Ja i moje życie Kasia Gajda
Jastem wyjątkowa na swój własny sposób czy ci sie to podoba czy nie. Jestem tu. Oddycham pełną piersią i cieszę się, że to mogę robić. Widzę, czuję i smakuję czy to nie piękne, że to wszystko mam. Kocham swoje życie i doceniam każdy dzień - bo jest moj. Dany mi jako niezwykły dar, dziękuję za niego. Chcę więcej. I tylko w jednym odczuwam strach: że to wszystko może się skończyć nagle. Lecz chęć poznawania jest większa więc - żyje. Zobacz cały wpis na blogu » |
Tajemnica otwartych drzwi Ciesz się życiem teraz
Jest rzeczą niepojętą, że po latach wracam myślami do wydarzeń, które wydają się zamknięte na zawsze. Tak jednak nie jest. Tamte wydarzenia wciąż są aktualne, wracają niczym bumerang co jakiś czas z większym lub mniejszym natężeniem. Jak pogoda, która powtarza co sezon swoje warunki tak wielu autorów działań powtarza swoich poprzedników, naiwnie sądząc, że są oryginalni. Tymczasem, jak mawia przysłowie kobieta po czterdziestce widziała już wszystko i zaskoczyć ją może naprawdę nie wiele. Jednak po latach walki, zorientowałam się, że w tej dziwnej historii bynajmniej nie chodzi o mnie ale o zaistnienie poszczególnych jednostek samych przed sobą. To dla siebie wykonują różne akrobacje, marząc o zadziwieniu świata. Bo przecież, jak mawiał mój młody stary kierownik najbardziej interesująca jest władza, zaraz potem pieniądze a potem seks. Albo nie, mówił znowu, najpierw władza, potem seks a potem pieniądze. I tak do dziś nie może się zdecydow (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
Rozmowa telefoniczna Ciesz się życiem teraz
Krótka rozmowa przez telefon i ktoś wie więcej. Bynajmniej nie mówię o rozmówcy. Mówię o słuchaczu, który niezaleznie od Twojej wiedzy i często wbrew woli uczestniczy w rozmowie. Właściwie nie Twojej a mojej, bo przecież to moje życie. Potem krótka chwila, czasem dłuższa i reakcja. Z reguly złośliwa, wredna, wręcz mściwa i nie wiem dlaczego. Potem ktoś się odzywa z dziwnego państwa, jakim określam internet i niemal z szatańskim śmiechem pyta: zdziwiona? To miło oszukać człowieka, to czysta przyjemność udawać kogoś innego. Czas mija, schemat zostaje. Dlaczego? Bo człowiek wciąż pozostaje ten sam. Nie ten sam ale wnętrze zostaje to samo. Czas mija, wciąż ich spotykam, wciąż mnie słuchają, wciąż obstawiają, kto, kiedy, z kim i nawet te, które uchodzą za święte wystają przede mną spełniając uczynek. No cóż, czekają kiedy polegnę. Tymczasem czas mija, nic się nie zmienia. I znowu spotykam te same zdziwione oczy. Nie zapytaja:w czym sekret, gdzie taje (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
Odpowiedź przy tablicy Ciesz się życiem teraz
Sądząc po reakcjach wokół i poczynaniach grupy, co to skłonna jest czytać tylko nagłówki artykułów, które zresztą chyba sami piszą, zbyt szybko wyciągają wnioski podsłuchując i podglądając. Czasy mamy niestety technologicznie rozbudowane do tego stopnia, że każdy bardziej rozgarnięty może stać się przysłowiowym hakerem, chcąc podsłuchiwać lub podglądać kogokolwiek. Zakup sprzętu nie kosztuje fortuny a może przynieść fortunę. Jak tak patrzę i wyciągam jakieś wnioski, widzę, że zmienia się tylko personaż, który to nie zna starych historii a przejmuje schedę po kolegach i marząc o owej fortunie i próbuje pociągać za sznurki niewidzialnych cugli. Po latach, kiedy w eterze pozostaje legenda o tym czy o tamtym, młode pokolenie nie zna smaku starych historii, które to mogą zmienić czyjeś życie na lepsze bądź zgubić je dokumentnie. Czują tylko smak miętych banknotów, które kojarzą im się z wolnością. A szkoda, bo historie czasem warte są znania w detal (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
Wiewiórka Ciesz się życiem teraz
