Opowiadania

Wpisy zawierające słowo kluczowe opowiadania.


« najpopularniejsze słowa kluczowe

Opowiadania dla dzieci Opowiadania dla dzieci i dla dorosłych

  Nieposłuszne niedźwiadki I (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Opowiadania dla dzieci Opowiadania dla dzieci i dla dorosłych

  Dobra i zła siostra.    I (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
OSTATNI NUMER ZOLELANDIA

Wstrzymała oddech nasłuchując. Syreny policyjne przestały wyć, aby migającym światłem rozpraszać ciemność. Byli tak blisko, że widziała mundurowych wbiegających do banku.- Udało się - szepnęła.- Tak - uśmiechnął się szeroko - chodź! Pociągnął ją za sobą (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
INNY 2 ZOLELANDIA

Jej pot miał dziwny smak. Mimo to nie potrafił powstrzymać się od zlizywania kropel, które w świetle świec mieniły się złotawym blaskiem. Dotykanie sprawiało mu niezwykłą, nieopisaną wręcz przyjemność tak silną, że nie pozwolił kochance aby ta odwzajemniła mu pieszczoty.Uległa i poddana nie stawiała oporu gdy głodnymi ustami spijał jej kobiecość a kiedy posiadł ją z całą siłą, objęła go i wtuliła twarz w zgięcie jego szyi... (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
INNY ZOLELANDIA

Dochodziła północ gdy obudził ją plusk wody. Rozespana niechętnie zwlokła się z łóżka i podeszła do okna z widokiem na basen. Przymglone światła ledwo oświetlały taras ale cień, który zobaczyła przykuł jej uwagę. Przetarła zmęczone oczy, jednak gdy znów spojrzała w to miejsce, niczego nie dostrzegła. Przeciągnęła się i szybko wróciła do łóżka. Nie dane jej jednak było spokojnie zasnąć, ponieważ głośne pukanie w szybę wywiało nocny spokój na dobre. Usiadła przestraszona ale natrętny odgłos powtórzył się więc wstała i odsunęła zasłony.Po drugiej stronie zobaczyła zgiętego w pół, przemoczonego mężczyznę. Pierwsza m (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Początek _SweetNobody_

Hejka! To mój pierwszy blog w życiu. Chciała bym abyście wzięli to pod uwagę czytając wszystkie moje wpisy. Będę tutaj pisać rożnego typu opowiadania. Od czasu do czasu może wstawię jakiś rysunek. Jeżeli chcieli byście poprosić mnie o napisanie tak zwanego ,,fanficka" z jakiegoś anime bądź gry, śmiało piszcie do mnie na discordzie (_Geralt_Z_Rivii_#1637).  (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
ZJADACZE ZOLELANDIA

Kościół wydawał się być najlepszym schronieniem. Ludzie głośno modlili się powtarzając te same słowa, które przerywane były głośnymi szlochami... Nie zagłuszało to jednak tego co działo się na zewnątrz. Przerażające krzyki, które dochodziły do naszych uszu były bolesne w wizji jaką każde z nas posiadało.Od klęczenia bolały mnie kolana. Usiadłam i starałam się opanować drżenie, które mną zawładnęło. Nie zauważyłam nawet jak przysiadła się obok mała, może dziewięcioletnia dziewczynka i oczami pełnymi smutku popatrzyła na mnie. (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
POCIESZENI ZOLELANDIA

- Ja nie wiem proszę pani co się ze mną ostatnio dzieje – starsza kobieta zaplotła palce na kolanach i opuściła głowę – czy może jestem taka zapominalska, że wszystko jest nie na swoim miejscu, czy może tracę rozum? Nie wiem naprawdę nie wiem...Zrobiło mi się żal starszej pani. Chociaż nie miałam pojęcia co robiłam w tym mieszkaniu, trochę przyciasnym, wśród starych mebli i setki czarno-białych zdjęć, na których uśmiechnięte twarze młodych ludzi budziły ciepło w sercu. Rozejrzałam (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
PIANA ZOLELANDIA

To był dziwny ślub.Panna młoda w sukni, znacznie przewyższającej objętością ją samą. Koloru gołębich piór i pan młody, w tak samo dobranym kolorystycznie garniturze oraz niepasującym do ubioru cylindrze. Niby nic a jednak szczudła, na których posuwali się niepewnie, dodawały im upiorności.Zastanawiało mnie jak będzie wyglądała cała ceremonia jednak dość osobliwe wydarzenie oderwało moje myśli od państwa młodych a skupiło na kilku policjantach. Stali w różnych odstępach od siebie i chwiejąc się na nogach wymiotowali... Piana jaka wypadała z ich ust na ziemi tworzyła niemałe kałuże, które wydawały się poruszać. (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
SYNEK ZOLELANDIA

