17 maja 2024, 15:28
Kobieta pracująca......

Kobieta pracująca......

Zdjęcie pochodzi z serwisu Pixabay.com
Jak już nie raz pisałam, w moim życiu zbliża się kolejny przełom..... Nie wiem kiedy? Nie wiem jak? Od września Antoni będzie w szkole, a Marianna w przedszkolu... wracam powoli do życia w trybie "nie tylko matka".

 

Cały dowcip polega na tym, że Ja życie wzięłam "od drugiej strony"

Gdy moi rówieśnicy zakładali rodziny, ja żyłam tzw. swoim życiem,

a teraz gdy oni odchowali już dzieciaki i zaczynają robić coś dla siebie

ja odchowuję dzieci....

no taki przewrotny los.....

 

Gdy zamiaszkałam tutaj w górach,

miałam wrażenie, że moje życie stanęło w miescu na amen....

tak jakbym poukładała te swoje życiowe puzzelki....totalnie zapomniałam, że życie to niekończąca się układanka i ciągle pojawiają się nowe puzzelki,

które trzeba dopasować do tej naszej życiowej układanki.....

 

Wtedy metaforycznie doszłam na tą moją łąkę i myślałam, że już tak zostanę i będę siedzieć,

ale nawet moja łąka ta prawdziwa jest inna co roku.....gdybym ją tak po prostu zostawiła w parę lat zamieniłaby się w las,

a ja wolę mieć łąkę......

 

Gdy tak osiadłam, sielankowo się zatrzymałam....

BOOOM ;-)

 pojawiła się Marianna, wywróciła wszystko do góry nogami ;-)

Pomijam pandemię i wojnę, które chyba każdemu dały do myślenia......

 

Wracając....

czy jak mawiam ja: do brzegu ;-) 

 

Przełom......taki pod tytułem mniej dzieci w domu.....

co zrobić z czasem?

więcej sprzątać, gotować, prasować ;P

czy może jednak dać coś od siebie komuś na świecie.......

Konie są........nie wiem jak i czym sobie na to zasłużyłam, ale konie są zawsze....

Zawsze jest ktoś, kto chcę skorzystać z mojej wiedzy w tym temacie.....mam w sobie dużą wdzięczność za to.

 

O koniach i moim "oku" pisać nie będę....mam je i już....od Boga, losu......tak mam i już.

 

Po za tym moim domowym i końskim życiem rozpatruję jeszcze parę możliwości (o zgrozo !!! ;-)) na rozwój....

tak wiem....

uwaga moje ulubione określenie teraz :

W MOIM WIEKU ;-) ludzie zaczynają myśleć o emeryturze, a ja się czuję jakbym jeszcze życia nie zaczęła ;-)

oczywiście sformuowanie "w moim wieku" jest żartem, nie uznaję go, 

nie rozumiem kategoryzowania ludzi pod względem wieku....

dla mnie wiek u ludzi jest cechą nieistotną.....

dla mnie liczą się doświadczenia i wyciągnięte z nich wnioski.....

 

Tak czy inaczej ;-)  nie ma co ukrywać, jestem w wieku ludzi,

którzy zaczynają coś podsumowywać.....

 

Ja też wczoraj sprzątając analizowałam swoje "poprzednie " życie.

 

Tak!!! ja miałam skończyć jako stara panna z kotem.....wspaniała ciocia, ale na pewno nie żona i matka ;-)

a jednak !

jak to mówią: nie zdradzaj Bogu swoich planów ;-)

 

Analizowałam i kurde no trochę z tej Kwiatkowskiej w Czterdziestolatku mam jednak :-)

 

Moja pierwsza praca zarobkowa: malowanie płotów i przeszkód

dalej wychowawca kolonijny, 

instruktor jeździectwa 

nauczyciel....w tej roli też miałam zostać na całe życie, a w szkole uczyłam 3 lata raptem, choć do dziś uczę sporadycznie, kocham to bardzo!!!