Dzień za dniem i mijają lata. Niektórzy zostają nastolatkami na zawsze, niektórzy nawet dziećmi, niektórzy starzy się już urodzili a niektórym czas się nie zatrzymuje. Gdyby tak chcieć siebie umieścić w jakiejś kategorii to chyba nie byłoby to takie proste. Dlaczego? Otóż dlatego, że etapy są różne i trzeba się umieć wpasować. Teraz jest taki czas, kiedy czas nieco zwolnił a my razem z nim. U wielu niepokój wewnętrzny się wzmógł a inni wciąż cieszą się spokojem. To może wydać się dziwne a może nawet nieskromne ale wewnętrzna radość i taki też spokój pozwalają mi na normalne życie. Patrzę wokół siebie i widzę jak pod przykrywką leniwie upływającego czasu energia kipi chcąc się uwolnić. Co Ty masz w głowie? - pada pytanie. Można to rozpatrywać obelzywie, ironicznie, ciekawsko lub beznamiętnie. Trzeba mieć dużo odwagi, żeby zadać takie pytanie bo zawsze je można skierować w stronę autora. Gdyby jednak chcieć odpowiedzieć na to pytanie, rzec (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
Ogród część kolejna Ciesz się życiem teraz
No i kiedy tak wymyśliłam sobie kawałek ogrodu, kupiłam rośliny i wszystko inne, posadziłam i cierpliwie czekam aż owe rośliny zdecydują się rozpocząć nowe życie tu, w moim wymyślonym miejscu. No i rzeczywiście, powoli zmienia się miejsce, które zaorałam. Hortensje wypuszczają liście, serduszka wypuszczają liście a zaraz po nich miniaturowe kwiatki, posadzone na nowo hiacynty nie przestają kwitnąć choć byłam pewna, że stracę je bo przecież wykopałam je w pełni kwitnienia. To miłe zaskoczenie, że się nie dały i są silne i kwitną, pachnąc jednocześnie. Teraz, kiedy myślę o dzieleniu się swoimi myślami tutaj, mam na uwadze swoją historię ale pewnie uszczknę coś z życia innych i dopiszę tu jako ciekawostkę przyrodniczą. Mam nadzieję, że nie będzie nudno. Może się powtórzę ze starych historii ale żadnych wymyślonych zdarzeń. Zobacz cały wpis na blogu » |
A może tak od początku... Ciesz się życiem teraz
Moja historia jest nietuzinkowa. Czasem myślę, że to źle a czasem, jak dzisiaj, że to dobrze. Kiedyś uciekałam przed wieloma rzeczami i tematami, które mnie przerosły, dziś jednak myślę, że dorastam do zderzenia się z nimi i mam nadzieję, że nic już nie zmusi mnie do ucieczki. Życie jest krótkie i takie ciekawe. Przecież tyle się zdarza, zwłaszcza moje jest bogate w doświadczenia. Spróbuję jeszcze raz. Może znów będzie fajnie? A może jeszcze fajniej. Może tym razem jednak uda mi się ukraść te przysłowiowe konie a może jeszcze w dobrym towarzystwie? Kto wie... Zobacz cały wpis na blogu » |
Historie na czacie pisane Historie na czacie pisane
HISTORIE NA CZACIE PISANE Moja zabawna i tragiczna historia na czacie onet rozpoczęła sie w roku 2002 na pokoju czatowym "45_i_więcej".Wowczas myślałam,ze to jest przyjazny pokoik i przyjażnie nastawieni ludzie na drugich.W tym pokoiku poznalam takie nicki jak "Znajoma",Fajna45.Moby Dick,Tobiasz,Zamyslony,Julia,Bodzio i wiele innych nickow.Rozmawialo nam sie milo,bylo momentami nawet zabawnie,ludzie rzucali etymotki usta,slonikow,kwiatow i innych.Czekalo sie z utesknieniem na wieczor kiedy było można wejść na czat i choc na troche zapomnieć o życiu realnym,poprostu troche sie rozerwać.Po ponad pół roku zespól tego pokoiku rzucił "hasło" zlot.Zlot był po to aby sie bliżej poznać moze nawet za przyjażnić no i trochę sie wyluzować.Inicjatorem zlotu był nick 'Zamyślony",on wszystko zorganizował,poprowadzil i zapisywał chętnych,którzy chcieli wziąść udział.Chętnych nie brakowało.Zlot odbył sie w Katowicach w weekend sobota niedziela.Nie było na co czekać tylko w (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
Bohaterzy naszych czasów... Milioner z przypadku