Poród w domu przebiegł szybko i bez komplikacji więc tuż przed północą mogłam tulić w ramionach mojego synka.Już wtedy pogłoski o dziwnych zamieszkach na świecie, pojawiały się w wiadomościach. Ludzie jak szaleni, pełni gniewu skakali sobie do gardeł. Pozbywali ubrań i nago wychodzili na ulicę. (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
ŚCIGANY 2 ZOLELANDIA

W PUŁAPCEGdyby nie zepsuty samochód i komórka, która straciła zasięg, nigdy nie znalazłaby się w tym lesie. Zapadał zmrok.Każdy odgłos napawał lękiem. Tłumiła go wymuszonym śmiechem. W oddali zobaczyła zarys domu.Przyspieszyła kroku. Widok zrujnowanej chaty rozwiał mrzonki o szybkiej pomocy. Wszędzie leżały deski,jak gdyby powyrywane ze ścian. Zajrzała do środka. Żołądek podszedł do gardła. Ktoś tam był…- Halo? Zawołała niepewnie al (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
ŚCIGANY ZOLELANDIA

Biegł już dłuższy czas. Przez gęste konary drzew prawie nie docierało światło księżyca.Bolały go dłonie i twarz, poranione przez ostre krzaki i gałęzie. Brakowało mu tchu.Nogi zrobiły się ciężkie i nagle zahaczając o wystający korzeń, upadł.Ręce zanurzyły się w głębokim runie, pełnym igieł, liści i czegoś co przypominało galaretowatą masę.Po chwili fetor zgniłego mięsa uderzył z podwójną siłą. Zdusił krzyk i zmusił ciało do ucieczki.Stłuczone kolano opóźniało bieg. Dalekie odgłosy (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Rozdział 1 strona 3 opowiadania

Tak proszę powiedziałam i zaprosiłam tatę do pokoju. Czy coś się stało? Zapytałam siadając na łózko i ruchem ręki wskazałam mu miejsce obok siebie. Nie tylko rozmawiałem z mamą. I co teraz ty będziesz mi mówił jak mam żyć oraz że już jest pora bym zapomniała i się ogarnęła, jeśli tak to możesz wyjść oznajmiłam stanowczo. (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
DALSZA CZĘŚĆ ROZDZIAŁU PIERWSZEGO opowiadania

Kochanie, słyszę głos mamy która własnie wróciła do domu, słyszę ją lecz nie odpowiadam ponieważ nie jestem w stanie. Siedzę w salonie na podłodze i zalana łzami oglądam zdjęcia na których jestem razem z nimi tam jestem najszczęśliwsza osobą na świecie. Skarbie krzyczy od progu mama i podbiega do mnie chwyta mnie za ręce i stanowczym ruchem podnosi mnie z podłogi po czym sadza na kanapie przytula mnie mocno i wierzchem dłoni ociera mi łzy. (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Rozdział 1 część 1 opowiadania

Rozdział 1.   Cześć jestem Daria Dratewka mam 23 lata i mieszkam z rodziną w Warszawie ale już nie długo przeprowadzam się do Krakowa ponieważ dostałam się na studia prawnicze.   Interesuje się muzyką, śpiewem, tańcem a przede wszystkim prawdą dlatego idę na kierunek prawniczy by bronić niewinnych ludzi. Nie na widzę kłamstw.   3 Lata temu przeżyłam traumę po której zbieram się już 3 lata dlatego teraz idę na studia choć nadal się nie pozbierałam ale życie trwa dalej tak mówią. Dla mnie życie się już skończyło 3 lata temu i wiem że już nigdy nie będę szczęśliwa ale nie chce by rodzina ciągle patrzyła jak leżę w łóżku zalewam się łzami i nie chce nic jeść.   Czy mam depresje hmm myślę że tak choć teraz to już bardziej ogromny smutek który nie pozwala na uśmiech czy nadzieje na coś dobrego.   Pewnie ciekawi jesteście co się wydążyło takiego w moim życiu że jestem w takim stanie (...)

Zobacz cały wpis na blogu »