Nowe badanie przeprowadzone na Morzu Śródziemnym wskazuje na skalę problemu. Naukowcy odkryli, że masa cząstek, które osiadły na dnie morskim, odzwierciedla globalną produkcję plastiku. Badanie wykazało, że po zakopaniu w osadzie na dnie mikrodrobiny plastiku pozostają nienaruszone. Rdzenie dennych osadów od dawna były przeczesywane w celach naukowych – cylindry błota wywiercone pod ziemią zostają wyniesione na powierzchnię – w poszukiwaniu dowodów na zanieczyszczenie mikroplastikiem. Plastik wypełnia już ponad pół wieku śródziemnomorskich osadów. W tym badaniu wykazano, że masa mikroplastiku w osadach dna morskiego potroiła się w ciągu ostatnich 20 lat, a jego akumulacja przebiegała zgodnie z tą samą tendencją obserwowaną w światowej produkcji plastiku. „Byliśmy zaskoczeni, że wyniki tak dobrze pasują do globalnej produkcji” – powiedział współautor badania - Michaël Grelaud, paleoceanograf z Universitat Autònoma de Barcelona w Hiszpanii. „Fakt, że wpływamy na nasze środowisko, jest jasny: jesteśmy zdolni do pięknych rzeczy, które przetrwają tysiące lat, ale jednocześnie, w mniej niż 70 lat, byliśmy w stanie rozprowadzić ten plastik na całym świecie. To jest smutne." Badanie, opublikowane w "Environmental Science and Technology", pogłębiło zrozumienie problemu plastiku, powiedział ekolog - Javier Lloret z Marine Biological Laboratory w Woods Hole, Massachusetts, który nie brał udziału w badaniach. „To interesujące badanie, ponieważ dostarcza dowodów na zanieczyszczenie nowego rodzaju środowiska” – powiedział Lloret, który zmierzył mikroplastiki i znalazł podobne wyniki na słonych bagnach w Stanach Zjednoczonych. „Wszystkie te środowiska depozycji na całym świecie opowiadają nam tę samą historię: to zanieczyszczenie pozostanie”.
Stale rosnący problem zanieczyszczenia
Dla Grelauda najważniejszym wynikiem badania jest to, że plastik w rdzeniach nie wykazywał oznak rozpadu. „Degradacja zachodzi, gdy jest światło lub ciepło” – wyjaśnił. „Nie mamy ich w osadach na dnie morza, gdzie jest ciemno i zimno”. Tworzywa sztuczne mogą rozkładać się od 20 do 400 lat, w zależności od warunków środowiskowych. Mikroplastiki znaleziono w powietrzu, wodzie, glebie, a nawet w żywych organizmach, w tym w ludziach. Oczekuje się, że zanieczyszczenie oceanów tworzywami sztucznymi wzrośnie czterokrotnie do 2050 r. Takie prognozy przewiduje metaanaliza przeprowadzona w 2022 r. przez Alfred Wegener Institute Helmholtz Center for Polar and Marine Research.
Chociaż dopiero przed rokiem udowodniono fakt obecności plastiku w ludzkich organizmach i ich szkodliwość dla naszego zdrowia, to w zasadzie każdy naukowiec stawiał tezę, że jest to oczywiste – już od dawien dawna. „Dopiero zaczynamy odkrywać skutki” zanieczyszczenia mikroplastikiem, powiedział Lloret. Ale jedno jest pewne: ponieważ produkcja plastiku stale rośnie, będzie tylko gorzej.