W chwili obecnej jest duże zapotrzebowanie na osoby, które chcą pomóc innym....na takich bohaterów naszych czasów.... Osoby te poświęcają swoje zdrowie a nawet życie dla ratowania innych .....są osoby, które robią to pod wpływem własnych emocji i decyzji .....są też osoby, które wykonują pracę....a praca ta wymaga poświęceń.....i osoby te nie mają wyboru..... Widzimy lekarzy i pielęgniarki tracące życie w wyniku wykonywania swojej pracy....ulegają zarażeniu wirusem....mają powikłania i umierają....pisałem już o nich wcześniej.... Naprawdę duże uznanie i szacunek dla tych ludzi honoru......zawsze ci co niosą pomoc innym zasługują na uznanie..... Zobacz cały wpis na blogu » |
W więzieniu własnego umysłu Nikt i ja plus 4
Samotność Samotność to stan emocjonalny, kiedy nie jesteś w stanie iść do ludzi. Boisz się zranienia i izolujesz się. Możesz cieszyć się dniem, dziećmi, tym co ciebie otacza, ale czujesz się samotny. Twoja dusza nie chce już kontaktu, nie ma (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
Mrok i nic więcej Wiersze zakochanej w sobie
Patrzę przed siebieI jedyne co widzęTo mrokMrok i nic więcej (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
Magiczne 3 życzenia.... MAGIA PIENIEDZY
Masz przed sobą właśnie złota rybkę i możesz dzieki niej zrealizować 3 życzenia......o co byś poprosił ? Zaczął byś od siebie? Czy pomyślał byś o innych ludziach? No właśnie tu mamy problem.....jaki mają często ludzie, którzy nagle się stają bogatymi a nie są na to przygotowani..... Wracamy do życzeń.....jestem przekonany, że były by to: duży dom, podróże, posiadanie dużej ilości pieniędzy ( co mogło by dać i dom i podróże , bez realizacji dwóch życzeń).....ale do takiej sytuacji również trzeba być przygotowanym ... Ktoś życzyłby sobie mieć dużo szczęścia inny zdrowia... Nie łatwo jest kogoś pytać o pomoc a co dopiero o realizację twoich życzeń czy też marzeń.... Ja wolę sam ciężko zapracować na to co mam a rybka niech sobie pływa spokojnie.... Zobacz cały wpis na blogu » |
Podyskutujmy o zabijaniu :) Przemyślenia UtytejSliffki
Ostatnio na ustach wielu polaków pojawił się temat aborcji- czy powinna być legalna czy też nie ? A może jedynie w konkretnych przypadkach ? (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
Blask złota.... Milioner z przypadku
Ceny złota poszybowały......jak zwykle w kryzysie, ludzie próbują się zabezpieczyć i posiadać swoje oszczędności w czymś dobrze ulokowane.....słyszałem kilka dni temu, że złoto, aby kupić trzeba użyć znajomości......bo nie ma.... Samo posiadanie pieniędzy, gwarantuje chwilowo, że mamy za co kupić potrzebne nam rzeczy, ale jak jeszcze inaczej przechować na przyszłość.....tak aby nie stracic? Mamy przeróżne rady wielu fachowców.....to bardzo niepokojące, sam się zastanawiam jak się uchronić przed nadchodzącym kryzysem.....że nadejdzie już widać....... Czy dalej ufać bankom? Kiedyś było takie słynne powiedzenie pewne jak w banku...... Oby tylko po naszych oszczędnościach nie pozostał tylko sam blask..... Zobacz cały wpis na blogu » |
Nie przesadza się starych drzew.... Milioner z przypadku
Szukamy własnego miejsca na ziemi....spoglądamy na inne kraje z zazdrością......chcielibyśmy tam być....myslimy, że tam wszystko jest lepsze..... Pamietajcie, że co innego jest przyjechać do danego miasta, wsi, regionu na chwilę a co innego tam mieszkać.....zauroczenie danym rejonem wynika bardzo często, z tego, że jesteśmy tam i beztrosko spędzamy wolny czas.....wydajemy odłożone pieniądze na ten cel......wówczas mamy komfort, który pokazuje nam to miejsce jako cudowne.... Prawda jest inna.....po latach dojdziecie do wniosku, że wasze rodzinne strony są wspaniałe....i tam bedziecie chcieli mieszkać.....tam bedziecie chcieli wrócić( jesli wyjechaliscie)...... Czy zastanawialiście się dlaczego im człowiek starszy, tym trudniej się gdzieś przeprowadzić? Zobacz cały wpis na blogu » |