, żeby zapewnić godny żywot wszystkich istot i przeprowadzić łagodną eutanazję dla tych, co chcą opuścić ten świat szybciej. Zobacz cały wpis na blogu » |
|
Nowe etapy.... Milioner z przypadku
W swoim życiu każdy z nas przechodzi przez te same etapy : narodziny , chrzest , komunia , nauka , pierwsza praca , obchodzone imieniny , urodziny , rocznice i jubileusze , zaręczyny , ślub itd.. Ale nie u każdego z nas wyglądają one podobnie...nie każdego z nas zycie jest takie same.....inny jest standard tego życia .....inne jest środowisko w ktorym żyjemy i inni są otaczajacy nas ludzie.... Również moje pisanie będzie docierać tylko do pewnego kręgu osób.....bo przecież jestesmy tak różni tak inni..... Niby tak bardzo podobni a jak bardzo inni....różnimy sie na każdym kroku....i to właśnie dlatego powinniśmy docierać do wszystkich ....dawać im swoje rady i przemyślenia.....nawet gdyby teraz każdy chciał dzielić się z innymi swoimi doświadczeniami zyciowymi....czy w formie pisanej.....czy innej....to może zgromadzić wokół siebie grupę ludzi....sympatyków....myślących podobnie i podazajacych w ta sama stronę..... (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
|
Siła przeznaczenia.... TRUDNY WYBÓR
Siła przeznaczenia......może to taka moc , która prowadzi nas do tego co jest nam pisane i nie mamy na nic wpływu......a może to my jesteśmy winni tego , że nic w życiu nie zmieniamy .....po co robić cokolwiek ? jeśli przeznaczenie będzie chciało inaczej......mieszane myśli i rozważania ... Osoby planujące w swoim życiu kolejne etapy , nie zdają się tylko na przeznaczenie , na przypadkowosc...nie czekają na to co los im przyniesie.....same muszą wziąść sprawy w swoje ręce ........ Bycie człowiekiem , oznacza również być czynnym , być dawcą a nie tylko biorcą.....robić coś...tworzyć coś , pokazywać swój punkt widzenia innym.... wpływać na losy innych.....tak , zmieniać ich przeznaczenie..........bo jeśli oni sami nic nie zrobią to co z nimi? Jakie będzie ich życie....życie w zawieszeniu ?.....w oczekiwaniu na to co mają zapisane......jakim fenomenem musi być przeznaczenie??? Jak bardzo mało o nim wiemy.... Dokonujemy w życiu setki tysiecy a moze i nawet miliony w (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
|
CHWILA BIEŻĄCA SZCZĘŚLIWE KLIMATY
Źródło prywatne. Zobacz cały wpis na blogu » |
|
Wieczny optymista MAGIA PIENIEDZY
Dlaczego jedni mają lepsze podejscie do życia a innym brakuje optymizmu? Czemu mówi się : ten czlowiek to wieczny optymista a o innym , że tego optymizmu nie ma wcale......czemu świat podzielony jest na optymistów i pesymistów...?..komu z nich żyje się lepiej? Możliwość zadania setek pytań na ten temat , czyni mi go trudnym do zagłębienia.... Osobiście uważam , że optymizm i pesymizm są dwiema roznymi postawami do otaczającej nas rzeczywistości.....Ja jestem optymistą , kocham życie i patrzę pozytywne w przyszłość...wierzę we własne możliwości ....również cieszę się z sukcesów innych ludzi.....pesymisci natomiast negatywnie podchodzą do świata , mają w swoim działaniu nieustanny lęk....widzą czarne scenariusze na temat przyszłych zdarzeń.....nie są w stanie właściwe cieszyć się z życia oraz z własnych sukcesów..... ( praktyczna rada : każdego ranka , tuż po przebudzeniu , należy pomyśleć , że dzisiaj będzie wszystko szło po naszej myśli , be (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
|
CZY TAK CIĘŻKO O MOTYWACJĘ DO...? SZCZĘŚLIWE KLIMATY
CZY W DZISIEJSZYCH CZASACH TAK CIĘŻKO O MOTYWACJĘ DO PRACY, DO ŻYCIA, DO...? (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
|
Jest źle Chujownia
Jedyne sensowne i ugruntowane na jakiejś podstawie przeświadczenie, będące udziałem człowieka myślącego i refleksyjnego, to przeświadczenie, że jest źle. Złe jest pomieszanie pojęć, w którym liberalizm identyfikowany jest z urynkowieniem i odosobieniem całej rzeczywistości. Ze światem, w którym sieć relacji rynkowych sama sobie wystarcza, sama przeżywa swoje kryzysy i je przezwycięża, a udział ludzi ogranicza się do frenetycznych i bezsensownych telefonów wykownywanych do równie za (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
|
Kilka słów na dobry początek dziwnyswiat
Cześć :) Długo układałam sobie w głowie, co napiszę, kiedy wreszcie odważę sie stworzyć sobie małą przestrzeń do wyrażania swoich myśli i opninii. Niestety, wszystko mi uciekło :) Pracuję jako dziennikarka, więc zdążyłam zauważyć, że ludzie czytają, co mam do powiedzenia na niektóre tematy. Może więc to dobry czas, aby zacząć zajmować się trudniejszymi tematami. Może moje wpisy komuś pomogą, kogoś zainspirują, a może kogoś innego zwyczajnie wkurzą. Moim małym celem jest zwrócić uwagę na niektóre sprawy, być może z zupełnie innej perspektywy niz robią to inni. Kilka słów o mnie? Jestem dzeinnikarką, ale to już wiecie. Mam 22 lata i mam wrażenie, że jeszcze trochę balansuję na granicy bycia szaloną nastolatką, a dorosłą kobietą. Mam dość kontrowersyjne poglądy jak na ,,krzywe" czasy, w których pr (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
|
Radioterapia Bye rak
Od wtorku zaczęłam radioterapie, bałam się wszystkiego dosłownie. Każda czynność mnie przerażała zaczynając na zrobieniu maski kończąc na naświetlaniu. Jakie to uczucie? Dziwne. Niby nic się nie czuje, ale na cała maszyna która krąży wokoło jest przerażająca. W tamtym tygodniu męczyły mnie mdłości, dziś jest lepiej. Mam na chwile obecną planowane 11 naświetleń na szyje,pachy i śródpiersie, bo tam jeszcze mój zwierzaczek jest aktywny. Czekam na decyzje z Niemiec czy będę mieć jeszcze 5 dodatkowych naświetleń na śródpiersie. Jestem ciekawa co planują ze mną dale, a może to będzie już koniec? Trudno mi cokolwiek więcej powiedzieć. Zobacz cały wpis na blogu » |
|
Wiersz o życiu Wiersze, wierszyki i rymowanki
Kiedy życie daje Ci w kość, Kiedy czujesz się bardzo źle, Nie dołuj się, nie załamuj się, Pomyśl, że szczęście czeka gdzieś. (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
|
Zasady Wiatrem wyszeptane
Jak żyć to na całego, szybko i na przekór Jak kochac faceta to tylko jednego Jak łamać zasady to zawsze świadomie Jak staczać się to na dno by odbić się z powrotem Jak dają to brać nie patrząc na ilość Jak krzyczą to milczeć i siedzieć po cichu Jak żałować to niewiele najlepiej niczego Jak biją to spierdalać nie pytać dlaczego Jak pić to czystą , do dna i na umór Jak śmiać się to szczerze i do rozpuku Jak się najebać to tylko z przyjacielem (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
