Witam na pierwszym wpisie z mojej pracy.
Moze komuś się ten blog przyda.
Tak wiec zająłem się swoimi reflektorami ponieważ nie wyglądały za pięknie w grę wchodziło kupno nowych albo regeneracja starych, wybrałem tansza opcje i zabrałem się do roboty.
W pierwszej kolejności musiałem wyciągnąć reflektory zeby wogole móc zaczac z nimi robic, nie było to trudne (W Preludzie trzeba ściągnąć przedni zderzak).
Następnie musiałem jakoś oddzielić klosze od plastiku.
Wiec odczepiłem metalowe klamerki ale klosze są jeszcze przyklejone na kleju (moze to klej gumowy nwm przypomina mase bitumiczna). Zeby klej puscil użyłem opalarki podgrzałem i delikatnie próbowałem oddzielić klosze bylo ciezko ale się udało.
Następnie odkręciłem ramki z środka bo to na nich się skupiłem.
Ważna informacja nie dotykajcie odbłyśników zeby ich nie uszkodzić bo one odpowiadają za odbicie swiatla na drogę uszkodzenie odbłyśnika skutkować będzie wymiana lampy.
Po odkręcaniu ramek przygotowałem je pod malowanie dokładnie je umyłem , zmatowiłem i odtłuściłem.
Przyszedł czas na malowanie, moja honda jest czarna wiec zdecydowałem ze ramki pomaluje na czarno, napewno nadadzą lepszy charakter samochodu. Ramki pomalowałem trzema warstwami (jak używacie farby to nie malujcie odrazu do przykrycia całej powierzchni lepiej jak zrobicie to w trzech bądź dwóch warstwach nie zrobicie zaciekow) mokro na mokro miedzy kazda warstwa czekałem około 5 min.
Gdy ramki wyschły przykrecilem je spowrotem do reflektorów, klosze umysłem od środka i zamontowałem je spowrotem używając opalarki podgrzałem klej az się zrobił miekki i połączyłem z reflektorem nastepnie założyłem klamerki i jeszcze raz podgrzałem. Zeby mieć pewność że klej wszędzie uszczelnił lampe.
Na koniec zamontowałem reflektory w samochodzie.
Auto zrobiło to na mnie duze wrażenie po zmianie koloru ramek. Zobaczcie sami.
Na żywo robi większe wrażenie, napewno zajmę się jeszcze wypolerowanie reflektorów i zmiana lamp postojowych zeby odmlodzic autko.
To tyle w tym blogu dziekuje za doczytanie do końca. Pozdrawiam.