korepetytor

jeździec 

trener metod efektywnej nauki i szybkiego czytania ( do tego wracam, ale bez szybkiego czytania - korzystam sporadycznie, jednak jakoś wychodzę z założenia, że w dzisiejszych czasach, jeśli ktoś czyta, to dla przyjemności, więc wydaje mi się, że szybkie czytanie jest jakoś zbędne, przy dzisiejszym systemie szybkiego wyszukiwania - zaznaczam, że jest to subiektywna opinia ) 

po drodzę próbowałam pracować w firmach, być doradcą....nie jestem w stanie niestety sprzedawać nic po za własną wiedzą, więc pracując w tych różnych miejscach przekonałam się czego w życiu nie potrafie robić, co mnie męczy, nie daje mi satysfakcji  i do czego tak po ludzku się nie nadaję.....

 

przez bycie luzakiem (termin z świata jeździeckiego) - pracowałam z czeskim jeźdźcem olimpijskim w UK opiekując się końmi, przez chwilę pracowałam też w dużej polskiej stajni, ale jakoś nie potrafiłam się tam odnaleźć, z tyłu głowy ciągle miałam, te wszystkie lata poświęcone edukowaniu się, nie chciałam marnować tego co wiem .....

Wróciłam wtedy do pracy instruktora jeździectwa i rozwinęłam się w kierunku, który najbardziej mi spasował, ponieważ po urodzeniu dzieci, nie wróciłam już do jeżdżenia koni, skupiłam się na mentoringu i tutaj mi dobrze :-) 

 

Po prowadzenie "szkoleń" (strasza nazwa) warszatów? (tej nazwy tez nie lubię ;-))

Tylko jak to nazwać .....spotkanie edukacyjne?

tutaj jest parę tematów...

kiedyś parę "szkoleń" zrobiłam, 

problem polega na tym, że teraz muszę o wszystko zadbać sama....

wyjśc do ludzi....

pokazać, że mam coś do powiedzenia....

 

I to jest praca, którą teraz wykonuję....

prowadzę walkę sama ze sobą.....

 

wracając do poprzedniego wpisu

Ja jest tzw. ogółowcem......

Łatwo widzę cel.....niestety w drodzę do niego często się gubię....

spada mi motywacja......wkładam sobie do głowy przekonania .......

podobno teraz mówi się że OVERSAJZUJE ;-)

 

 

Mam w głowie jeszcze jeden projet, który tak na prawdę łączy wszystko co potrafię i co chcę robić,

ale czy on wyjdzie zależy głównie ode mnie........

 

Mam nadzieję, że jak zwykle mój los będzie łaskawy....

Gdy przyjdzie moment zmian.....powieje mi ten mój dobry wiatr i popłynę z prądem.....jak zawsze ;-)

 

a gdzieś tam wentętrznie czuję, że ten wiatr się zbliża......

a przecież jestem taka trochę pracująca kobieta, co to życia się nie boi, gorzej z ludźmi ;-) , ale są tacy co mówią, że skoro zwięrzęta umiem przekonać do siebie, to i ludzi przekonam 

i tego się będe trzymać ;-) 

 

Dodaj swój komentarz

albonubes
19 lipca 2024 o 23:31
Rozumiem. Pozdrawiam.

Zobacz także

- wpisy o podobnej tematyce

Na tropie ignorowanych zwierząt w Azji Środkowej
15 stycznia 2022, 17:55
Zdjęcie pochodzi z serwisu Pixabay.com
Jest to roboczy artykuł poświęcony wyprawom naukowym oraz potrzebom badawczym na rzecz ssaczej fauny środkowoazjatyckiej.
Pierwsze dni psa w nowym domu
15 grudnia 2021, 08:41
Zdjęcie pochodzi z serwisu Pixabay.com
Pierwszy dzień psa w nowym domu to ogromne emocje. Z jednej strony wyczekiwany psiak w końcu z nami zamieszka, ale z drugiej zawsze są obawy. Jak pies sobie poradzi? Czy jesteśmy gotowi? Mam nadzieję, że ten wpis pomoże. Jestem pewien, że każdy sobie poradzi, ale poczytanie tego typu artykułów może pomóc zmniejszyć stres :)
Psy aktywne - wyrywacze smyczy
25 czerwca 2021, 20:31
Zdjęcie pochodzi z serwisu Pixabay.com
Dzisiaj opowiem wam o psach, które nie zawahają się przed żadną aktywnością. To urodzeni sportowcy. Nie wy będziecie je wyprowadząć, ale one was. Dodatkowo, chciałam wam coś wyjaśnić. Po pierwsze, zapomniałam o gończym polskim. A po drugie nie mogłam jakoś przyporządkować akity do żadnej z tych grup. Napiszę, więc o niej osobny artykuł. To tyle. Nie przedłużając: Zaczynajmy!
Podróż i pierwsze dni  świnki w nowym domku.
18 czerwca 2021, 08:33
Zdjęcie pochodzi z serwisu Pixabay.com
Miałam wam dzisiaj opowiedzieć o pierwszych dniu świnki w nowym domku. To bardzo ważne. Nie można zbytnio wystraszyc świnek. Pamiętacie pewnie, że wszystkie gryzonie (oprócz chomików) potrzebują towarzysza. No, więc będziecie mieć na głowie 2 (lub więcej) świnki morskie. Cóż, to trochę zobowiązuje prawda? Ale ja wam pomogę! Do dzieła!
Psy dla osób starszych - urocze kanapowce
17 czerwca 2021, 09:42
Zdjęcie pochodzi z serwisu Pixabay.com
Dzisiaj chciałabym wam opowiedzieć o tych rasach psów, które przydieliłam do kategorii "Dla osób starszych". I teraz muszę wam coś wyjaśnić. Po pierwsze, to, że jesteś osoba starszą nie znaczy, że nie możesz posiadać Mastifa. Tak samo, jeśli nie jesteś osobą starszą, a chcesz mieć mopsika, to wcale nie znaczy, że jesteś gorszy. Po drugie, kanapowce nie są gorsze. Są po prostu bardziej przytulaśne, słodsze i troszkę bardziej leniwe.
Borsuki - informacje podstawowe
15 czerwca 2021, 14:23
Zdjęcie pochodzi z serwisu Pixabay.com
Kawka...i nauka nasza...
4 czerwca 2021, 15:24
Zdjęcie pochodzi z serwisu Pixabay.com
Kawka...i nauka nasza....   Nieznośny ptasi jazgot , warkot skrzydeł i coraz agresywniejsze loty w naszą stronę. Pierwszy raz poczułem się jak intruz , obcy, zły , niechciany i nie proszony…. Stałem i patrzyłem jak matuszka natura ratuje i chce być zrozumiana. Tuman cz
BIESZCZADZKIE DRAPIEŻNIKI
29 maja 2021, 11:53
Zdjęcie pochodzi z serwisu Pixabay.com
Mało kto wie że w latach  50-siątych ubiegłego wieku wilki opanowały Bieszczady i zaczęły zagrażać populacji jelenia podkarpackiego, saren , dzików i innej zwierzyny płowej.
Jakie są podstawowe korzyści z zakupu legowiska dla czworonoga?
26 maja 2021, 11:53
Zdjęcie pochodzi z serwisu Pixabay.com
Posłanie dla psa jest niezbędnym elementem każdej wyprawki dla zwierzęcia. W dalszym ciągu jednak wiele osób nie zdaje sobie sprawy, jak istotne w życiu zwierzęcia jest legowisko. Właściwe dobrane posłanie znacznie wpływa na kondycję oraz aklimatyzację zwierzęcia w nowym domu.